Witam. Kupiłem ostatnio tanio na allegro Samsunga Galaxy S2 i już od początku były problemy z baterią. Telefon potrafi się rozładować w ciągu pół dnia przy bardzo lekkim użytkowaniu. Baterię kupiłem nową i jest praktycznie to samo. Soft to 4.1.2 oficjalny. Telefon zrootowany. Jaka może być przyczyna? Może jakaś aplikacja działająca w tle? Pomocy.
Edit:
Mam program Greenify, który usuwa działanie aplikacji w tle. Zobaczymy czy to coś pomoże. Jednak nadal proszę o sugestie.
Nie no telefon jest używany. Wiem już, że żadna aplikacja nie zżera prądu. Bateria też jest nowa i nie wiem już co może być problemem. Obstawiam tylko uszkodzenie fizyczne czegoś w telefonie
Tak. Czytałem ostatnio, że może to być problem z elementami odpowiadającymi za zasilanie przy gnieździe ładowania. Spróbuję je zdjąć i przeczyścić izopropanolem. Zobaczymy, chociaż wątpię, żeby to coś dało.
Softa też wgrałem na czysto, tak więc to nie ma związku.
Sprawdz gniazdo i przewód odładowarki czy nie przerywaja.Wsadz wtyczkę w gniazdo ,trzymaj ją a drugą reką ruszaj przewodem od ładowarki .Poruszaj też wtyczką czy gniazdo nie przerywa.Jeśli znasz się na elektronice i masz miernik to tu masz co sprawdzić przy problemach z ładowaniem.
Ja zrobiłem tak: wgrałem strarego softa i9100XXKH3 3 plikowego zrobiłem wipe, potem soft I9100XXMS7 i znowu wipe. Ja w ten sposób rozwiązałem problem. W sofcie I9100XWLSD (ten jest najnowszy oficjalny) aplikacja Czuwanie sieci pobiera więcej energi niż wyświetlacz. Do Softu I9100XWLSD jest aplikacja Gservicefix naprawiająca częściowo te pożeranie bateri przez czuwanie sieci ale to mało satysfakjonujące rozwiązanie