Witam Położyłem kabel (bitner ftp żel linka kat 5e) na odległość 85m i tester pokazuje wszystko ok. Czyli każda żyła jest ok. Tester za 30zł. Natomiast jak podłączyłem do komputera ten kabel to sieci nie widzi. Przeciąłem kabel i postawiłem switch 25m przed komputerem i na switchu nawet nie zapaliła się dioda sygnalizująca, że coś jest podłączone do danego portu. Więc już nawet nie sprawdzałem czy sieć się pojawiła na komputerze. Sprawdzić czy nie ma sensu? Wtedy po prostu mi czasu zabrakło. Czy problemem jest odległość czy może coś innego? Kabel idzie przy klimatyzatorze ale chyba to nie powinno mieć jakiegoś wpływu???
Jesteś absolutnie pewny, że dobrze zrobiłeś końcówki (w sensie parowanie)?
Tak. Poza tym tester też to pokazuje.
Czy switch jest zarządzalny ?
Próbowałeś zmieniać ustawienia speed/duplex na karcie sieciowej ?
Zmieniłem gniazda na lepszej jakości 6kat. podłączyłem laptopa i znalazł sieć (wcześniej laptopa nie podłączałem więc prawdopodobnie na starych gniazdach też by znalazł) co dziwne pliki na serwer udawało mi się wysyłać 500mbps a po zmianie na inny port w switchu już tylko 80mbps, wróciłem ponownie do tego portu co wcześniej i już tylko 80mbps. Dziwnie się to zachowuje przeważnie switch widział moje laptopa jako 100mbit a czasami udawało mu się jako 1000mbit (poznawałem to po kolorze diody która świeciła na switchu - przeważnie pomarańczowa a czasami zielona). Po tym wszystkim ucieszony że działa chociaż na 100mbit podłączyłem stacjonarny dosyć stary PC na którym wcześniej testowałem tą sieć i ponownie karta sieciowa ani ta na płycie głównej ani świeżo dołożona nie widziała sieci. Byłem w wielkim szoku. Laptop widzi sieć stary PC nie widzi. Zacząłem grzebać w biosie i znalazłem coś takiego:
W biosie nic innego nie udało mi się znaleźć wiec zacząłem szukać w ustawieniach kart sieciowych w menadżerze zadań i tam dopiero po zmianie na sztywno szybkości na np. Force 100 Full Duplex lub Force 100 Half duplex PC znalazł sieć. Co prawda pliki na serwer udaje mi się wysłać zaledwie z prędkością 50mbps ale lepsze to niż nic. Na karcie podłączonej na pcie po wybraniu prędkości 1000mbps też nie widział sieci dopiero po wybraniu 100 full lub half widzi sieć. Dziwne rzeczy ale taka prawda. Według tego co pokazał bios jest niby 88m kabla ale ja po napisach na kablu obliczyłem, że jest 80m. Co mogę jeszcze spróbować zrobić, żeby mieć 1000mbit? Może coś w tych ustawieniach pozmieniać?
Na początku zaznaczę, że nie jestem w tych sprawach ekspertem, więc możliwe że ktoś bardziej doświadczony skoryguje lub uzupełni moją wypowiedź.
Dla mnie wygląda to tak:
Jeżeli mamy dwa urządzenia sieciowe o różnych trybach pracy ( 10/100/1000 ) i na obu jest włączona opcja automatycznej negocjacji prędkości to automatycznie powinny uzgodnić najlepszy osiągalny tryb pracy.
Jeżeli jedno z urządzeń ma wprowadzoną ręcznie wartość a drugie automatyczne negocjowanie (lub ręcznie wpisaną wartość niezgodną z wartością na pierwszym urządzeniu) nie będzie żadnego połączenia pomimo poprawnie zrobionego kabla i sprawnych urządzeń po obu stronach.
Ponawiam pytanie o switch, czy jest zarządzalny i jaki to model ? Jeżeli switch jest zarządzalny to warto zerknąć jak są skonfigurowane poszczególne porty. Czy to na pewno switch gigabit a nie fast ?
A co do samego kabla, spróbuj podłączyć nim inne urządzenia co do których masz pewność że wszystkie wyciągają gigabitową prędkość i mają włączoną automatyczną negocjację (która powinna zawsze działać, ręczne ustawianie to ostateczność)
switch d-link dgs 1100 16 portów
Wygląda na to że zarządzalny. W takim razie proponuje zalogowanie się na switcha i weryfikację ustawień portów pod względem prędkości. Taką samą weryfikację należy przeprowadzić po stronie serwera (może ma kartę zdolną do osiągania prędkości gigabitowych ale ręcznie ustawioną na niższej prędkości)
Masz oscyloskop ? Ew kabel ekranowany by spróbować podmienić