Witam.
W moim laptopie padłą karta graficzna i jestem zmuszony do pracy na stacjonarnym komputerze. Normalnie używa się go raz na miesiąc-dwa, ale teraz, gdy go muszę używać na co dzień - po prostu tragedia. Konfiguracja kompa: Pentium 4 2,4 GHz, 2 GB RAMu, Radeon 9600 128 MB. Żeby go uruchomić muszę przez 20 minut kombinować z resetem, powerem i zasilaniem. Ale to już może być wina sprzętu. Gdy już uda się wejść do systemu - Eset Smart Security włącza się z trzy minuty, pomimo dość czystego Autostartu. Instalacja sterowników do mojego telefonu, na laptopie o podobnej konfiguracji (Intel DualCore 2,4 GHz, 3 GB RAMu, NVidia 8300M 256 MB) trwa około minuty, na tym kompie z 5 minut.
Oprócz tego, czasami strony, zamiast normalnie się ładować wyrzucą tylko “Strona jest niedostępna”, by za 2-3 minuty wrócić do poprawnego stanu.
Komputer był czyszczony Odkurzaczem, CCleanerem i CleanGP - bez większych efektów. Próbowałem również defragmentacji PerfectDiskiem - również słabe efekty.
Mam tylko log z OTL, próba uruchomienia GMERa skutkuje restartem systemu. MBAM działa tak wolno, że skanowanie musiałoby chyba działać cały dzień żeby się zakończyć…
Próbuję też skan Eset Online Scanner, ale skoro używam ESS - wydaje mi się to zbędne.