Cześć, mam pytanko do Was odnośnie “zapory antywirusowej” na komputerze. Mam pakiet Avira Premium Security Suite (antywirus + firewall), do tego wspomagam się skanerami on-line Kaspersky i Panda. Korzystam też z “usług” Hijacka, RegCleanera i CCleanera. Mimo to, mimo skanów wszystkimi tymi programami i czyszczenia logów twierdzę, że mam jakiegoś nieproszonego gościa na swoich dyskach. Jaki program antywirusowy, czy spyware, antytrojan mógłbym dokoptować do Aviry, żeby te programy się nie pożarły i działały na 100% swoich możliwości?
Nie rozumiem po co się wspomagasz skanerami on-line ? Avira to świetny program antywirusowy w zupełności wystarczy.Ma bardzo dobrą wykrywalność jak i świetną ochronę proaktywną , nie ma potrzeby używać skanerów on-line.test antywirusów.Odnośnie samego firewalla nie jest on zbyt dobry : najnowszy ranking firewalli.Ogólnie firewalle te w pakietach wypadają zawsze bardzo słabo, dlatego nie opłaca się inwestować w pakiety.Odnośnie antyszpiegów Avira ma świetny moduł antyspywerowy i on w zupełności wystarczy.
Zapora systemowa jest tragiczna! Jest dziurawa jak sitko. Aż dziwne, że masz spokój od wirusów.
OK, Venom22 , zgodzę się z Tobą, że Avira ma świetny skaner antywirusowy (wykrywanie coś około 99,5%)
Normalnie nie korzystałbym z pakietu firewall + antywirus w jednym, ale mam jednordzeniowy procesor, ogólnie słaby komputer i już dwa działające programy mające na celu bezpieczeństwo zamulałyby mi pracę komputera.
Ale ok, Avira ma słaby firewall. No bo ma, zgodzę się z Tobą. Ale jak nawet ten firewall mi coś przepuści to i tak skaner powinien wirusa wykryć, prawda? No tylko że te 0,5% ogółu wirusów, których Avira nie wykrywa może sobie spokojnie buszować po moim komputerze. Dlatego wspomagam się skanerami on-line.
Zaraz dam logi z Hijacka, ale na pewno są one czyste (już 3 dzień pod rząd je sprawdzam)
Jak ustawiłeś Avirę na wykrywanie “hard heurystyczne” to tak się może dziać. Ale program uprzednio o tym informuje, że na ustawieniach “hard” mogą pojawić się fałszywe alarmy. Choć ja mam ustawienia na maksymalne wykrywanie i jak mam Avirę już kilka miesięcy to jeszcze nie spotkałem się z żadnym fałszywym komunikatem.
Firewall ochrania twój system przed atakami hakerów , osobami , które chcą włamać ci się do systemu w minimalnym stopniu zapora chroni cię przed wirusami.Przede wszystkim antywirus jak sama nazwa wskazuje uchronić cię może przed wszelkimi zagrożeniami.Uważasz , że jeśli doinstalujesz jakiś program antyspywerowy to zwiększy się twoje bezpieczeństwo do poziomu 100 % ? tak nie będzie , ponieważ nie istnieje taka ochrona.Podkreślam nie ma potrzeby wspomagać się skanerami on-line - nic ci to nie da.
EDIT
Nod32 przy dobrej konfiguracji nie przepuszcza trojanów.
ale pisząc, że wspomagam się skanerami on-line miałem na myśli fakt, że ja się tylko upewniam, czy Avira mi wszystko wykryła. Gdyby Avira wykrywała 100% wirusów nie byłoby tematu, ale wykrywa tylko (i aż) 99.3% (na 1000 wirusów przepuszcza 70).
Heh, ja wiem, że mam bzika na punkcie bezpieczeństwa, ale nie chciałbym (podobnie jak każdy), żeby ktoś mi wykradał osobiste dane…
również mam bzika jedni nawet mówią , że wygłaszam herezje .Nie ma antywirusa , ochrony , która dałaby 100 % wykrywalności - skuteczności.Co do skanerów on-line nie wiem czy zdajesz sobie sprawę , że tak naprawdę większość jest nieskuteczna.
hehe, Venom:D Dlatego oprócz tego postu założyłem dzisiaj jeszcze jeden post, również w tym dziale, gdzie poruszam wątek skanerów on-line:D Słyszałem już różne wersje na temat skanerów on-line. Jak chcesz poczytać moje i innych wypociny- zapraszam:
Kiedyś przeprowadzałem testy skanerów on-line po czym skanowałem Nodem.Większość nie wykrywała nawet połowy wirusów , która znajdowała się w paczce.Jak dla mnie to strata czasu.Mam takie same zdanie jak ci od PC WORLD .
no dobra, Venom , a zapytam inaczej. Jak się upewnisz (jeżeli skanujesz taka Avirą z wykrywalnością 99,3%) czy po przeskanowaniu nadal nie masz wirusa? Jednak te 0,7% to też jest jakaś tam ilość wirusów, wcale nie mała.
W moim wypadku chroni mnie Nod32 - cenie go przede wszystkim za ochronę proaktywną ( ochrona przed nowymi , nieznanymi dotąd zagrożeniami ), dobrą heurystykę oraz za to , że praktycznie nie jest podatny na fałszywe alarmy.Dodam jeszcze , że jest to program bardzo lekki dla systemu oraz w bardzo szybkim czasie skanuje partycje.
Jeśli antywirus posiada dobrą proaktywność - Avira posiada to nie ma jakiś większych obaw.Aby nowy wirus zagnieździł się na dysku pierw musi się przebić przez ochronę, a to nie jest też takie banalne , ponieważ w moim przypadku Nod wiele razy mnie informował o nowym wirusie , który chciał wejść do systemu.Jeśli jednak masz wątpliwości czy w systemie nie ma wirusów przeskanuj system najlepszym programem do walki ze spyware : MalwarebytesAnti-Malware.Dodam jeszcze , że używam peerguardiana , cenie sobie prywatność w dodatku program aktualizuje listę również odnośnie spyware co jest bardzo dobre i chroni nas przed hijacked.
Parę dni temu z ciekawości mając zainstalowanego Noda + peerguardian wchodziłem na zakazane strony z wirusami , chodziłem tak przez 5 dni po czym skanowałem Nodem programem Anti-malware , dałem skan HijackThis i okazało się , że jest czysto.
Uważam, że mam bardzo dobrą ochronę systemu.Posiadam świetny darmowy firewall Comodo + dobrze skonfigurowaną przeglądarkę firefox aby być jeszcze bardziej anonimowy i bezpieczny.Czuje się chroniony .
Pozostanę chyba jednak przy Avirze, która ma lepsze wykrywanie wirusów. Pomyślę nad odrębnym firewallem, ale… interesuje mnie ustawienie firefoxa na najbardziej anonimowe. Może jakieś wskazówki mógłbyś podać, żeby dobrze ustawić przeglądarkę?
Anti-malware nie pożre się z Avirą? Oba produkty chronią komputer w czasie rzeczywistym itp.
Wpisz w pasku adresu : About:config w filtr wyszukaj browser.safebrowsing.enabled i zaznacz false.Od teraz firefox nie będzie wysyłał informacji o przeglądanych przez ciebie stronach.
Wejdź w zakładkę prywatność i tu odznacz zupełnie wszystko.Jeśli chodzi o ciasteczka możesz tworzyć wyjątki i tu dodawaj te , które mają być aktywne.
Odnośnie Aviry? testowałem program i na moim systemie nie wypadła najlepiej.Zaczął wieszać mi się komunikator tlen.
Żadna konfiguracja nie rozwiązała problemu.Podczas ściągnięcia jakiegokolwiek pliku z sieci , ściąganie zaczynało się jakby od 0 i tak stało przez dobre kilka chwil dopiero potem prędkość wzrosła do maksymalnej.W przypadku Noda nie mam takich problemów.
Poza tym już raz Avira pokazała mi fałszywy Alarm.
Hmm, to teraz zrobiłeś mi Venom niezły mętlik w głowie. Problemów z Avirą, które Ty miałeś, ja nie mam. Ale jak mówisz, że NOD32 + Anti-malware to dobre połączenie to już nie wiem:D Ogólnie jestem zadowolony z Aviry, nie mam z nią problemów i jednak kusi mnie procent wykrywalności wirusów. Powiem, że ciężko by mi było rozstać się z Avirą- jednak już trochę się z nią zżyłem.
Z kolei NOD32 antywirus też jest dobry, ale już gorzej z jego poprawnym skonfigurowaniem.
Hmm, a nie wiesz, czy Avira i anti-malware to dobre połączenie i czy nie będą się gryzły? Oba mają ochronę w czasie rzeczywistym, antywirus, antyspyware itp…
Zostań przy Avirze to dobry antywirus.Uważam , że antyspyware jest tu zbędny , ponieważ moduł Aviry jest bardzo dobry. Jednak jeśli chcesz coś zainstalować to możesz bez mniejszych przeszkód , nie powinno się gryźć.
Ja się zżyłem z Nodem nie zamienię na żaden inny antywirus .
.Nie ma antywirusa , ochrony , która dałaby 100 % wykrywalności - 
.
.