Awaria karty graficznej

Witam mam problem a konkretnie problem ma mój kumpel, przed chwilką dowiedziałem się że najprawdopodobniej padła mu karta graficzna. Było to tak. Siedział sobie normalnie przed komputerem i nagle zgasł monitor (lampka zamiast zielonej zmieniła sie na pomaranczową)

Podczas restartu kompa zrobiło się to samo, niby się właczał ale nagle monitor zgasł. Karta to GeForce 6600, karta była podkręcana ale powróciła do standardowych ustawień. Czy da się coś z tym zrobić. Warto wspomnieć ze nawet w biosie oraz podczas wlaczania sie kompa, zauwazył iż obraz jest nie taki jaki powienien, wystąpiły można powiedziec jakies niedociągnięcia. Czekam na odpowiedzi

==================

Tytuł zmieniono.

Monczkin.

to niech podepnie inną i sprawdzi.

siema otoz najprawdopodobniej karta graficzna padla i nie bardzo da sie cokolwiek zrobic z tym ja to znam z wlasnego doswiadczenia poniewaz tez mialem kiedys podobna sytuacje … jeszcze majac nvidie ge force 5200 … grajac w CoD poprostu wszystko padlo … tzn zgaslo i byla pomaarnczowa lampka przy resecie kompa mialem to samo co i twoj kumpel czyli Nic :slight_smile: jedyny sposob na sprawdzenie jest podpiecie innej grafy do kompa twojego kolegi. PzDr (mozna tez sprawdzic ta grafe na inym kompie ale to raczej zbedne :d)

niekoniecznie wina karty może być też wina zasilacza który się spalił…

tryb stand by

konkludując sprawdź jaki ma zasilacz kolega, jeśli jakiś marnej reputacji (Codegen itp) - to lepiej go odłączyć(i podłączyć inny) nim podepniecie sprawną kartę.

w moim przypadku byla to grafa… a co do zasilacza to skoro inne podsespoly dzialaly to raczej nie zasilacz :stuck_out_tongue:

Przed chwilką był u mnie :smiley: Pozyczyłem mu mojego starego

GF i zobaczymy co z tego będzie

no widzisz i teraz wyjdzie szydlo z worka :slight_smile:

czyli zasilacz nie padł

Kumpel mówi że nadal jest pełno artefektów :confused: Wszedł do Windowsa ale obraz jest taki że nic nie widac. A wiec to raczej nie jest karta ponieważ obie nie działają poprawnie :confused:

Witam ten kumpel to ja !!

Mam ogromny problem jade na kolejnej karcie (trzeciej) no i juz na tej odpalilo. Tak jak kumpel opisal. Panowie pomuszcie.

To zobacz na innym zasilaczu, podaj kofing, może padła płyta, spaliło się agp.

ntel IV 3.0,ASUS P5VDC-X, Seagate ST3250620AS 250GB sATA II 16MB, GIGABYTE GeForce 6600, RAM Patriot Dual Chanel 2GB DDR2, Pentagram NXC- 100 AlCu, SB Audigy + Crative 5.1 T6060

Zasilacz to jakis syf Mercury … ale juz w drodze do mnie jest Amacrox.

Karta 6600 - ta moja - nie odpala Pci

karta Gf 2 - AGP - marcina - nie odpala (artefekty nic nie widac kompletnie)

Karta GeForce 2 - AGP - marcina - odpala dziala dobrze