kupiłem do swojego laptopa nową kość pamieci ram, zamontowałęm ją i na ekranie zaczęły sie pojawiać dziwne czerwone paski:
po przeprowadzenieu diagnostyki pamieci narzędziem wbudowanym w system podczas startu, wyskoczył komunikat że pamieć nie działa poprawnie aby skontaktować sie z producentem, ale jak skanowanie z 2 cyklami zakończyło sie wszystko działało ok, to było wczoraj
ale dzis włączając znów ten sam problem, mam oddać pamieci na gwarancje ?? podobno jest dożywotnia
sprawdź jeszcze raz z tą kością i bez niej, jak masz dwie sprawdź na zmianę w różnych gniazdach, może to na płycie gniazdo jest zepsute i takie krzaczki się pojawiają?
na płycie mam jeden port na RAM drugi jest gdzieś chyba ukryty bo go nie widać i jak wyciągne tą nową kość to wszystko działa ok, zauważyłęm że po zapuszczenium jakiego kolwiek testu RAM wszystko działa ok, jednak po resecie to wyskakuje i czasem bluescreen 0x00000d1
wiec moze byc cos nie halo z ramem, opisz dokladnie problem i wyslij do serwisu, bo raczej sam tego nie naprawisz, ewentualnie spróbuj u jakiegoś znajomego przetestować kość.