Błąd explorera pod vistą- problem

Mam taki problem:

zainstalowalem rano Viste 64 biznes (eng) i działała mi normalnie do tej pory- używałem gg, firefoxa oglądałem film i wszystko było dobrze. Zrobilem tez updatea itp

Jakąś godzine temu zainstalowałem Guild Wars i gra się normalnie uruchomiła i działała, nawet minimalizowałem żeby sprawdzic wydajność kompa itp. Po mniej więcej 30 minutach gry komp się zwiesił.

Próbowałem go uruchamiać ponwnie, ale

  1. uruchamia się dużo dłużej- normalnie jest do pojawieniu się znaczka Vista, po czym jest czarny ekran przez kilka minut i dopiero ładuje sie system

  2. po zaladowaniu się systemu działa niby normalnie ten pasek po prawej stronie- zegarek, jakieś klocki, notes itp ale juz nie dziala pasek start

  3. po minucie gdzies dzialania w spowolnieniu pojawia sie komunikat ze wystapil błąd przy dzialaniu explorera i zeby uruchomić go ponownie. jak to klikam to po prostu zostaje pulpit i ten pasek z prawej, nic wiecej (o dziwo klocki działają :wink:

co sie stalo? uruchamialem kompa kilka razy i to samo ciagle jest…

specyfikacja kompa:

amd athlon 64 3000+, geforce 6600gt, 1024 ram, 160gb, plyta gigabyte k8nf- ocene z tego co pamietam dostał 3.7

A próbowałes włączyc Explorer.exe z Menadżera zadań?

Może masz wirusa? Zrób skan kompa jakimś kaspersky’m online :wink:

lucyfer9 : bingo. Jeśli to nie wirus to sprawdź, czy masz punkty przywracania systemu (vssadmin list shadows z uprzywilejowanej konsoli).

no wiec niestety był format c: i nowa instalka visty

uruchamianie explorera z menadżera nic nie dawało- po chwili siadał znowu, nie dało się uruchomić innych programów itp.

odpaliłem kompa w trybie awaryjnym i wszystko działało normalnie (jak na tryb awaryjny), potem próbowałem uruchomić przywracanie działającej kopii czy jakoś tak z płytki z vistą ale wyskakiwały różne błędy i się nie dało…

dziś cały dzionek w gw grałem i wszystko działało więc to pewnie jakiś virus był.

ps. generalnie to fajna ta vista- ciągle mnie zaskakuje…