Witam,
mam Photoshopa i mam do wykonania baner 3m na 1,5m. Mam kilka pytań w związku z tym.
-
W jakim formacie wykonać ten baner? (.jpg, .tiff, .pdf czy jakiś inny)
-
W jakiej rozdzielczości go wykonać? (DPI i jaki rozmiar w pikselach)
Witam,
mam Photoshopa i mam do wykonania baner 3m na 1,5m. Mam kilka pytań w związku z tym.
W jakim formacie wykonać ten baner? (.jpg, .tiff, .pdf czy jakiś inny)
W jakiej rozdzielczości go wykonać? (DPI i jaki rozmiar w pikselach)
Jeśli o format chodzi to jpg i pdf odpadają. Z tego co wiem tiff powinien się nadawać. Nie wiem co z BMP, niby jest to format bezstratny ale nie wiem czy będzie dobry.
Grafikę reklamową wykonuję się najczęściej w programach do tworzenia grafiki wektorowej typu Corel Draw lub Adobe Illustrator.
Wpisz w google “baner” - wyświetlą Ci się firmy, które robią banery - większość firm zamieszcza na swoich stronach informacje techniczne dotyczące przygotowania plików, z których są w stanie stworzyć baner o określonej wielkości. Uzyskasz wszelkie potrzebne informacje dotyczące dpi, formatu pliku, głębi koloru z pierwszej ręki.
Z tego, co widzę, 3x1,5m przygotować można z grafiki o rozdzielczości 72 - 100dpi przy skali 1:1 (czyli identycznym rozmiarze tworzonej grafiki).
PDF jak najbardziej by się nadawał, zależy tylko z jakimi ustawieniami byś go wypuścił Kompresja lub jej brak itp. Grafiki wektorowe też są osadzane w tych plikach. Raz mi się zdarzyło zrobić na zamówienie roll-up (jeśli dobrze pamiętam wymiary 1m x 2m jakoś tak) i też robiłem go w Illustratorze. Ogólnie wygodniej i bardziej uniwersalnie - wektorową grafikę można dowolnie skalować i zasadniczo się nie przejmujesz rozdzielczościami na początku, zakładając plik wybierasz efekty rastrowe 300 dpi i program będzie to trzymał, dostaniesz baner jak żyleta. Gorzej jeśli mają tam być zdjęcia, przydałby się naprawdę solidny aparat*, pewnie najlepiej wielkoformatowy. Możliwe też jest, że wykonawca takiego baneru będzie preferował dostarczenie pliku wektorowego. Wykonując projekt sztandaru czy nawet nadruk na tłoczenie płyt byłem proszony o plik .cdr Corela lub .ai Illustratora. Generalnie PDF jeszcze może być, ale w najwyższej jakości.
Podaj w programie żądany rozmiar w centymetrach, ustaw dpi (polecam 300) i program sam to przeliczy na odpowiednią ilość pikseli, sporo tego wyjdzie.
* tu proszę brać poprawkę na moją wypowiedź, bo mam małą zawodową manię na punkcie dpi tak naprawdę baner każdy ogląda z daleka i w tej sytuacji nie przeszkadza, że fotka nie ma jakiś super ostrych detali. Podejrzewam też że sam materiał, z jakiego wykonany jest baner, nie pozwala na tak gęsty zadruk jak papier = nadruk nie będzie z bliska super precyzyjny.
strasznie ciężko się to robi. Dowolny efekt jaki chcę zrobić w tej grafice wchodzi dobre 10 minut. Wszystko przez duży rozmiar tego pliku.
No tu trzeba mieć naprawdę mocnego kompa, dlatego raczej podaruj sobie jakieś artystyczne filtry Illustratora, zwłaszcza bryły przestrzenne i przekształcenia 3D. W pracy mam kompa z Core 2 Duo E8500 @ 3.16 GHz i 3 GB ramu a nieźle mi to dało w kość Ogólnie to robię na nim skład DTP, więc rozmiary moich grafik jakie robię w Photoshopie czy Illustratorze nie są tak duże i wszystko płynnie idzie, ale przy tym zleceniu na banner miałem niezłą szkołę cierpliwości
W ogóle może w jakiś sposób można Ci pomóc z projektem? Masz narzucony jakiś wygląd konkretny? Mnie się udało wybrnąć nawet bez stosowania zdjęć rastrowych i ogólnie prostymi kształtami, które nie uśmierciły mi procesora złożyłem projekt ;]
Muszę wrzucić logo zrobione przez siebie, tekst, i numer telefonu. Ogólnie to myślę żeby podzielić ten baner na dwie albo trzy części żeby pracować na mniejszych plikach i połączyć je na sam koniec. Saeros mam pytanie jeszcze ile średnio się bierze za taki baner. Jakieś widełki mi podaj chociaż.
Hm, cała zabawa to pewnie będzie głównie to logo zaprojektować coś z sensem to nie jest tak hop, pewnie ze dwie noce nie prześpisz
Na Corelu się nie znam, ale jeśli pracujesz w Illustratorze, dam Ci małą podpowiedź: jeśli już dopracujesz jakiś element, używaj opcji palety Pathfinder (Znajdowanie ścieżek) i w miarę możliwości staraj się łączyć gotowe obiekty w jeden cały i potem Obiekt > Rozszerz wygląd i/lub Obiekt > Rozwinięcie zauważyłem że dzięki temu Illustrator żwawiej chodzi i rozmiar pliku się zmniejsza. Podejrzewam, że to dzięki temu iż program nie musi już pamiętać, że np. stworzyłeś skomplikowany kształt z 5 kółek, trzech gwiazdek i nadałeś mu efekt 3D, któremu w każdej chwili można zmienić parametry. Po scaleniu i użyciu opcji rozwinięcia i rozszerzenia wyglądu cały Twój kształt to zbiór krzywych i to jest dużo łatwiejsze do strawienia. Może bardziej obrazowo to tak jakbyś miał w Photoshopie plik z 50-ma warstwami, który zajmowałby 300 MB, otwierał minutę, a po spłaszczeniu zwykły rastrowy obrazek. Analogicznie po rozwinięciu do krzywych w Illustratorze traci się pewne możliwości edycyjne, np. wspomniane zmiany atrybutów nadanego filtra (program już “nie pamięta” że dany obiekt dostał filtr A lub B, to po prostu dla niego surowa zbitka krzywych).
Widełki cen. Cóż, ja to wszystko robiłem w ramach mojego etatu, zlecenie z biura obsługi klienta i do dzieła, więc nie dostałem za to określonego wynagrodzenia. Jak wspomniałem, moja fucha to głównie zwykłe DTP, stąd powiem np. że można śmiało brać 3 zł za jedną stronę składu tekstu, własny projekt i skład kalendarza to ok 300-400 zł. Generalnie wszystko zależy ile się napracowałeś i jak dobry jest efekt końcowy, zadowolenie zamawiającego. Być może ktoś inny, bardziej obyty w temacie banerów nam podpowie Na mój osobisty gust, biorąc pod uwagę trudności przy tym zadaniu, po pomyślnym jego wykonaniu z 500 ziko bym skasował. Profesjonalizm projektanta, jego wkład w to, żeby dalszy wykonawca nie miał problemów z przetworzeniem dzieła i poświęcony czas na wymóżdżenie czegoś to poważne zajęcie
Logo już zrobiłem a baner robię w Photoshopie a nie Illustratorze bo chyba mam tylko Photoshopa chociaż sprawdzę
A od kiedy to pdf odpada jako format na baner? Kompresja dużo lepsza niż tiff.
Aleś wymyślił. Otóż nie, nie tylko, spokojnie można robić w Photoshopie, ba nawet w InDesignie (spokojnie wyeksportuje się go do tej wielkości w pdf, w CS4 przynajmniej).
Saeros 300 dpi na baner 3x1,5 metra, no brawo. Wiesz ile by miał plik wynikowy?
Nie chciało mi się dalej komentować, ale widzę że od urodzenia każdy z was siedzi w grafice reklamowej, ehhhh… #-o
ad 1. Baner tej wielkości możesz spokojnie zrobić w PS. Tryb CMYK, rozdzielczość 3030x1530mm (tak, można zmienić jednostki), po 30mm na spady czy raczej zawinięcie, trzeba też pamiętać o oczkowaniu, które znajduje się ok 5cm od krawędzi, czyli tam nic nie powinno być, żadnych tekstów. Format do druku - tiff z kompresją lzw, przed eksportem spłaszcz pracę (oczywiście nie nadpisz sobie pliku źródłowego niechcący), najprościej wybrać zapisz jako kopię, pomiń warstwy w okienku eksportu tiff (na samym dole)
ad 2. 150 a nawet 100 DPI powinno wystarczyć, baner będzie wisiał pewnie gdzieś wysoko, więc rozdzielczość nie musi być duża.
Włącz sobie też linie pomocnicze, ctrl+r, nowe linie dodajesz menu widok, nowa linia pomocnicza zamiast px wpisujesz mm bo używasz skali milimetrów nie pikseli.
Plik w którym pracujesz może być w RGB, ważne żeby mieć włączony podgląd na CMYK (ctrl +y), plik będzie mniejszy. Na koniec przed eksportem pamiętaj, że napisy czarne powinny być w 100% Black. Czyli trzeba to przestawić, bo może brzydko wyglądać.
A tak w ogóle zorientuj się jakie są wymagania drukarni w stosunku do pliku który oni przyjmują, bo może sie okazać, że będą woleli źródłowy psd. Ale do tiffa nikt sie nie powinien czepiać.
Ceny. Wykonanie logotypu w wersji wektorowej (a więc nie w Photoshopie) to koszt od 100-500zł, wszystko zależy od klienta, jeżeli do tego dochodzi księga znaków + 500zł minimum.
Projekt banera max 200zł, jego koszt wydruku będzie i tak spory. Wszystko zależy od wykonania. Dużo tańszy byłby baner wyklejany, a to już zupełnie inne przygotowanie.
Może się okazać, że nie jesteś konkurencyjny w stosunku do pierwszej z brzegu agencji reklamowej, która stwierdzi, że projekt banera gratis a koszt ukryje w kosztach wydruku. Samo życie
No ja oczywiście, że nie Gdzieś tam gwiazdką zaznaczyłem, że trzeba brać na mnie poprawkę, bo zajmuję się zwykłymi publikacjami do druku offsetowego i cyfrowego, raz wyjątkowo mi się roll-up zdarzył i tyle. Mam małego fioła na punkcie DPI
Pisałem co wydało mi się pomocne i cieszę się bardzo, że ktoś mądrzejszy ode mnie się odezwał w temacie, el polaco już ma dzięki temu ogromną pomoc
Panowie dzięki wielkie za pomoc Phenoma znam i wiem, że się zna. Saeros też dobre rady. Dzięki wielkie, bardzo mi pomogliście. Będę miał wątpliwości jeszcze jakieś to będę pisał
Jeszcze raz dzięki.
Ty chcesz banner 3x1,5 M (na płótno jak się domyślam) robić w rastrach? Powodzenia. W rastrach mają być tylko ewentualne zdjęcia, a cała reszta (napisy, gradienty, logo, itp.) to wszystko tylko wektor! Jak widzę potem takie rozpikselowane plakaty na przystankach to aż mnie trafia. Rozdzielczość maksimum 300 dpi w zależności gdzie banner będzie wisiał i z jakiej odległości będzie oglądany, a to i tak będzie podejżewam za dużo, połowa tego w większości przypadków styka. Poza tym klient może chcieć np. część napisów nie drukować na stałę tylko z folii ciąć do naklejenia, a wtedy już tylko wektor.
P.S. Logo za 100-500 zł? Logo to minimum jakieś 1000 zł, nie licząc księgi znaku. I to u niespecjalnie drogiego freelancera, że o agencjach nie wspomnę. I potem dziwić się, że rynek się psuje jak ludzie dostają takie rady…
Cyr4x , nie chce mi się za bardzo komentować bzdur, które piszesz, ale widzę, że ani doświadczenia ani rozeznania w rynku nie masz za grosz #-o I niestety trzeba cię troszkę uświadomić.
Nie wiem gdzie ty widziałeś banery z płótna, owszem robi się też i takie, bardzo rzadko, ze względu na bardzo małą trwałość. W większości przypadków jest to frontlight z tworzywa sztucznego różnych producentów (przeważnie chiński) odporny na warunki zewnętrzne, odpowiednio wykończony i zabezpieczony.
Rozumiem, że zawsze robisz wszystko w 300dpi? W końcu czemu nie, pusty obszar roboczy o tych wymiarach i rozdzielczości to zaledwie 2,34GB (cmyk), w sumie pikuś. Jestem ciekawy gdzie ty znajdziesz zdjęcia w takich rozmiarach, aby je bezpiecznie użyć, bo na pewno nie na płatnych stockach.
Poszukaj sobie tabelki dpi dla różnych rozmiarów banerów zanim znów napiszesz coś równie bezsensownego. I nie porównuj plakatów do banerów, które ogląda się z dużo większej odległości niż stojąc opartym nosem o szybę na przystanku.
Inna sprawa to materiały które przysyłają klienci. Zdjęcia robione o zmroku, niedoświetlone, malutkie. Zdarzyło mi się też dostać zdjęcia na rollup (100x200cm) MMSem, a także płytę ze zdjęciam przesyłką kurierską w kilka godzin ze samymi skrótami z pulpitu A czasem nie ma po prostu opcji aby jechać i taką fotkę strzelić. Więc nie raz widać to co widać.
Jest wiele aspektów przygotowywania do druku, o których pewnie słyszałeś. Dajmy na to dostajesz niebiesko żółte logo, eps, wszystko pięknie cmyk a drukuje się na zielono. Bo grafik który to robił nie wiedział, że zaznaczenie nadruku kolorów wszystko schrzani. W końcu skąd mógł wiedzieć?
Albo inna sprawa robienie logosów w photoshopie. Wcale nie tak rzadkie jak by się wydawało. Klient często dysponuje tylko jpg i to kiepskiej jakości. Ile ja się logosów już naobrysowywałem…
Osobiście wszystko co ma choć jedno zdanie tekstu robię w InDesignie. Ale to nie znaczy, że takiego banera nie da się zrobić w PS tylko dlatego, że ty słyszałeś o wektorach. Gradienty na wektorach bosz #-o
Co do cen, proponuje przejrzeć oferty wcale nie takich tanich agencji reklamowych. Wystarczy też poszukać ofert gdzie ogłaszają się freelancerzy, forach graficznych i freelancersich, co by daleko nie szukać - http://www.zlecenia.przez.net/aukcja,55 … zenie-logo
Każdy amator chciałby tyle wołać za logotyp, szkoda tylko, że umiejętnościami nie dorównuje tym, którzy poświęcili wiele lat na naukę i przez kolejne lata zdobywali doświadczenie i to im właśnie najbardziej psuje rynek i opinie.
Zanim zaczniesz udzielać jakichkolwiek rad naucz się więcej, być może nie spotkasz się z taką reakcją jak ta. Czasem warto też pytać, a nie wydawać od razu opinię nie mając jak w twoim wypadku zbyt dużego pojęcia o tym co się pisze.