Błąd "apta" podczas instalacji Ubuntu 11.10

Witam!

Mam problem z instalacją Ubuntu 11.10 na laptopie LenovoG550. Podczasz instalacji wyskakuje mi błąd w stylu: “Problem ze skonfigurowaniem apta dla instalacji pakietów”… Ubuntu instalowałem z pendrive oraz z płyty… Za każdym razem ten sam błąd :confused:

Od razu mówię, że wcześniej nie miałem jakoś specjalnie kontaktu z linuxem :frowning:

Z góry dziękuje za pomoc :slight_smile: !

Emm…a masz połączenie z internetem podczas instalacji? Nie jest to wymagane, jednak może dlatego masz ten błąd.

Z połączeniem czy bez, z wyborem aktualizacji i takich tam… zawsze ten sam błąd…

Na początek sprawdź sumy md5 obrazu - czy czasami się nie uszkodził przy pobieraniu.

Możesz to zrobić np. tak (chyba najprościej):

  1. Uruchom z płyty

  2. Jak wyświetli się fioletowe tło, naciśnij dowolny klawisz

  3. Wybierz język polski.

  4. Znajdź opcję do sprawdzania płyty, wybierz ją strzałkami na klawiaturze i kliknij ENTER

  5. Poczekaj dłuższą chwilę zależną od szybkości Twojego komputera i odczytu płyty

  6. Podziel się wynikiem - czy sprawdzanie przebiegło pomyślnie

Sumę kontrolną MD5 możesz sprawdzić również dostępnymi programami. Wynik porównaj z:

w zależności od tego, czy masz wersję 32, czy 64-ro bitową. Jeżeli masz polski remix, poszukaj na http://ubuntu.pl.

Hmm… Problem występował nie tlko przy wersji 11.10 ale także przy 11.04… I to różnych wersji (32 i 64 bitową) więc to nie wina obrazu płyty.

W każdym razie Dziękuję za pomoc :slight_smile:

Dopóki nie sprawdzisz sum, to nie masz 100% pewności, równie dobrze każdy obraz może być uszkodzony.

Pozdrawiam!

Hmm… I 4 obrazy (11.04 i 11.10 32-64bitowe) z oficjalnej strony mogłyby zostać uszkodzone ?

Teoretycznie mogłyby, wystarczy że pobieranie zakończy się przed czasem, dlatego w tym celu sprawdza się sumy obrazów. Sumy sprawdza się też po to, abyś wiedział, że to co pobrałeś, jest tym, czego oczekujesz - jeśli pobierasz z oficjalnego źródła mało prawdopodobne jest, że ktoś podrzuci zainfekowany obraz, jeśli nie dojdzie do włamania, ale pobierając z nieoficjalnego źródła, np. z jakiegoś portalu nie masz pewności, że ktoś nie dodał do obrazu czegoś od siebie.

Wracając do problemów z Aptem i zakładając, że obrazy są dobre, czy dysk twardy jest w 100% sprawny?

Pozdrawiam!

Sprawdź, co Ci szkodzi :wink: Nie jest to trudne ani długie.

Ja zawsze przed instalacją dla wszystkiego sprawdzam sumę kontrolną.

Tak, dysk jest sprawny a obrazy pochodzą z oficjalnego źródła (ubuntu.com)

Sprawdziłem sumy kontrolne… Zgadzają się, czyli to nie jest wina "złych obrazów…

Najgorsze jest to, że instalacja przebiega do momentu instalacji pakietów tzn. pliki instalacyjne kopiują się na dysk wyświetla się informacja o “wyszukiwaniu pakietów na dysku CD” i wyskakuje błąd :frowning:

Wiesz, że jest sprawny chociażby z odczytów i testów SMART, czy tylko uważasz, że jest sprawny, bo nic większego się nie dzieje?

Jaki rodzaj płyty? Sprawdzałeś płytę czy nie zawiera błędów, ktoś już wcześniej o tym pisał. Jakim programem wgrywasz obraz na pendrajw?

Pozdrawiam!

Nie pamiętam nazwy a nie mam teraz jak sprawdzić… Instalowałem Ubunti 11.10 13 razy z czekom z 3 razy wersję 32 bitową… Nawet nagrałem obraz na płytę i też nic nie dało… Sprawdziłem Ubuntu 11.04 w dwóch różnych wersjach. Instalowała się każda inna wersja tylko nie ta z 11 na początku… Wersja 12.04 która jest w wersji alpha się zainstalowała bez żadnego problemu.

Chodziło mi bardziej, czy to CD-R, czy CD-RW, teoretycznie nie powinno to robić różnicy, ale mi osoboście zdarzało się mieć różne problemy z płytamia CD-RW. Możesz jeszcze spróbować nagrać płytę z mniejszą prędkością.

Nie napisałeś jeszcze jakim programem wrzucałeś obraz na pendrajwa.

Pozdrawiam!

Teoretycznie nie powinno być, a jednak są bardzo często począwszy od problemów z nagrywaniem na problemach z odczytem skończywszy.

Dlatego ja do swoich eksperymentów zamiast płyt CD-RW używam zawsze płyt DVD-RW.

I nagrywam wszystko bez problemu począwszy od kilku MB obrazów skończywszy na kilku GB.

Trzeba tylko dostosować odpowiedni scenariusz w stylu np.: nagraj DVD z obrazu ISO; Tryb zapisu DAO itp. albo zastosować inny program do nagrywania, bo nie każdy program chce prawidłowo nagrywać płyty DVD zawierające mniej niż 700MB.

Ja zrozumiałem to jako, że nie pamięta nazwy programu, którym wgrywał Ubuntu, ale oczywiście mogę się mylić.

Poczekajmy aż odpowie i nie stresujmy prawdopodobnie początkującego użytkownika Linuksa “koniecznością” nagrywania na DVD-RW z kolejnymi “problemami” z tymi związanymi. Oczywiście, z płytami CD-RW, DVD-RW mogą być problemy. Mają one przecież ograniczoną ilość cykli zapisu. Tak jak w przypadku “zwykłych” płyt dużo zależy też od jakości samego krążka, korekcji błędów.

Wcześniej nagrywałem Ubuntu na zwykłe CD, ale od jakiegoś czasu używam wyłącznie pendrive’ów. Instalacja przebiega szybciej i jest to dla mnie wygodniejsze.

Dobrze ale jaka jest różnica jak po nagraniu na pendrive i tak nie działa? Wszystko tyczy się wersji 11.**, przypadek? 12.04 zainstalowała się za pierwszym razem, tak samo jak 10.04 i 9.10, więc to raczej nie jest problem sposobu nagrania płyty albo użytego programu do nagrywania obrazu na pendrive… Do tego testowanie systemu z nośnika przebiega sprawnie a instalator zaczyna mieć problemy dopiero przy szukaniu pakietów na “dysku”…

No nic, dziękuję za pomoc :slight_smile: