Witam
Znajomy dał mi nietypowy do naprawy problem. Wszystko zaczęło się dziś rano. Asus F5RL podczas uruchamiania, resetuje się w momencie kiedy powinno się pojawić logo windows. Podczas próby uruchomienia sys. awaryjnego to samo. Próbowałem włożyć płytkę z win xp, ale po pojawieniu się komunikatu "Kreator rozpakowuje pliki " (standardowy tekst przed formatem) znowu reset. Podłączyłem sam dysk do kompa stacjonarnego, ale dokładnie w tym samym momencie reset. To już wskazuje że dysk padł, ale, czy jeśli spalił by się dysk, to pojawilo by się cokolwiek, czyli np: logo Asusa?
Bo jeśli to nie jest spalenie się dysku, to była by szansa na odzyskanie danych, a głównie mi na tym zależy.
Spróbuje jeszcze uruchomić swój komputer na moim dysku i podłączyć ten z laptopa jako slave, może uda mi się jakieś partycje z lapka.
Boję się tylko czy podpinając taki spalony dysk, nie uszkodzę swojego kompa?
Pozdrawiam
Łukasz