Bios widzi dysk - Windows Nie

Witam, zakupiłem dysk Seagate Barracuda ST1000DM003 1TB, Podpiąłem go do kompa, i próbowałem przenieść na niego przez narzędzie klonowania Windowsa z obecnego dysku ATA. Klonowanie się zakończyło, Włączyłem Windowsa ale podczas ładowania wyskakiwał BSOD więc po jakimś czasie się poddałem i wróciłem do starego dysku, a ten postanowiłem używać jako dysk do danych. Więc włożyłem do kompa płytkę instalacyjną Windowsa, porobiłem partycje, wyszedłem, włączyłem WIndowsa i on nie wykrywa dysku. Nie ma go ani w Moim Komputerze, Ani w Zarządzaniu Dyskami, ani nawet w Menadżerze Urządzeń. Wie ktoś może jak na to zaradzić? Wydałem na ten dysk prawie 300zł więc chciałbym móc z niego korzystać… (specyfikacja kompa w opisie)

Bo każdą partycję jeszcze należy sformatować.

To czym mam to zrobić?

Sprawdź dysk w innym komputerze.

Problemem może być to że podłączony jest dysk ATA.

jak nie wiesz o czym piszesz to nie pisz, nawet niesformatowany dysk był by widoczny w zarządzaniu dyskami i przez tą konsole się go formatuje

Jak masz podłączone na taśmę to na pewno trzeba przestawić odpowiednio zworki

Jako OT-> kosmos.

Panowie, proszę się trzymać tematu, można dyskutować bez wycieczek osobistych, każdy, nawet najlepszy Doradzający ma prawo się pomylić, nikt nie jest Alfą i Omegą, proszę o tym pamiętać w przyszłości!

Mam też podłączony do komputera drugi dysk SATA też Segate tylko, że 160GB i jego widzi normalnie…

Z tego co piszesz to z klonowałeś zawartość dysku ATA na taśmę na dysk SATA. A jak miałeś czy masz cały czas ustawione w biosie SATA. SATA jako SATA czy SATA jako IDE. Siłą rzeczy jak miałeś system na dysku IDE to miałeś na nim system z aktywnymi kontrolerami IDE. I uruchamiając system na sata jako sata nie w emulacji ide tak odrazu z marszu może wywalić bsod. Kiedyś tak przenosiłem klonowałem cały dysk z Windows 7 z ATA (IDE) na SATA to wywaliło bsod się zrobiło w normalnym trybie. Różnie system zareaguje u jednych wstanie a u drugich wywali bsod. Tylko że teraz masz dziwną sytuację że system nie widzi dysk nawet w zarządzaniu dyskami czy w menedżer urządzeń. A czy instalator widzi ten dysk teraz bo z tego co pisałeś nim z partycjonowałeś dysk i po tym dysk przestał być widoczny w systemie całkiem. Ale jak bios go nadal widzi to coś chyba musi być namieszane mimo to przepnij do dalszego gniazda sata. To zobaczysz czy po ponownym uruchomieniu system wykryje problematyczny dysk. Możesz jeszcze na innym kompie sprawdzić dysk czy widziany jest w systemie . Ewentualnie wyczyścić dysk z wszystkich partycji jak instalator czy np.któryś program do partycjonowania z dos widzi dysk i założone partycje.

Podpiąłem do innego SATA i Dalej nie widzi ;/

Podepnij go pod inny komputer i zarządzanie dyskami, załóż mu partycje i je sformatuj.

Instrukcja

http://windows.microsoft.com/pl-pl/wind … dows-vista

Możliwe, że go uszkodziłeś?

miałem sytuacje że bios pokazywał dysk a system go w żaden sposób nie wykrywał, był to stary 7 letni dysk WD który w końcu siadł, musiała się popsuć mechanika lub palec, natomiast części elektroniczne musiały działać dlatego bios go widział