Awaria systemu, 4 sekundy włącza, wyłącza

Witam, po włączeniu komputera wszystko chodzi przez 4 sekundy po skończeniu 4 sekund komputer wyłącza się i ponownie włącza i tak w kółko. Dadam że gdy jest włączony na te 4 sekundy na monitorze nic się nie wyświetla, brak sygnału. Procek jaki mam to I5 3570 oraz mobo ASRoc jakąś starą 6 letnia. Wysyłam zdj. z mobo i pinami na płycie oraz na procku. Zdjęcia przedstawiają procesor takie same piny są na płycie głównej, chodzi mi o to że wyróżniają się od innych. Według mnie ciężko będę to naprawić i raczej ostatnia deska ranunku będzie zmiana cpu oraz mobo, ale wiem że mogę się milic więc pytam się specjalistów. Z góry dziękuję za udzielenie pomocy. Pozdrawiam. IMG_20191011_225831|282x500

Daj zdjęcie slotu na procesor tych igiełek w slocie.

Podaj pełna specyfikację komputera z mocą, modelem i producentem zasilacza.

1 polubienie

Lol na CPU wbite lub zgrzane są piny socketu. Pierwszy raz coś takiego widzę, ale obstawiam wymianę płyty głównej bo procesor się długotrwale przegrzewał. Uszkodzone pewnie gniazdo CPU. Jak wyżej, wrzuć zdjęcie tego gniazda na procesor w płycie głównej.

1 polubienie

a ja obstawiam przesiadkę na Ryzena, tu niestety nie ma pewności czy poza uszkodzeniem płyty procek też nie dostał swojej porcji uszkodzeń i wymiana też może być konieczna.

1 polubienie

Tak czy siak bym musiał wymienić płytę i procesor. Bo nie ma co inwestować w 1155. Dodam jeszcze że mam drugi procesor na tego soceta i dzieje się to samo. Pełna specyfikacja to I5 3570, ASRock h61m/u3s3, tacens radix eco iii 650 oraz gtx 970. A tutaj zdj z płyty socketu. IMG_20191012_093110|282x500. starałem się zrobić to jak najlepiej ale aparat coś złapać nie chce

tak to wygląda z góry. Edit. Tam gdzie są te 3 Czarne, dziurki, jakby nie było wg pinów. Te miejsca są puste. Wcześniej czegoś takiego nie było jak i na cpu tak i na mobo.

Zgadza się, jakby brakowało 3 pinów a kawałek dalej jeden wygięty/spalony? Płyta raczej do ekoportu i ten jeden procesor pewnie też, ten drugi bez “przypaleń” od spodu możesz próbować sprzedać.

1 polubienie

Czyli procek przepalil piny na płycie? Jedyne rozwiązanie to wymiana cpu oraz mobo? Dodam jeszcze że gdy wyjme pamięć ram to komputer się włącza, ale bez obrazu bez niczego.

Cholera wie czy procek, przy chłodzenie, zbyt mocno dociśnięty i to spowodowało zetknięcie i uszkodzenie pinów, a może ten syf co masz na gniazdku (wygląda jakbyś albo pastą zalał albo hodował grzyby na kurzy, miejscami już dotyka to pinów….

Fakty są takie brakuje pinów, coś jest z prockiem. Co zrobisz? będziesz dolutowywał te piny licząc, że to tylko one i " w środku" ok?

1 polubienie

Pytałem w serwisie o ceny. Socket 25 zł + wymiana 100 zł. Czyli ogólnie nie warto naprawiać takiej płyty.

Procesor jak wyczyścisz to możesz sprzedać, bo małe jest prawdopodobieństwo, że jest uszkodzony.

1 polubienie

Masz rację. Pewnie coś zawalilem przy wkladaniu boxa na cpu. Ale płyta mająca już prawie 8 lat, musiała doczekać się swojego końca. No niestety.

Dobra dzięki wszystkim za pomoc. Odpowiedź jest cgba raczej jasna nowa płyta i procek. Postaram się coś z tego wykombinować zobaczymy czy się uda. Jeszcze raz wielkie dzięki. Pozdrawiam!

Powodzenia i podpowiadam: Ryzen 2600+B450=700 zł :wink:

Myślałem nas I5 9400f + jakąś od gygabyte dla cofy leków za 359 zł

Raczej za słaby docisk, duży prąd i mała powierzchnia styku sprawiła, że się “przyspawało”.
Wygląda na to, że płyta i procek nadają się do wywalenia. W procku jeden pad praktycznie odpadł od PCB.

Nie, nie. I5 względem Ryzen są teraz mocno nieopłacalne. Pamiętaj, że RAM też do wymiany.

Raczej chciałbym zrobić komputer typowo pod gry. Intel lepiej wypada w grach z tego co wiem.

To poczekaj kilka(naście) miesięcy na premierę nowej generacji. Jak już wiesz, lub nie, i3 będzie 4 rdzenie i 8 wątków miała. To poziom wydajności obecnej i5…dodatkowo podstawki, najpewniej, inne. Jak doliczysz sobie cenę… Dlatego obecnie lepiej wyjdzie Ryzen, no i AMD podobno ma chyba jeszcze nie jedną a dwie generacje dać (do 21 roku).