Awaria przednich gniazd USB

A więc tak:

wczoraj próbowałem uruchomić czytnik SD na panelu przednim [usb] i nic, podłączyłem pendriva i tez nic [nierozpoznane urządzenie]

cokolwiek podłączałem taki sam komunikat. Sprawdziłem czytnik SD i pendriva na laptopie i okazało się że nie działają [prawdopodobnie jakieś zwarcie mi je uszkodziło] Natomiast inne urządzenia podłączane do tych portów działały ale po przepięci na tylny panel.

Moje pytanie brzmi czy możliwe jest by poszło coś na płycie głównej czy to tylko awaria panelu przedniego???

Dodam że jakiś miesiąc temu poszedł mi zasilacz a po wymianie na nowy nie działały wejścia słuchawek, tez na panelu przednim :? :? :? :?

Możliwe że poszło coś na płycie, w panelu zwykle masz tylko same gniazda. Możliwe że poszło zabezpieczenie gnizada. Jak by strzelił mostek w którym znajduje się kontroler to raczej żadne USB ci nie działało. Natomiast słuchawki mogą mieć odpięty FP-AUDIO (HDAUDIO) od płyty. Raczej nie mają nic wspólnego z USB prócz masy na płytce.

Tylko że sprawdzałem już czy wszystko jest wetknięte i jest. Gdy wsadzam wtyki słuchawek to zero reakcji.

Gdy podpinam USB to zawsze pojawia się komunikat o nierozpoznanym urządzeniu nawet myszy mi nie rozpoznaje :? :?

Sprawdź czy nie są wybrzuszone kondensatory na płycie. Po drugie zawsze jak jest coś nie tak ze sprzętem trzeba zrobic twardy reset biosu http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1204376.html

Będę sprawdzał.

Dzisiaj zaciągnąłem rady znajomego informatyka i kazał mi się przygotować na zmianę płyty głównej :?

No i korzystając z okazji zapytam: Co sądzicie o płytach zintegrowanych czy możecie mi polecić jakąś dobrą za przyzwoitą cenę.

Jakoś nie mam ochoty wydawać kasy a Integra wydaje mi się raczej dobrą alternatywą.

A komp mój ma 4 lata, procek AMD 3500+ 2100 Ghz RAM 2GB grafa Gigabyte GT 9400

To chyba najtansza integra jest lepsza niz to to :lol: :lol: :lol: :lol: :?: :?: :?: :?: