Mam dysk twardy Barracuda 7200.9 300 Gbytes jest on w aluminiowej obudowie(dysk zewnetrzny).
Wczoraj spad z biurka i przestał działać.Teraz po włączeniu słychać coś w rodzaju stukanie ping ponga potem to cichnie i potem jest tylko normalny głos obracającego się dysku twardego.Po wstrząsaniu dyskiem nie słychać(luźnych elementów).To jest pewnie coś z głowicą(przesunięta?).
Gwarancja już mineła.Teraz nie wiem czy mam go rozebrać i jak to naprawić.
Dysk samego rozebrać nie możesz bo już byś go totalnie zepsuł. Samą obudowę możesz otworzyć być może odłamała się jakaś jej część(to raczej mało możliwe). Zapodaj screen z programu odczytującego SMART, sprawdź dysk na okoliczność błędów.
Skoro bios go nie wykrywa (a możliwe, że tak jest), to nie odzyskasz łatwo danych. Możesz użyć jednego z programów do odzyskiwania danych znajdującego się na płycie Hirens Boot CD (nazwy w tej chwili nie pamiętam). Parametry interfejsu dysku można tam było wpisać ręcznie (pomijając bios). W ten sposób uzyskiwało się bezpośredni dostęp do dysku. To jedyna rzecz jaką możesz spróbować zrobić. Jeżeli dane są naprawdę ważne, to pozostają specjalizowane firmy zajmujące się tego typu sprawami. Najlepiej jednak oddaj dysk na gwarancję i go nie rozkręcaj! Jeżeli powiedzą, że awaria jest z winy użytkownika i oddadzą niesprawny dysk, to wtedy możesz go rozkręcić i zobaczyć co jest grane.
Jak dysk jest dyskiem zewnętrznym to jak bios ma go wykrywać? Zapewne jest podłączony przez USB. Mamy rozumieć że po wejściu w Mój Komputer dysk zewnętrzny nie jest widziany? Odłącz dysk i podłącz ponownie czy system operacyjny wykrywa urządzenie USB?
slawex czytaj ze zrozumieniem, wiem że to dla Ciebie trudne ale postaraj się, autor wyraźnie napisał że gwarancja na dysk sie skończyła.
KabutO , a słyszałeś o eSATA? {CIACH} Po drugie nie ma znaczenia, czy to dysk pod USB, czy pod inną magistralę (w przypadku ręcznego wpisania adresu dysku). Jesteś wyraźnie początkującym użytkownikiem komputera, co pokazałeś już nie raz. Proponuje zaprzestania wprowadzania w błąd potrzebujących i nie udzielania się na żadnym forum. Twoje rady są po prostu bezsensowne (typu - sprawdź, czy masz prąd w domu).
tunele , Skręć dysk. Wyjmij go z obudowy i podłącz do interfejsu ATA.
sądząc po twoim nicku komputer widziałem i dotykałem i poznawałem w połowie lat 80 kiedy ty jeszcze wypróżniałeś się w pieluchy. Jeżeli uważasz że jestem początkującym użytkownikiem komputera i wprowadzam użytkowników forum w błąd podaj konkrety, tym razem na PW, chętnie pokonwersuje i udowodnię Ci że się mylisz.
Większość dysków zewnętrznych jest podłączony przez USB dlatego zapytałem jak ma go wykrywać bios, to że dysk jest podłączony przez USB potwierdza autor tematu. Wiedziałbyś o tym i nie wspominał o ESATA gdybyś dysponował umiejętnością sprawnego czytania i rozumienia czytanego tekstu. Ale przecież Ty tymi umiejętnościami nie dysponujesz co po raz kolejny udowodniłeś.
Tunele
Dlaczego otworzyłeś dysk twardy przecież była mowa byś tego nie robił, dramatycznie obniża to możliwość odzyskania danych, w zasadzie teraz dane może odzyskać chyba tylko specjalistyczne laboratorium.
w jednym poście było napisane że jak nie jest na gwarancji to można.
Zauważyłem, że dysza odbija się o środek dysku twardego (to jest to stukanie).Wygląda to tak jakby coś ją blokowało. Dysze można regulować odkręcając i odkręcając, (ale nie oto chodzi).Czy dysze można wyciągnąć nie niszcząc jej?
KabutO , Trochę przesadziłem z tym, że wprowadzasz kogoś w błąd. O gwarancji jakoś też nie doczytałem. No ale to nie jest ważne. Dużo innych ciekawszych rzeczy dzieje się na świecie (to tyle jeśli idzie o czytanie ze zrozumieniem ). W poprzednim poście zawarłem małą pułapkę/sprawdzian dla Ciebie Pewnie wszyscy by się na niego złapali, więc się nie przejmuj za bardzo. Chodzi o możliwość ręcznej konfiguracji adresu dysku USB. W DOSie tak czynność dla napędu USB nie przejdzie.
Skoro dysk Tunele jest już po gwarancji, to co mu szkodzi otworzyć ten dysk. Zapewne nic nie naprawi, ale przynajmniej zapozna się z budową. Nawet najnowszy dysk można otworzyć, uruchomić i będzie działał bez zarzutu (chyba, że ktoś dotknie talerza, poruszy palcem głowice itd.)
Dysze (głowice) - To jest tak delikatne urządzenie, że samemu raczej nic nie zrobisz.