Siema,
Mam problem z internetem. Spaliło mi się niedawno wejście do podłączenia kabla ethernet. Nie chciałem wymieniać całej płyty głównej (bo była ona wymieniana niedawno), a karty sieciowej nie posiadam, więc kupiłem adapter tego zlacza (model AD-AK-31). Wszystko było dobrze, internet działał aż do przedwczoraj. Nagle zaczęło wyrzucać internet, aż w końcu całkowicie nie chciało go łapać. W menedżerze urządzeń wyskakuje błąd 43. Dodam jeszcze, że próbowałem podłączyć go do laptopa gdzie problem się powtarzał. Zawiozłem komputer do naprawy, technik podłączył swój kabel ethernet i wszystko było OK, nie wyskakiwał ten sam problem co u mnie. Wymieniłem więc router, myślałam że to jego wina lecz to też nie pomogło.
Proszę o pomoc, bo nie wiem już co robić.
Pozostało jeszcze zmienić przewód.
Patchcord nic nie ma do błędu 43, przecież to błąd sprzętowy związany z awarią urządzenia. Jak rozumiem występuje w menadżerze urządzeń przy tej zewnętrznej karcie sieciowej. Napisałeś, że po podłączeniu karty do innego komputera (w tym przypadku laptopa) błąd 43 także występuje. Podłącz kartę do innego złącza USB np. USB w starszym standardzie 2.0 i zobacz czy błąd tam też wystąpi. Jeżeli tak to najlepiej reklamuj kartę u sprzedawcy.
Czasami zdarzają się zewnętrzne karty sieciowe, które mają w sobie niewielką pamięć flash zawierającą instalator niestandardowego sterownika. Brak jego instalacji może powodować problem w działaniu urządzenia ale nie powinien raczej wywoływać błędu 43.
Przy niektórych kartach jak zrobisz zwarcie może tak wywalić.
Kabel kila zł, sprawdzić nie zaszkodzi.
Równie dobrze można nie podpinać żadnego patchcorda i zobaczyć czy błąd nadal występuje. Według mnie to wchodzenie w niepotrzebne koszty, mimo że niewielkie to jednak nieuzasadnione i pozbawione sensu.
Przecież w serwisie działa poprawnie.
Jedyne co ich różni to podłączenie do routera kablem dom, lub serwis.
Tak przynajmniej wynika z tego co przeczytałem.