Ostatnio windows 7 zaczął mnie zasypywać ostrzeżeniami “wykryto problem z dyskiem”. Puściłem skan HDTune, screeny poniżej. Czy ktoś bardziej rozeznany mógłby rzucić okiem i powiedzieć mi czy da się coś z tym zrobić czy lepiej się zaopatrzyć w nowy dysk? Obecnie na tym nie ma nic bardzo ważnego, stare zdjęcia, które po prostu niekoniecznie chciałbym stracić. To co jest ważne ma zrobiony backup.
No cóż… Jako podstawowy dysk to się nie nadaje, można założyć partycję pomijając ten uszkodzony obszar na początku i modlić się aby obszar uszkodzonych sektorów się nie powiększał.
BTW: Nie masz go na gwarancji? 1TB dysk to chyba nie takie stare ?
Seagate daje chyba 12 miesięcy, a ja kupiłem go w 2010, więc siła rzeczy chyba juz bedzie po.
Podstawowy dysk to nie jest, tak jak pisałem raczej jakieś stare zdjecia-pamiątki. Puszcza mu skan dzisiaj, jak sie bedzie problem szybko powiększał to kupię nowy hdd, a potem ten oddam na serwis - bo rozumiem ze to jedyna opcja która może go uratować?
Zrób to, uprzednio zapisując gdzieś potrzebne zasoby: wymazanie-dysku-twardego-programem-activ-killdisk-t443881.html Jeśli operacja przebiegnie bez problemów, np. zastopowania, to po restarcie utwórz na nim partycję lub zainstaluj system i ponownie wykonaj testy HDTune.