Moja płyta główna postanowiła sobie zastrajkować.
Na płycie mam zworkę do resetowania BIOSu i moja płytka tak polubiła ułożenie do resetu że w normalnym trybie nie chce startować.
Dobra po ludzku.
Mój komputer nie chce mi wystartować(po wciśnięciu POWER) jak zworka na płycie głównej jest w pozycji normalnej do pracy, dopiero jak ją przełożę to się uruchamia.
Słaba bateria odpada bo po tych odpałach zmieniłem baterię (to podejrzewałem jako przyczynę usterki). Mój wujek twierdzi że to może być jakieś zwarcie na płycie.
A wy co o tym sądzicie?