Witam i z gory przepraszam za brak polskich znakow graficznych.
Wczoraj przy normalnym uzytkowaniu laptopa (Lenovo N200) nagle zawiesil sie i po resecie pojawial sie tylko nastepujacy komunikat ( wolne tlumaczenie z niemieckiego):Blad przy wczytywaniu dysku.Reset STRG+Alt+Entf.Po wykonaniu tej komendy sceneria powtarza sie od nowa.Probowalam Win XP na nowo zainstalowac lub chociaz naprawic ale po wcisnieciu R ukazuje sie komunikat iz zadne zainstalowane partycje nie zostaly znalezione.Wiem,iz moj post wydaje sie wam chaotyczny ale po pierwsze laptop dziala w jezyku niemieckim a po drugie jestem kompletnym laikiem i zupelnie nie wiem co powinnam dalej robic.Bardzo prosze o pomoc
Komunikat o błędzie odczytu dysku i ten co pokazał instalator XP, wskazują na to, że dysk szlag trafił i możesz go sobie wyrzucić do kosza, no chyba, że masz gwarancję, to wtedy oddaj lapka na gwarancję, bo uszkodzenie dysku podlega gwarancji, jeżeli dysk samodzielnie zdechł, a nie ty go wykończyłeś. Możliwe też, że masz dysk sata i musisz dograć instalatorowi odpowiedni sterownik do Twojego kontrolera dysku i dopiero setup XP zobaczy twardziela. Ewetnualnie możesz wrócić do Visty/7, jeden jak i drugi system nie wymaga wgrywania sterownika do kontrolera, bo oba systemy mają je zintegrowane, tak więc instalator samodzielnie zaaplikuje sobie odpowiedni sterownik.
Jeżeli wyświetla się taki komunikat to najprawdopodobniej tak jak pisze przedmówca dysk padł :? Naprawienie instalacji Windowsa za pomocą “naprawy” jest raczej mało prawdopodobne. Najskuteczniejszą metodą byłoby zainstalowanie Win na nowo… Istnieje też możliwość sprawdzenia dysku lecz trzeba go wydobyć z obudowy, podłączyć zewnętrznie i sprawdzić za pomocą programu np. HDD Regenerator http://www.dobreprogramy.pl/HDD-Regener … 19825.html