Który program z tematu wątku lepszy pod Windows 10 najnowsza stabilna wersja?
Bleachbit nie sprząta rejestru i wcina wiele ikon stron w przeglądarkach.
Pozostaje ccleaner.
Tylko czemu u teścia na kompie windows defender w ccleaner widzi zagrożenie?
Ciągle coś wrzeszczy o konieczności wykonania akcji.
Ja mam Win 10 1803, CCleaner i Defender nic nie wrzeszczy.
Na Ubuntu nic nie wcinał, to czemu w Windowsie wcina, bo to trochę sensu nie ma?
Dla mnie jednak CCleaner ponieważ mimo niepotrzebnie włączonego na starcie monitoringu, ma masę przydatnych narzędzi.
Jednak tylko do czyszczenia komputera z zbędnych plików lepszy będzie Bleachbit.
Do obu można dołożyć filtry które rozszerzają możliwości programu - winapp2 https://github.com/MoscaDotTo/Winapp2/ (W Bleachbit można to włączyć w opcjach)
Od trzech lat na Windows 10 stosuję CCleaner jako jedyny program narzędziowy. Zawsze najnowszą wersję. Odpowiednio skonfigurowany uruchamia się samoczynnie raz na tydzień z Harmonogramu Zadań, z polecenia: C:\Program Files\CCleaner\CCleaner.exe /AUTO
Nigdy nic nie popsuł.
Może przestawił jakimś poradnikiem czułość na zbyt wysoką lub wykrywanie adware (wbudowane w instalator CCleaner: Google Chrome, kiedyś też Opera / Google Toolbar / Avast).
Wtedy będzie ostrzegać aż:
- nie wyłączy dodatkowej ochrony / doda plik do dozwolonych / uruchomi na swoje ryzyko (niechciana instalacja Chrome / Toolbar Google / Avast - jak nie odznaczy odpowiednich pół) lub:
-
poczeka na nowe wydanie CCleaner Slim (bez adware).
https://www.ccleaner.com/ccleaner/builds
https://www.ccleaner.com/ccleaner/download/slim - link działa dopiero po wydaniu wersji Slim (sprawdzić można to w linku nad nim), czasem może się bugować i to raczej wina Piriform i ich webdeveloperów.
-
Ja używam CCleaner od 5-10 lat [załóżmy - nie jestem w stanie dokładnie powiedzieć ale nie zdziwiłbym się gdyby dłużej]. I tylko raz mi coś popsuł te ~10 lat temu, od tego czasu na kilkunastu komputach nigdy nic złego się nie stało. Jak wyżej wspomniano, można rozszerzyć czyszczenie o dodatkowe aplikacje - poprzez Winapp2 . Fakt, że ma dużo dodatkowych funkcji poza czyszczeniem dysku, a nie jest jeszcze krową i kombajnem do wszystkiego.
Na Winapp2 przydałby się filter by nie ładować dodatkowej setki gier i aplikacji jakich nawet nie używałem.
Raz ręcznie próbowałem wyłuskać funkcje pod niestandardową przeglądarkę i kilka programów bez wspomagającego skryptu / aplikacji i jednak trochę na to może zejść.
Pewnie dalej to leży w CCleaner i o minutę lub dwie dłużej się ładuje check lista co mogę wyczyścić.