Witam!
Mam pewien problem. Otóż gdy włączę komputer i chwile posiedzę, albo nawet od razu, wyłącza się monitor i nie da się go włączyć, a komp chodzi dalej lub się zawiesza. Albo w pewnych miejscach monitora rozszczepiają się kolory - pojawiają się różnokolorowe paski po tym rozszczepieniu monitor się wyłącza się na 1s i włącza się na 1s, wyłącza się na 1s… i tak w kółko. Pomaga tylko reset i to nie zawsze. Czasami po resecie po ukazaniu się listy sprzętu itp. nie pokazuje się pasek wczytywania Windowsa, tylko jest czarny ekran i trzeba znowu resetować…
Jeszcze podczas uruchamiania komputera, jak na początku jest zawsze bodajże pokazywana lista sprzętu, niektóre literki zamieniają mi się w dziwne znaki, lub też te znaki pojawiają się w w dowolnym miejscu. Zawsze podczas uruchamiania komputera, właśnie też podczas listy sprzętu wydobywa się dziwny dźwięk z jednostki, jakby coś zgrzytało w stacji dyskietek
I to wszystko co opisałem powyżej zaczęło się pojawiać jednego dnia i trwa już tak dobry miesiąc, a ja dalej nie wiem co z tym zrobić
Czy wie ktoś czego to może być wina? Monitora czy może karty graficznej? Jak to naprawić może? Formata robiłem i przeskanowałem wszystko Kaspersky’m i nic nie pomogło. Proszę o pomoc. Z góry dziękuje
Pozdrawiam!