Ostatnio zaczął mi szwankować komp typu HTPC oparty o płytę B85M-HDS i Intela i3-4130T. Sporadycznie Windows zgłaszał jakiś dziwny problem z brakiem pamięci i pojawił się problem z boot loopem po restarcie. Pomyślałem, że to wina RAMu i na próbę ze stacjonarki wziąłem dwie kostki na podmianę. Komp wystartował, zrobiłem więc restart no i wróciliśmy do punktu wyjścia.
Boot loop ma miejsce w trakcie POST (nic nie pojawia się na ekranie, nie ma pikania błędu z POST), startują wiatraki, zapalają się diody POWER i HDD i zaraz całość gaśnie po czym próbuje wystartować na nowo.
Memtest nie wykrył problemów.
Prime po obciążeniu przez godzinę też nie spowodował żadnej zwiechy ani BSODa, no nic co by wskazywało na jakiś problem.
Generalnie jak kompa się (na zimno) odpali to chodzi OK. Można go wyłączyć z poziomu systemu operacyjnego i odpalić po paru sekundach przyciskiem i ładnie się załaduje. Problem jest z restartem i na to pomaga wyłącznie odpięcie wtyczki zasilającej (z racji obudowy NOX Media HD nie ma wyłącznika od zasilacza więc trzeba grzebać w kablach)
Czy ma ktoś jakiś pomysł na szybką naprawę albo diagnozę tego poza radą „wymień mobo”? Płyta pod tą leciwą już konstrukcję to koszt 250 zł a dalej zostajemy z nie-pierwszej-już-świeżości CPU. Z drugiej strony użeranie się z lutownicą hotair i wymiana na pałę kondensatorów też nieszczególnie mi się widzi. A wymiana mobo+cpu na jakiegoś małego Intela 10. generacji pod LGA1200 to też 600 zł minimum pójdzie… Tak źle i tak niedobrze
Próbuje wystartować czy też startuje?
W tym drugim przypadku jest to tzw. Double boot. Zdarza się gdy coś sie pozmieniało w ustawieniach BIOS-u, Systemu a jednocześnie są w Windows włączone opcje „usypiania” czy to jego czy też sterowników. Nic groźnego. No chyba ze to Boot loop
Jakby robił double boot przy restarcie to bym to miał w nosie Jest boot loop i to taki którego nawet przytrzymaniem przycisku zasilania się nie przerwie, trzeba rwać kabel z gniazdka.
Trochę to dziwnie wygląda bo klasyczny boot loop nie wybiera trybu uruchamiania.
Normalne zamykanie i uruchamianie działa. Problem jest tylko z funkcją „Uruchom ponownie”
Kiedyś na elektrodzie czytałem o podobnym przypadku gdzie jako radę podano by przeskanować system przez sfc /scannow a następnie zresetować kolejno, krok po kroku sterowniki. Okazało się ze przy resecie sterownika, chyba wi-fi, mogę sie mylić, problem zniknął.
Ale tu system (nie mówiąc już o sterownikach) nawet nie zaczyna się ładować, całość nie przechodzi procedury POST i resetuje się na tym etapie. Tu jest identyczny przypadek: ASRock B85M Pro4 Boot Loop Fan Spin Stop Repair Bad RAM in this case - YouTube
Zresztą ten sam chipset. I czytając w necie jest to popularny problem płyt z tej rodziny.
Póki co zamówiłem nową mobo, zobaczymy czy to coś pomoże, jak nie i problem leży gdzie indziej to bez łaski będzie można zamówić nowy zestaw mobo+cpu+ram.
Kiedyś miałem podobną sytuację. Nic nie pomagało.
Przyczyna okazała się prozaiczna
Po prostu przycisk na obudowie wariował. Jak komp ciepły to restarty, na zimno OK.
Dopiero wyszło jak odpalałem na zworki śrubokrętem.
Wybacz ale ja sie już pogubiłem.
Windows ma w menu Start w opcji Zasilanie następujące możliwości.
Zamknij, Uruchom ponownie, Wyloguj, plus coś tam jeszcze.
Zakładam ze „resetem” nazwałeś „Uruchom ponownie”
Więc moze napisz co sie dzieje po kliknięciu na tę opcję. Nie przypomina sobie by u mnie po wykonaniu tego polecenia, oprócz zamknięcia systemu wyłączało sie zasilanie. Dioda Power świeci sie non stop a HDD mruga.
Wyskakuje ekran z info o ponownym uruchomieniu, potem czarny ekranik, dalej POST i start systemu.
W którym momencie masz tę pętle i jak ona wygląda. Co ci się zapętliło?
P.S. dajesz linka do problemu w którym komputer po uruchomieniu startuje a potem sie wyłącza ale u ciebie
Najlepiej jak sfilmujesz to smartfonem i wstawisz na YT. będzie widać co faktycznie sie dzieje bo na razie galimatias.
Moim zdaniem problemem jest system. Punkt 7 nie powinien sie wydarzyć o ile system jest OK. Funkcja „Uruchom ponownie” powinna wydać polecenie resetowania ACPI (Reset register). Zamiast tego wywołuje stan G2. Sprzęt jest wyłączony ale nie całkowicie. Niektóre jego części sa dalej pod napięciem jak np. karta sieciowa, by móc programowo wywołać start.
Coś z tego co moze ten start wywołać robi to (sterownik) a potem następuje konflikt z którymś z wcześniejszych kroków związanych z restartem.
Może tez tak być ze system chce równocześnie wywołać G2 i Reset register
Co by nie napisać, początek bierze się z systemowego restartu systemu.
Przy normalnym wyjściu z G2 lub G3 twój sprzęt zachowuje się poprawnie więc nie sądzę ze to wada sprzętowa. Co nie znaczy ze nie moze być tych dwóch rzeczy naraz. Cuda się zdarzają.
Może zasilanie procka i stany C.
Raz grzebałem/eksperymentowałem i dziwne rzeczy się działy. Nie wybudzał, nie restartował po hibernacji czy uśpieniu. Albo miał usypiać, a wyłączał się całkowicie.
Ustawiłem w końcu C10 i mam spokój. robi to co ja chcę.
Odłączyłem dysk systemowy (zostawiłem tylko bootowalny pendrive z memtestem) i po restarcie z przycisku fizycznego jest ten sam efekt. Ergo - to nie wina systemu. Dziś dotarła zamówiona przeze mnie płyta (nowa B85M-E43, koszt 220 zł). Przekładka CPU (od razu wymieniłem pastę na procku na świeżą MX2) i przepięcie kabli, startujemy i - wszystko elegancko działa.
Dzięki za wszystkie podpowiedzi, chociaż nie ukrywam - cieszę się, że własna intuicja mnie jeszcze nie zawodzi
Jest boot loop i to taki którego nawet przytrzymaniem przycisku zasilania się nie przerwie, trzeba rwać kabel z gniazdka.
sie odezwał.