Bad sector na dysku

Witam.

 Przed napisaniem tematu trochę poszperałem po internecie i przeskanowałem dysk. Wykryło mi jeden bad sector. Laptop mam na gwarancji i tutaj pytanie ode mnie, czy w takim razie oddawać go do serwisu, czy ten problem jest dość błahy? Niestety wcale się na tym nie znam i stąd moje pytanie. Poniżej zamieszczam materiału pomocnicze.

Zarzucam jeszcze kopie z zakładki health:

(W razie czego zarzucam pierwszy obrazek i dane z cytatu w postaci obrazka na http://imgur.com/Hhr2Q3V,jLBrItA#0 )

Oczywiście wszystko z HDTune. Co ciekawe, HDDHealth nie wykrywa mi żadnego błędu. Prosiłbym o pomoc i z góry za takową dziękuję. Wysłanie lapka do serwisu w tym okresie to jakieś trzy tygodnie z głowy, a na sesje by się przydał.

Pozdrawiam!

Cześć,

(C5) Current Pending Sector 100 100 0 1 warning

Sektor oczekujący na remap.

(BF) G-sense Error Rate 100 100 0 1 ok

Czy laptop przypadkiem nie upadł?

Nie. Laptop nie upadł ani razu, nie został też jakoś uderzony, czy rzucony. O takie rzeczy akurat dbam.

 

Jeśli chodzi o chkdsk to nic nie daje. Znaczy komendę wpisywałem już wcześniej, niby ma skanować przy uruchomieniu, ale skanowanie się nie włącza. Nie dzieje się tak bezpośrednio z komendy i nie dzieje się tak przez “Zaplanowanie skanowania”. 

Po uruchomieniu laptopa wciśnij F8, wybierz Napraw komputer, 

Trochę głupio, że zdjęcie telefonem, ale PrtSc nie zadziałał:

http://i.imgur.com/doeZvYO.jpg  Bez różnicy, czy z płytką windowsa, czy też nie.

Stało się to po chkdsk?

Pierwszy błąd wynikał z faktu, że nie bootowałem laptopa z płyty (chodzi o to zdjęcie telefonem). Teraz jednak tak zrobiłem i przez wiersz poleceń sprawdziłem dysk. Wszystko się posprawdzało podmieniał, jeśli dobrze pamiętam, jakieś zabezpieczenia, ale na sam koniec w ostatniej linijce mam jeszcze napis: “Nie można przenieść zarejestrowanych komunikatów do dziennika zdarzeń. Kod: 50”.

 

Narzędzie do naprawy systemu podczas uruchamiania znalazło coś z początku, ale zostało naprawione. Za drugim odpaleniem nie było już nic.

 

Jeśli chodzi o sam dysk, to skan i zakładka health nadal pozostają takie same, jak były.

Ile razy wykonałeś chkdsk?

Za pierwszym razem wychwycił te zabezpieczenia i pojawił się powyższy napis, za drugim nie podmieniał nic, ale napis pozostał i za kolejnym również. Czyli łącznie 3 razy.

Żeby pozbyć się tego niestabilnego sektora następnym krokiem jest remap (nie usuwa plików).

A teraz takie moje pytanie. Czy jeśli mam laptop mam na gwarancji, to opłaca się ryzykować i wykonywać remap? Czy może lepiej zaczekać dwa tygodnie, a otrzymać już taki remap od samego serwisu?

To już zależy tylko i wyłącznie od Ciebie (niczego nie każę robić na siłę).

 

Jeśli chodzi o serwis to zapewne zostanie usunięte wszystko z dysku (mogą wykonać zerowanie) lub w ogóle wymienią dysk.

Właśnie tak się zastanawiam nad serwisem głównie z powodu gwarancji. Może i trochę czasu im nad tym zejdzie, jednak z drugiej strony będę miał głowę spokojną. Jeszcze jak wygląda ryzyko dalszego uszkodzenia dysku? Czy jeden błąd oznacza, że mogą wysypywać się kolejne?

I wielkie dzięki za zainteresowanie moim problemem. Naprawdę to doceniam.

Ryzyko wystąpienia problemów z dyskiem jest wyższe (co nie znaczy że takowe wystąpią), jeszcze zależy jaki to jest błąd (logiczny czy fizyczny który oznacza uszkodzenie powierzchni), powinno to być sygnałem do bacznego monitorowania stanu dysku.

 

Gdzie kupiłeś laptopa (tzn. w jakimś lokalnym sklepie czy w internecie)?

Został zakupiony przez internet z gwarancją Door to door. Jednak nie od osobny prywatnej, a ze sklepu komputerowego w Częstochowie.

A jeszcze jedno pytanko. Wybaczcie, że post pod postem, ale edycji raczej widać nie będzie. Czy jeśli jest to błąd logiczny, to przeinstalowanie systemu cokolwiek da, czy on nadal pozostanie?

Przeinstalowanie systemu nie pomoże a wręcz ten bad sektor może utrudnić lub uniemożliwić instalację systemu.