Bios nie wykrywa pendrive

Oprogramowanie komputerowe Problemy z oprogramowaniem
#1

Witam,

mam 2 pendrive’y. 1. to Kingston DataTraveler G2, a 2. to Kingston DT101. Chciałem zainstalować Ubuntu z pendrive, więc nagrałem obraz systemu na pierwsze urządzenie, lecz w programie Universal USB Installer wywala błąd, że pendrive jest niebootowalny, i chyba faktycznie tak jest, bo bios go wykrywa, ale instalator systemu się nie włącza. Spróbowałem z DT101. Nagrywanie systemu przeszło bez żadnego błędu, ale bios go nie wykrywa, więc też instalator się nie włącza.

I teraz moje pytanie, czy da się coś zrobić z tym problemem 2. pendrive’a?

Proszę o pomoc

Pozdrawiam,

arek1242

#2

Nagrałeś obraz za pomocą kopiuj-wklej, czy przy pomocy programu UNetbootin?

Jeśli mogę coś polecić, to spróbować sformatować pendrajwa do systemu plików FAT 16 (ostatecznie FAT32), a dopiero potem wrzucić nań obraz.

#3

Tzn. nagrałem i poprzez UNetBootin i poprzez Universal USB Installer, i efekt ten sam. A pendrive jest w FAT32

#4

Zobacz na ten wątek, a w szczególności 3 post od końca i akapit o gparted i ustawianiu "flags"na pendrivie.

Mi to kiedyś pomogło jak myślałem, że uwaliłem już pena.

#5

  1. Płyta główna może nie obsługiwać pamięci flash większych niż 2GB. Z takimi przypadkami spotkałem się w przypadku starszych płyt głównych.

  2. To czy pendrive jest bootowalny może również zależeć od tablicy partycji. Jeśli przed partycją nie będzie zostawionego choćby 1 MB wolnej przestrzeni nie będzie miejsca na zainstalowanie “modułu rozruchowego”. W ten sposób właśnie potraktowałem mój dysk zewnętrzny, bo nie chciałem, żeby komputer z niego bootował. Zamiast 1MB przestrzeni przed partycją zostawiłem ten 1MB za partycją.

  3. Partycja powinna być w formacie FAT32, podstawowa i aktywna.

#6

GParted nie czyta pendrive :confused:

– Dodane 30.08.2011 (Wt) 21:35 –

No właśnie innego pendrive (też 4GB) czyta bez problemu

#7

Z tym się jeszcze nie spotkałem. Dziwna sprawa…