Błąd aktywacji windows 10

Historia do krótkich nie należy. Do jednej jednostki wpiąłem drugi dysk o woluminie C, oba z zainstalowanym win10. Po włączeniu załadował się system z nowego dysku. Po wyłączeniu, wypięciu nowego dysku i włączeniu jednostki ponownie, już z jednym, starym dyskiem C system przestał działać. Wiem mniej więcej co się stało i jaki błąd popełniłem. Stwierdziłem, że formatuję stary dysk C i zainstaluję windowsa ponownie, bo i tak już wypadało. Dwa, trzy lata temu kupiłem windowsa 10 pro przez internet, dostałem klucz produktu na email. Z tym kodem zainstalowałem windowsa (z 4 razy, bo wciąż były błędy UEFI z rozruchem) i jak już system operacyjny zaczął się ładować, to mam błąd
0x8007007B
w aktywacji systemu windows. Dwa razy skorzystałem z rozwiązywania problemów - raz był błąd jakiś typu " nie można się połączyć z siecią organizacji, bla bla", a raz wyświetlono mi informację, że zainstalowałem windowsa 10 pro z klucza cyfrowego i jeśli jego chcę użyć to powinienem go użyć na windows 10 home. W.T.F? Po jeszcze innych próbach zrobiłem to - kupiłem klucz do windowsa 10 home. Jednak ten (w przeciwieństwie do klucza od win10 pro) nie jest przyjmowany w rubryce “zaktualizuj klucz” i wyświetla się jako niepoprawny, czego się oczywiście spodziewałem. Dlaczego więc klucz od win10 pro ma zadziałać na win10 home?
Windows update pobrał wszystko co mógł, czyli wszystko oprócz defendera. Po tym komputer był uruchamiany ponownie i dalej nic.

Kupiłeś klucz powiadasz…
Aby klucz był legalny musisz dostać COA + dowód zakupu.
Sam klucz może został sprzedany XXX razy i dlatego masz problem. Poszukaj licencji refurbished Windows około 150-250zł za PRO z COA i dowodem zakupu.

Wersje OEM są tylko dla nowego sprzętu :slight_smile:

Dokładnie było to uaktualnienie z 8.1, do którego klucz dostałem z uczelni. Przed tym moim dyskowym failem system windows był poprawnie aktywowany.

Uczelniane niby trzeba by archiwizować i odtwarzać z backupu po skończeniu “studiów”.

Pogubiłem się w opisie.
Ale Windows 10 instaluje się z kluczem tylko raz. Później podczas instalacji wybiera się opcję “nie mam klucza” i instaluje bez klucza. Serwery Microsoftu zapamiętują na jakim sprzęcie był aktywowany i aktywują kolejną instalację na tym samym komputerze. Bez wpisywania klucza.

Taki system da się przenieść na nowy komputer. Też bez wpisywania klucza. Ale wcześniej trzeba się zalogować na konto Microsoftu. Więc po instalacji na nowym komputerze, cały czas bez klucza, przechodzi się na konto Microsoftu, i wybiera że to ten komputer, z listy komputerów przypisanych do konta, że to niby po modernizacji. Wtedy system się aktywuje na nowym komputerze, serwery Microsoftu to zapamiętują i dezaktywują możliwość aktywacji na tym starszym, wskazanym.

Raz zużyty do aktualizacji klucz do Windows 7/8 nie może być ponownie użyty. Przy kolejnych instalacjach nie podaje się już klucza.

Pierwsze słyszę, formatowałem dysk kilka razy i zawsze podawałem klucz