Bad sector na SSD - był i nie ma

Witam,

Sprawa dotyczy ADATA 256GB M.2 PCIe XPG SX8200 Pro.

Miałem problemy z systemem więc przeskanowałem dysk HD Tune Pro 5.70 (trial). Program wykrył jeden bad sector na dysku. Przeniosłem system na inny dysk, a z ADATA wyczyściłem dane (wipe data/security erase) ponieważ chciałem go odesłać na reklamację. Po wyczyszczeniu dysku postanowiłem go jeszcze raz przeskanować HD Tune i okazało się, że dysk jest zdrowy.

Wiem, że dyski talerzowe zastępują bad sectory. Czy to samo jest na dyskach SSD?
Na razie chyba nie mam podstaw do reklamacji?

Screen z S.M.A.R.T.a:


pozdrawiam

Oprogramowanie używane na komputerze potrafi zajmować sektor danych przez co taki skan pokaże Ci na czerwono, a jak powyłączasz wszystko co się da (także z użyciem menadżera zadań) to jest bez bad blocków.

Dziękuję od odpowiedź. W takim razie z powrotem przenoszę się na ADATe.

Co ma “zajęty przez oprogramowanie sektor” do “bad sektora”???

Bad sector’y to nic niezwykłego na SSD. Do radzenia sobie z nimi stosuje się OP (https://www.kingston.com/pl/ssd/overprovisioning).

Zdziwiłbyś się.