Czy są jakieś badania testy na dokladne sprawdzenie czy dziecko pali papierosy ? I gdzie je wykonać ?
trzeba więcej uwagi poświęcać dziecku to wtedy się samemu wyczuje czy czuć od niego typowy fajkowy dym… nie wierzę że jest jakiś dobry sposób na to, żeby po wypaleniu fajki pozbyć się z siebie i ciuchów tego ochydnego smrodu
Jak już pali to nawet jak Pani go wykryje to nic nie da. Wiem po kumplach jak to jest. Jeszcze bardziej się zbuntuje.
Chyba, ze on pali tylko nie wiem dla pokazu przed innymi… albo z chwilowej podjarki.
Nie mam problemu… Tylko pytam sie czy są badania takie… Np w szpitalu albo w przychodni
Młodość musi się wyszumieć 
o żadnych badaniach nigdy nie słyszałem (testach) ale na pewno coś jest aby wykryć nikotynę 
możesz jeszcze zrobić tak jeżeli nie palisz to wystarczy powąchać jakieś ciuchy będą pachnieć na bank fajkami , palce powąchaj,każ chuchnąć a jeżeli tego nie chcesz robić to po prostu zapytaj dziecko
Powtarzam po raz kolejny. Niemam problemu z dzieckiem
tak są info dzięki google
A to w pubie się nie zaśmierdnie, gdy inni palą?
A ja mam ważne pytanie.
Mam niepełnoletnią znajomą. Sama przekroczyłam niedawno 18-stkę.
I nie daje mi spać takie pytanie.
W szkołach są teraz robione takie badania na fajki i maryche.
Wie ktoś jak wyglądają takie szkolne badania? I co wykrywają/czego szukają w związku z fajkami?
Ile nikotyna utrzymuje sie w organizmie? A jeśli nie chodzi o nią to o co i ile trzeba aby sie tego pozbyc na tyle żeby było niewykrywalne.
Od razu mówie że nie mam pojęcia jakie to będą badania.
No niby tylko nikotyna ale jak wykryją wzywają rodziców i -40 punktów z zachowania.
Więc wie ktoś cos więcej?
Do jakiej szkoły Ty chodzisz?
Za moich czasów owszem ganiali za papierosy, na wywiadówkach informowali rodziców, ale nie obniżali zachowania za to!
Wszystko zależy od WSO jaki sobie wypracowała szkoła w którym powinien znajdować sie i system oceniania z zachowania, jeżeli znajduje się w nim zapis odnośnie palenia szkoła ma jak najbardziej prawo wyciągać z tego tytułu konsekwencje
Taa jane myślicie że jak ktoś smierdzi fajkami to już jest palaczem :roll: . Samo przebywanie z osobami palącymi lub w kręgu takich osób może spowodować że ubranie przesiąknie dymem i cały potem śmierdzisz. Oczywiście przy 1 osobie to nic się nie stanie ale jeżeli palą 4 osoby.
Nie ja człowieku!
Mnie to moga najwyzej dać buzi w tyłek.
Chodzi mi glownie o to przez jaki czas od wypalenia pryposcmy dwóch papierosów nikotyna czy co tam badają jest wykrywalna
Rocho a od której strony cię to interesuje?
Palisz i pytasz czy mają szansę to wykryć czy sam chciałbyś wykrywać?
Po prostu mnie to interesuje ze względu na [are osób. ;]
To wie ktoś czy nie?