Problemy zaczęły się od pierwszego dziwnego komunikatu po starcie systemu. Brak pliku sshans21.dll
Gdzieś na anglojęzycznych forach doczytałem, że jest to związane z jakimś trojanem. Sam plik usunął antywirus. (Uprzedzę wasze pytania. Tak. Jest to Avast. :P) Nie znalazłem niestety żadnego sposobu który bym ogarnął.
Krótko po tym pojawił się kolejny problem.
W między czasie po tym jak zaczął się pojawia komunikat o braku sshans21.dll zainstalowałem objestdocka przez którego przypadkowo usunąłem plik winamp.exe, ale to już inna historia. Zainstalowałem go od nowa i krzyczy mi, brakuje bibliotek…
Brak kolejnych bibliotek (tym razem Avast nie miał z tym nic wspólnego)
udało mi się znaleźć tą bibliotekę w necie ale po jej wgraniu… Hmmm. Zmienił się tylko komunikat.