Błąd przy włączaniu systemu. - o co chodzi /XP/

Witajcie. Mam problem. Od razu możne powiem, że nie zawsze tak jest choć ostatnio częściej. Kiedy włączam komputer uruchamia się i pokazuje się nagle czarny ekran z napisem “Uruchom system Windows normalnie” itd. Zazwyczaj gdy to wybiorę to uruchamia się normalnie choć czasem trzeba to zrobić z 3 razy. Gdy wybiorę natomiast “… ostatnie działające ustawienia…” to pokazuje się ekran bootowania i jest ok. Problem objawia się tym, że po wybraniu “Uruchom system Windows normalnie” pokazuje się okno bootowania i nagle pasek ustaje i wyświetla się niebieski ekran i przelatują jakieś informacje, cyfry, niestety nie zdążam ich przeczytać, bo jest to ułamek sekundy i komputer startuje od nowa i ponownie ten czarny ekran. Ostatnio nie mogłem go wcale przez to odpalić bo było ciągle bootowanie - niebieski ekran - czarny ekran - bootowanie itd. obojętnie jaką opcję wybrałem. Wykonałem chkdsk za pomocą płyty [Pytanie dlaczego musiałem wpisać chkdsk /p zamiast samego chkdsk (nie przyjęło komendy)?] i udało mi się odpalić po wybraniu komendy “Uruchom system Windows normalnie” (czarny ekran się pojawił). Chkdsk pokazało komunikat, ze znalazło 1 błąd, jednak po ponownym jego przeprowadzeniu nie wykazało już tego. Możecie pomóc. Dzięki z góry z pomoc.

PS: Sorry za długi tekst, ale chciałem opisać problem.

Możliwe że uszkodzone pamięci zrób skana programem memtest http://www.memtest86.com/

ryglicki1 , a mógłbyś napisać co konkretnie zrobić i jakie info ewentualnie podać?

PS: Komputer jest nowy, więc nie wiem czy to może być pamięć.

bsod’y przy ładowaniu systemu raczej wskazują na pamięć

na stronie memtest wybierasz free download i pobierasz iso image bootable windows

następnie nagrywasz obraz na płytę za pomocą nero (nagraj obraz na dysk)

następnie podczas rozruchu systemu bootowanie na cd/dvd i wykonujesz standardowy test jak się ni mylę to f8 ale tam będzie wszystko opisane

A może zamiast domniemywać, podaj kody błędów. A jak nie masz kodów to zobacz w podglądzie zdarzeń co w trawie piszczy.

Inaczej będziemy działać po omacku.

Jak nie wejdzie do systemu to jak ma sprawdzić, chyba że posiada jakiś sygnalizator błędów

Chwilowo nie mam dostępu do komputera, więc sprawdzę to jak tylko będę miał możliwość i napisze co wynikło z tego.

Z pierwszego postu nie wynik, że nie może całkowicie wejść do systemu. Tak więc może postara się o wpisanie błędów, które pojawiają się w podglądzie zdarzeń.

A czy ten problem nie pojawił się czasem po przerwie w dopływie prądu? Albo innym nieprawidłowym zamknięciu systemu?