Witam. Mam dysk samsunga 80 GB ATA. Kiedyś jak podłączałem nową nagrywarkę dvd to niechcący uszkodziłem taśme, ale o tym nie wiediałem. Po paru tygodniach komp się nie chciał uruchamiać to zaniosłem go do serwisu i koleś wymienił mi uszkodzoną część - taśmę. Po paru tygodniach dysk zaczął nawalać np. filmy były uszkodzone nie dało się ich oglądać i mp3 miały przerwy jak były odtwarzane. Ostatnio zauważyłem że jak coś instaluje lub kopjuje na parycje D (partycja C dobrze chodzi) to komp się resetuje. Postanowiłem zrobić sprawdzian bad sektorów. Program od wczoraj działa. Program pokazuje że jest ok. 900000 bad sektorów w drógiej połowie pojemności dysku a jeszcze zostało do skanowania ok 17 GB. Program naprawił dopiero ok 500 bad sektorów. Czy może jeszcze z dysku będzie pozytek czy też nie, czy mam kupić nowy dysk ?
Musiałem przerwać skanowanie bo cały czas rosło i nic nie naprawiało a jeszcze zostało fo skanowania 17 GB.