Dysk skopiowałem acronis true image z pominięciem błędow i po kopiowanieu wróciły wszytskie partycje partycja która wyglądała na rozjechaną przeszła normalnie checkdisk na skopiowanym dysku i wszystko jest ok
co do dysku po skopiowaniu wyzerowałem go i zrobiłem remap
Hej mistrzu. Miałem podobną sytuację i po użyciu acronis true image też wszystko wróciło do normy. Tylko nie pamiętam nie przypominam sobie żebym zaznaczał pomijanie błędów przy klonowaniu. Nie wiem którą wersje acronisa użyłeś ale liczy się dobry skutek. Podejrzewam że u Ciebie pomimo zaznaczenia program potrafił odczytać dane z uszkodzonych sektorów. Dlatego wszystko chyba wróciło do normy. Ciekawe czy remap nie wiem jakiego programu użyłeś MHDD czy innego. Też by sobie tak poradził czy to kwestia klasy acronisa. Twój dysk był w gorszym stanie wykazało 19 badów po skanie i sektory opóźnione. Po naprawie SMART nie z aktualizował się i nie dołączył 19 do 85. Chyba że zerowanie naprawiło bady logiczne. Zmniejszyły się wykazane w Smart błędy komunikacji ale to nie są na tyle duże i w praktyce mogą być nie odczuwalne. Ewentualnie można wymienić profilaktycznie kabel sygnałowy dysk - płyta główna i monitorować czy wartość nie będzie się zwiększać. Inne parametry też do monitorowania. Powodzenia.
Widać, że po remapie dysk nieco polepszył swój stan. Co nie zmienia faktu, że nadal mamy 19 sektorów oznaczonych jako xUnc. Nie cieszył bym się też na zapas. Już to przerabiałem - dysk WD miał ponad 200 bad sektorów. Po zerowaniu i remapie było super - przez trzy dni. Po ich upływie kondycja dysku była jeszcze gorsza. Ale oczywiście wszystko zależy od konkretnego egzemplarza dysku.