Witam. otoz mam poblem z dyskiem. system wyrzuca mi blue screena. przeskanowalem dysk pod systemem i znalazlo mi bad sector. star moje pytanie czy da sie go jakos usunac lub pominac bo probowalem reinstalacji systemu i wciaz to samo. chodzi mi zeby nie zerowac calego dysku np hdd regenenratorem tylko usunac te konkretne bad sektory. bez koniecznosci usuwania reszty danych. czy jest ktos mi w stanie pomoc?
tomek304 , nazwij proszę temat konkretnie, bez zbędnych problemów w tytule. Popraw błędy - na forum używamy polskiej psiowni. Inaczej wyciągnę konsekwencje. Przeczytaj ten temat. viewtopic.php?f=16&t=394978
Bad sector to uszkodzenie fizyczne i nie da się go usunąć (można co najwyżej obejść). Jeśli dysk jest na gwarancji to nie baw się w żadne regenerowanie dysku tylko jak najszybciej wykonaj kopie danych i oddaj dysk do serwisu. Jeśli dysk nie ma gwarancji to można spróbować użyć programu HDD regenerator do naprawy. Na twoim miejscu uważałbym z tym programem bo potrafi rozwalić całą logikę dysku. Osobiście nie bawiłbym się w takie kombinowanie tylko skopiował wszystkie ważne dane i wyzerował dysk programem MHDD http://hddrecovery.pl/programy/MHDD.html
Zerowanie dysku to próba powrotu dysku do “prawie” fabrycznego stanu. Jeśli chodzi o zniknięcie bad sectorów to można w pewien sposób “oszukać” dysk aby nie korzystał z tych fragmentów, ale to nie zawsze pomaga. Bad sectory mają to do siebie że lubią się rozmnażać. Z doświadczenia wiem że po regeneracji np przez rok wszystko będzie dobrze, a po roku BS mogą (ale nie muszą) rozmnażać się od nowa.
Postaraj się znaleźć ten paragon i wtedy oddać dysk do serwisu. Bez paragonu raczej ci go nie przyjmą.
