Błędy, brak możliwości uruchomienia Avasta

Ema :slight_smile:

Mam taki problem ostatnio cos ściągałem i nie wiem co :<

Ale mam takie błedy nie da rady włączyć avasta nawet przy uruchomieniu jest już wyłączony jak chce włączyć to na jakieś 3 sek się włączy a potem wyłącza … .

Przy włączeniu mam hakieś skanowanie i w trakcie skanowania jest bład i jest po angielsku wyślij raport i nie wysyłaj tytuł przy tym to Kerner & System czy cs takiego. na dodatek mam tego typu błędy po tym jak podłączę coś pod USB lub nawet nic nie podłączam pojawiają się od tak:

irsp.jpg

CO mam poradzić ? ? ?

Użyj antywirusa z live CD/DVD. Jak nie pomoże, to reinstalacja systemu.

zrób skanowanie

http://forums.comodo.com/polski-polish/ … 935.0.html

podaj logi otl

otl-gmer-rsit-dss-inne-instrukcje-t370405.html

prawdopodobnie zostaniesz też poproszony o skan

ComboFix

ale tutaj specjalistą jest pan Spandaupol

Combofix lepiej nie uruchamiać, bo wtedy prawdopodobnie Windows tylko będzie się kwalifikował do przeinstalowania.

Logi OTL jak najbardziej wskazane. Objawy mogą świadczyć o czynnej infekcji Sality - jednak teraz zgaduje, ponieważ brak raportów OTL, na podstawie których mógłbym zweryfikować moją teorię.

Przy uruchomieniu kompa mam takie cuś :wink:

ajwj.jpg

Jak by ktoś nie widział :wink: http://screenshooter.net/9588991/crncldo

Jak chcę zeskanować OTL to mi się program zawiesza :wink: próbowałem 3x

OTL zrób w trybie awaryjnym

Jeśli w awaryjnym nie pójdzie OTL pokaż raport RSIT na początek instrukcja otl-gmer-rsit-dss-inne-instrukcje-t370405.html#p1784877

-Witam. Według mnie z takimi komunikatami, co wyskakują błędy z systemem, to system nadaje się, tylko i wyłącznie do ponownej instalacji.

Pewnie się Pan spandaupol, jak zawsze z resztą nie zgodzi, ale: nagraj avast! na płytkę, firewall, sterowniki. Odepnij kabel od internetu,

zrób format, a problem zniknie na 1mln procent. - Zrób, jak mówię :), a system będzie śmigał :slight_smile: :smiley:

P.S. W danych aplikacji ( pewnie nikt na to uwagi nie zwrócił ), jest plik wscntfy.exe -r. Do końca pewny nie jestem, ale to może być trojan, albo wirus.

Pozdrawiam :slight_smile:

Tylko że jak tam wjede nie ma folderu dane aplikacji ani tego pliku ;),

Ale zrobie reinstal systemu :slight_smile:

Nie w tym rzecz. To oczywiście sprawa użytkownika co zrobi. Mogę powiedzieć nie mój komputer, nie mój problem. Jeśli jednak ktoś prosi o pomoc to zakładam, że nie chce robić formatu tylko próbuje rozwiązać problem bez względu na to czy będzie łatwo czy nie, bo jeśli chce zrobić format to po co zakładać temat. No chyba że chce zapytać jak prawidłowo wykonać format i instalacje windows.

Zwróciłem, ale to prawdopodobnie nie jedyna rzecz którą należałoby usunąć dlatego padła prośba o raporty.

W tym tkwi cały problem. Jeśli - oczywiście to teoria bo nie można tego potwierdzić gdyż nie ma logów - jest to infekcja Sality, to jeszcze trzeba wiedzieć, że robimy format wszystkich partycji oraz że nie należy używać instalek programów które mamy gdzieś na pendrive bo one także mogą już być zainfekowane. Klient robi format a za dwa dni lub może nawet wcześniej ze zdziwieniem stwierdza, że ma ten sam problem. Zdumiony zastanawia się co się stało przecież zrobił format.

Więc nie ma tematu. :slight_smile: