Awaria dysku!

Witam,

Posiadam stary dysk ATA WD 160 GB i używam go jako dysk zewnętrzny w aluminiowej obudowie. Niestety dysk od wczoraj nie jest wykrywany na żadnym komputerze. Natomiast gdy go włączam wydaje dźwięki: tak jak by cykanie zegarka i nagle następuje głośniejszy dźwięk (coś jak klik – no trudno mi go opisać). Po piątym takim głośniejszym dźwięku dysk już nie wydaje żadnego dźwięku tak jak by w ogóle już nie pracował. Dysk wyjąłem z obudowy i podłączyłem bezpośrednio go komputera i niestety zachowuje się tak samo. Czy mam go już spisać na straty , niestety mam na nim dane nad którymi pracowałem cały poprzedni rok. Proszę pomórzcie jest jakiś sposób. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

No raczej dysk dokonał już swojego żywota, więc odzyskanie danych w warunkach domowych będzie bardzo trudne.

Witam.

Nigdy nie mów nigdy :slight_smile:

Przeżyłem ostatnio pad dysku w laptopie.

Nie widział go ani laptop ani desktop w BIOS-ie, a Linux zobaczył :o

Wypal płytkę Linux LiveCD, np. Ubuntu i odpal z niej kompa.

Podłącz padnięty dysk może go zobaczy i uda się odzyskać dane (mnie się udało).

Sprawdż czy by tym nie dało rady odzyskać danych

http://www.dobreprogramy.pl/Parted-Magi … 18724.html

tutaj przykład jak odzyskiwać dane

http://partedmagic.com/lib/exe/fetch.ph … dia=fm.png

marlon24 , popraw tytuł tematu, używając przycisku image.php?album_id=20&image_id=4038