Fragment, który wskazałeś na płycie głównej to faktycznie mostek południowy. Posiadana przez Ciebie płyta - załączona też na screen’ie - posiada odprowadzanie ciepła oparte o rurki cieplne, całkowicie pasywne; chipset powinien więc być przystosowany do znoszenia “nieco” większych temperatur. Dodatkowo, jeśli nie są widoczne niepokojące objawy - w stylu resetów komputera lub jego niestabilnej pracy, szczególnie dysków i napędów - nie przejmowałbym się temperaturą.
Jeśli jednak bardzo chciałbyś obniżyć temperaturę, postaraj się o lepszą cyrkulację w obudowie: może warto pomyśleć o dodatkowym wentylatorze zasysającym powietrze do obudowy i drugim wysysającym je. Dużo da także zrobienie porządku z kablami, przewodami, etc.
Bardzo dziękuje wam za poświęcony czas i wyczerpujące odpowiedzi. Uspokoiły mnie wasze wskazania. Postaram się wmontować jakiś wentylator na to. Nie spodziewam się wielkich zmian bo już kiedyś próbowałem ale zawsze. Efekt tego zabiegu opisze jak zakupie wentylatorek. Macie pomysł jak go “gustownie” zamontować?
Dodam jeszcze że:
obwody są ładnie spięte,
“przeciąg” w obudowie jest dość spory ale na ssący wentylator nie ma miejsca,
system stabilny.
Ponad to czekam jeszcze na odpowiedź wsparcia technicznego Asus-a.
Ja niektóre wentylatorki montowałem klejem bezpośrednio do radiatorów - na przykład do starego GF 2, gdy wentylatorek padł i nie sposób było dostać podobnego. W takim rozwiązaniu trzeba tylko w miarę stabilnie i symetrycznie przymocować wentylator - inaczej będzie “trzeszczał”. Możesz też spróbować jakoś śrubki w radiator wkręcić. Albo deseczka…