Bardzo wolny dysk

Witam. Ostatnio na 2 komputerze system nie chciał wystartować (win 7) Zatrzymał się na napisie Trwa ładowanie systemu… (bez animacji) i dalej nie ruszał przez kilka godzin. Więc zrobiłem format i ponowną instalację systemu i tu też problem bo instalacja trwała 3 godziny i przy aktualizacji wywalił błąd że system nie mógł zainstalować aktualizacji i tyle.

Dysk to Western Digital

MDL: WD30000JS - 63PDB1

Date: 16 May 2007

DCM DHBHCA2CHN

I pytanie co z nim zrobić, jakiego programu Live CD użyć do zbadania/naprawy ?

na przykład mhdd (jest też na płycie hirens boot cd). po wybraniu dysku, dwukrotne wciśnięcie F4 uruchomi skanowanie powierzchni.

mhdd pokazuje mi tylko CDDVDW , dysku nie ma na liscie. Może coś innego?

Jaki to jest dysk IDE czy Sata jak to drugie to żeby MHDD widział dysk w biosie musi być ustawione emulacja Sata jako IDE i dodatkowo podłączone do pierwszego gniazda i wtedy z większym prawdopodobieństem powinien program widzieć.

Dysk sata, pomogła zmiana wejść wtyczek. Skanuje narazie sporo jest errorów

Po skończeniu skanowania możesz zrobić zdjęcie komórką i też wyswietlić SMART bodajże wciskając F8. I dać na forum screeny.

Ok zakończone ss:

W dodatku przy kopiowaniu na ten dysk transfer jest początkowo 50 MB/s po kilku sec. jest 3 MB/s i coraz mniej…

66044954862999359734_thumb.jpg

61657501437944374381_thumb.jpg

Dysk ma dużo badsectorów ponad sto, 131 i szykują się następne. Nie ma wyjścia ważne dane z tego dysku przekopiuj na inny dysk i MHDD zrobisz zerowanie . Czyli jak wejdziesz do tego programu na czarnym tle wpisujesz ERASE żeby cały dysk wszystkie sektory zrobić zerowanie może trochę potrwać żeby tylko przeszło cały dysk nie zatrzymało się. To potem można zrobić skanowanie albo odczytać SMART i zobaczyć przy UNC czy zmniejszyła się liczba z 131. Najlepiej jakby zero a jak nie to uruchomić REMAP i po operacji też zobaczyć. To tyle możesz zrobić spróbować naprawy i zobaczy się czy na tyle że będzie do użytku jeszcze. Ale na dysk jako systemowy to już nie i na ważne dane. Zresztą zobaczysz ile dało się poprawić stan i potem monitorować SMART czy błędy się zwiększają.

Dzięki, ale to potrwa wieczność przy dysku 300 GB prędkość zerowania 500 do 750 Kb/s . Chwilami badsectory wywalały grupowo. Czyli dysk jest w ciężkim stanie ale jako tako działa, nie wiem co z tym dalej… :frowning: :evil:

Co tu dużo mówić, dysk dokonał żywota i trzymanie na nim ważnych danych nie jest rozsądne.

Możesz spróbować go wyzerować i może on działać jeszcze parę lat, a może paść zupełnie w ciągu kilku tygodni.