witam
znalazłem te dwa błędy podczas gry w dokach :
i 
hehe
czekam na wasze screeny z błędami w GTA 3 , VC…
A ja na to, że jest dowiedzione naukowo, że nie da się napisać programu nie zawierającego błędów 
Mnie tam te błędy nie denerwują chyba, że bardzo przeszkadzają w graniu. A te w GTA Vice City raczej tego nie robią 
A poza tym gry z serii GTA są dla mnie tak dobre, że przymykam oko na błędy. 
Ja tak mam, że zamiast się wkurzać na grę za błędy to po prostu wybucham śmiechem. Lubię takie błędy. Czasem naprawdę są tak śmieszne, że hoho :lol:
a czasem wkurzające bo np gra się wyłałcza
To nie wina gry 
bardzo często wina gry
Jak już to pirackiej !
Nie zawsze Często gry mają bugi i przy pewnej konfiguracji sprzętowej po prostu się krzaczą
Normalka w kazdej grze są bugi.
Ale mnie najbardzie z VC denerwują bugi w MTA. Jade, jade ktos mi zajeżdża drogę, nie zdążę zahamować i autko się wbija jedno w drugie :evil:, to jest najbardziej denerwujące.
Denerwója mnie bugi w MTA.W single player mnie to nie przeszkadza
ja pamiętam taką sztuczkę po której myślałem że VC to drugi AvsP czy Thing.
U mojego kolegi wystąpił identyczny problem tylko ze mój wystąpił z autem a u niego z drzwiami.
Mianowicie gość, nieważne jaki ważne że klasy przechodzień :lol: zostanie zabity przy nie moim aucie do którego wcześniej nie wchodziłem i zaczyna się… :shock: TRANSMUTOWAĆ! :shock: :shock:
To był dla mnie przeogromny cios!
Już rozważałem nowe sposoby walki z tymi alienami a tu okazało się że to bug…
Aha…gra tego kolegi nazywała się Close Combat First to fight.
Więc strzeżcie się! :twisted:
nie prawda, nie zawsze, jak masz oryginał, idzesz do sklepu i ci wymienią grę, mnie się to przydarzyło, że musiałem wymieniać gre p:
w nfsu2 miałem problemy, i mi ją wymienili jak pokazałem paragonik
Czytałem też o błędzie w Emergency 2, związanym z misją z zamachem stanu. Mianowicie: po przyjeździe służby ratownicze nie wchodzą do parlamentu.
Ten problem usuwa patch.
W GTA: VC najśmieszniejszym błędem jest efekt ruchomych piasków. Ja już raz miałem z nim do czynienia. Polega on na tym, że samochody wbijają się w ulicę.