Cześć!
Jak wiadomo, Microsoft zapowiedział „nowy” system Windows 11.
Chciałem sprawdzić poprzez oprogramowanie PC Health Check, czy będę mógł zainstalować na swoim komputerze wyżej wymieniony system.
Niestety, po uruchomieniu programu i kliknięciu „Sprawdź teraz” wyskakuje niżej podany komunikat.
Zostawić to na barkach bursowego/szkolnego/akademickiego/politechnicznego Informatyka?
Bursa to była kiedyś, teraz to gimby 
Widzę wychowany na klasyce
Problem w tym, że to komputer do użytku osobistego, a sam system nabyłem wraz z zakupem płyty głównej.
nie do końca, bursą, określali/tak jak teraz/ tych gorszych, i nie chodziło o internat, tak się utarło.
Tak jak gimby, pomimo, że nie ma
Taka licencja i nic nie zrobisz. KOmputer sam kupiłeś?
Otóż to, zwykły składak. Okazyjnie wziąłem ten system, gdyż był w pakiecie z płytą główną.
No to Cię w uja zrobili. Licencja „szkolna”
Poczytaj w google.
Zapewne jest w uefi, i upgrade systemu nie wchodzi w grę.
Są patenty, ale nie to forum, No i pirat
Założyć opaskę na oko, zaciągnąć załogę i pożeglować na The Pirate Bay … 
Żart, nic nie zrobisz, bo masz … pięknego pirata.
Licencji edukacyjnej W10 nie ma możliwości przenieść na innego użytkownika, jeżeli kupiłeś od osoby prywatnej płytę (bez wyszczególnionej licencji i sam się aktywował W10), to gorzej dla Ciebie, jak sprzedał CI ktoś i twierdził, że „to legalne”, to zostałeś oszukany.
Wersje edukacyjną/student można było kupić do Windowsa 8 i przy aktualizacji zmieniało na zwykłą. Ten klucz był rozdawany za darmo uczniom, czyli musisz kupić sobie własnego Windowsa.
No to pech 
W każdym razie dzięki za pomoc.
Mnie to dziwi cały czas. Tak się dają dymać ludzie , niezależnie od wieku.
Gracze mają jakąś wiedzę, starsi instynkt.
Ja wiem że 80% to debile,na tym żerują.
Generalnie, mam pytanie. Istnieje możliwość, aby „odinstalować” dotychczasowy klucz, wyciągnąć klucz ze starego laptopa i następnie na czysto zainstalować system aktywując tym kluczem z laptopa?
Tak i nie, jest opcja „zmień klucz produktu”, ale klucze z laptopów były „preinstaled”, czyli wgrane w fabryce i przypisane do płyty lapka - na 99% nie przejdą, a nawet gdyby, to byłoby to niezgodne z regulaminem/prawem. Przenieść możesz np. boxa, kupionego osobno.
Jeszcze przez 5 dni jest ważna promocja na W10 pro w cenie jak za Home, wychodzi na polskie jakieś 362 zł:
Za kolejnego pirata. Brawo, na The Pirate Bay jest taniej.
Tak, pirata. Bo to nie jest sklep, a platforma dla sklepów, jak Allegro.
(Jestem prawie pewien, ze M$ z dyskontem nie wystawia, więc kto i skąd?)
Tak przynajmniej wynika ze szczątkowego regulaminu, bo pełnego to nawet oni nie mają.
Moja rada: unikać podejrzanych pseudo promocji. Płacić kilka stówek za piracki (bo sprzedaż na sztuki licencji biznesowych dla firm jest dokładnie takiej samej legalności) system, to ja nie polecam. Mimo, że może się nawet aktywować.
No to chyba znalazłem rozwiązanie. Kolega przesiadł się na macOS i ma nieużywaną wersję systemu Windows 10 Home w wersji BOX. Nie będzie żadnych przeciwwskazań, jeśli użyję jego „kopii”?
Jeśli nie będzie nigdzie indzie zainstalowany, to nie.
To zmienia postać rzeczy.
Jeżeli kopia sklepowa, to dajesz mu uzgodnioną liczbę banknotów, bierzesz klucz box, fakturę (pewnie ma) /jak nie to ew. na kartce porządzacie umowę „Sprzedaży uzywanego W10box Janowi Kowalskiemu, przez Zenona Nowaka w dniu z za x.”. I jesteś legalny, czysty i masz wszystko w porządku.
