Błędy w plikach spakowanych

Witam, mam taki problem. Ściągam sobie jakiś plik który ma np. 300MB podzielony on jest na 3 party i umieszczony na Rapidzie. Cały problem polega na tym, że nie zawsze, ale bardzo często po ściągnięciu tych trzech plików wyskakuje mi błąd. To jest jeszcze normalne i większość z was zapewne krzyknie “ściągnij jeszcze raz” ale chwila jeszcze nie napisałem wszystkiego :stuck_out_tongue: Błąd raz jest raz nie :confused: Np niedawno ściągałem taki plik wypakowuję i bach błąd w pliku nr 1 no ok myślę sobie zdarza się, ale jakoś przypadkiem jeszcze raz mi się kliknęło wypakuj i teraz poszło normalnie. Zaskoczony byłem, że głowa mała. Teraz jak mam błąd to zasadniczo po 3, 4 razie udaje mi się wypakować normalnie bez błędów. Wszystko zaczęło mi się dziać jakiś miesiąc temu. Komp wolny od syfów, z Win XP sp2 a partycje mam na ntfs-ie. Acha do wypakowania używam od zawsze Win rara teraz w ver 3.70.

Jak myślicie czego to jest wina ? Dysku (swoją drogą jaki jest najlepszy program do jego sprawdzenia ?) WinRara ? Czy może programu do pobierania plików używam IDM.

spróbuj sciągnąć innym programem np GetRightem lub standardowym windowsowym, do testowania dysków HDTUNE i wklej zawartość zakładki HEALTH.

http://images22.fotosik.pl/171/4fe21b330cae879a.jpg

Ech sam nie wiem co mam myśleć o tym. Tak na marginesie chyba wszystko jest ok tylko czemu mi na żółto coś zaznaczyło ?

wymień taśmę IDE/SATA w zależności którego interfejsu używa twój dysk oraz podłącz pod inny kanał IDE/SATA.

Wymieniłem taśmę na nową którą kupiłem siorce oraz zmieniłem kanał. Winda znalazła nowe urządzenie :wink: resecik i test. Nie będę zamieszczał fotki gdyż wygląda ona identycznie jak poprzednia :confused: Dodam jeszcze, że sprzęt jest już dość stary a dokładniej to poczciwy AMD 2500 oraz dysk twardy sygate baracuda 120GB podłączona na ATA. Więc to ma już 3 lata. W sumie to chodzi bez zarzutów tylko to draństwo z tymi plikami, no i nieraz winda włącza mi się dwa razy. Raz się włączy wyświetli mi komunikat, że jakaś tam biblioteka coś tam i konieczny reset co ciekawe sama sobie odlicza ten reset, Drugi raz już wstaje normalnie wyskakuje tylko, że odzyskano coś tam z rejestru. Chyba trzeba zmienić kompa, a szkoda bo wolałbym wiedzieć co temu dolega.

trzeba zacząć od przeinstalowana systemu.

Łatwo iść na łatwiznę poprzez kupno nowego komputera a stary wyrzucić na śmietnik. Kolego Wolfram, zrobisz, jak będziesz uważał. Zdecydowałem się Tobie pomóc. Wiem w czym rzecz, ale nie będę wróżył z fusów. Objawy są lekko niepokojące. Potrzebuję więcej danych. Zainstaluj program “Aida 32” wersja 3.93 i wykonaj test “Linear Read” “Average Access” wtyczką “Disk benchmark” naciśnij “Save” i zamieść . Wyłącz najpierw wszystkie programy z autostartu czyli znajdujące się przy zegarze. Nie ruszaj myszką (w czasie testu), ustaw wygaszacz ekranu na pozycję brak, nic nie rób na komputerze tylko czekaj! Naciśnij “Save”, aby zapisać wyniki w formacje png, (screen-y) i zamieść na forum np. przy pomocy strony http://www.fotosik.pl najlepiej w pełnym wymiarze, a nie jako miniaturkę. Podaj nazwę zasilacza sprawdź temperatury w BIOS-ie i napięcia.

Wolfram co to ma wspólnego z hardware ?? Proszę czytać opisy działów przed założeniem tematu.

To ma do tego, że prawdopodobnie to wina dysku dlatego dałem to do hardware. Zresztą za co przepraszam, bo w końcu nie wiadomo tego na sto procent :wink:

Oto wykresy o których mówił kolega “gracz-online”

Average Access

http://images22.fotosik.pl/175/3aaafc44a4ba67a2.jpg

Linear Read

http://images22.fotosik.pl/175/53e307439f8511ec.jpg

Ps. Dziś znowu mnie szlak trafił. Zassałem MDV 2008 na DVD i co… Błąd :frowning: co więcej, plik który leżał sobie na HDD jakieś 3 miesiące a był to obraz systemu wykonany ghostem też poszedł się pytolić, a okazało się to gdy chciałem wgrać ten obraz w celu “reinstalacji” windowsa :frowning:

Wolfram będziesz musiał przetestować dysk twardy pod DOS-em, lub w Windows, ponieważ wykres “Linear Read” jest zbyt schodkowy. Powinień lekko i równomierie opadać a widać szarpnięcia, które jakby wzkazywały na problemy z zasilaniem +12V. Podaj parametry zasilacza: typ, moc. Teraz wykonaj dokładny czyli bardzo długotrwały test na obecność uszkodzonych sektorów programem HDTUNE lub Disk Doktor z Nortona. Żółte pole w zakładce HEALTH to ostrzeżenie. Przewiduję, że będzie dużo niepewnych miejsc. Następnym razem przygotuję opis rosyjskiego, bardzo dobrego programu o nazawie Victora dla DOS. Wyszukje wszystkie defekty dysku. Nie wiem czy NTFS obsłuży.

Pomiaru napięcia dokonasz w czasie testów zgodnie z http://www.neotec.pl/page.php?id=11

PS

Miałem do czynienia z takim przypadkiem w pracy. Jeśli nie masz markowego zasilania, to na stronie http://www.neotec.pl/neotec-x3800-380w.php?id=8 znajdziesz go.

Więc tak miernik pokazał dla 12V 12.07V i dla 5V 5.04V.

Test zrobiłem, Boże ile to trwało :wink: i nic nie wykazało znaczy żadnego czerwonego pola. A zasilacz mam marki Feel Model ESP-300ATXSP4

dodam tylko, że w kompie nie ma nic. Znaczy siedzi tylko k.graficzna z pasywnym chłodzeniem (radek 9550), hdd, SB live, trzy kości pamięci i nagrywarka to wszystko, żadnych wiatraczków ze światełkami itp :wink: Więc chyba w zupełności powinien wystarczyć ten 300watowy. A ja powiem szczerze, że zgłupiałem. co jest :confused:

Takie jeszcze pytanko. Zassałem sobie jeszcze raz susła 10.3 na cd i lipa, ale kumpel powiedział, że pod k3b jest sprawdzanie sum kontrolnych. Włączyłem sobie więc MDV i zassałem susła tym razem pod linem na partycji ext3 czy jakoś tak. Zassało się bez problemów, ale gdy sprawdzam sumy kontrolne to mam coś dziwnego. Pierwszy raz sprawdzam jest ok (taka jak jaką podają na serwerach susła), drugi jest inna, 3,4,5,6 inna, 7 znowu jest dobrze i teraz zachodzę w głowę czy może tak się dziać że ściągnięty plik będzie miał różne sumy kontrolne ?

Ps znalazłem też ciekawy opis, może komuś się przyda.

Nie podałeś wyników pomiarów napięcia +3V więc nie wykluczam zasilacza z podejrzeń. Sumy kontrolne nie tworzy się w celu pokazywania losowych wartości. Jest tylko jedna prawidłowa wartość. W przeciwnej sytuacji mielibyśmy do czynienia z generaotorem licz losowych. Kolego, Wolfram twój zasilacz nie należy do klasy dobrego sprzętu. Jego rzeczywista moc to około 200 Watt. Gdybyś miał dobrą i tanią serię MC a nie słabą Feel, to rozwiązywanie problemów z poprawnym zapisem danych na dysk twardy byłoby proste. Zakładam, że pomiar napięcia +12V = 12,07V; +5 = 5,04V odbył się prawidłowo. Osobiście na podstawie mojego doświadczenia obstawiam wymianę zasilacza na markowy model. Przykładem dobrej firmy jest np. http://www.allegro.pl/search.php?string … &country=1

tu masz sprzęt, pierwsza klasa za 80 zł http://www.allegro.pl/item246949149_c_h … letny.html Szkoda, że został sprzedany :frowning: Znajdziesz też taki.

Osobiście mam CHIEFTEC-a 360 W (wersja z dwoma wentylatorami). Zasila on orocesorem Pentium III 933 MHz z Radeonem 9700. Poprzednio miałem zasilacz twojego stylu, przyjacielu i były problemy. Każdy sprzedawca wmawiał mi, że dobrze działa. Napięcia miał dobre, ale ogólnie nie pracował stabilnie. Określnie niestabilności jest trudne do zauważenia, ponieważ zależy od zmiennych, (zgodnych z czasową charakterystyką nagrzewania) warunków termicznych w komputerze. Moja opinia nadaje tylko odpowiedni punkt patrzenia na komputer. Rynek polski jest zalany tanimi zasilaczami. W według mojej teorii to dlatego system Windows otrzymał różne, przekorne przydomki. Tak naprawdę w znacznej mierze wina leży w jakości zasilania i przewietrzania obudowy. Złośliwi PC-ty nazwywją piecami, bo nie chcą słyszeć o dokładaniu dodatkowych wentylatorów a nie którzy producencji obudów robią je zbyt szczelne. Wówczas samodzielnie trzeba wyciąć dodatkowe otwory dla dobrego chłodzenia.

Wrócmy teraz to głównego tematu. W celu potwierdzenia wyników testów powierzchni dysku w systemie Windows przejdziemy do niezawodnego systemu DOS. Istneją tak subtelene uszkodzenia dysku, że programy z Windows niewykrywają ich, ale uwidacznjają się pod DOS-em, z uwagi na minimalny zakres zmiennych. Jest tylko włączony niskopoziomowy system, jedna nieznędna aplikacja i testowany sprzęt. W skrajnych przypadkach nawet ScanDisk na standartowych ustawianaich pliki scandisk.ini może nie wykryć błędów powierzchni. Skonfigurujmy go lepiej lub użyjmy innych DOS-owych narzędzi. Tak się składa, że w kiosku do kupinie jest gazeta PC-Format 11/2007 a w niej mnóstwo programów diagnostycznych. Jest ich tak dużo, że trudno zapoznać się ze wszystkimi. Z mojej strony polecam dwa programy z Internetu: Victoria32 (z 2006. r.) i WDclean (z 1998. roku). Kolego wiem, że zależy Ci na czasie. Dwie te aplikacje są bardzo szybki w diagnozowaniu uszkodzonych dysków. Opiszę sposób uruchomienia pierwszego (Viktora32). Postaraj się koniecznie o sprawdną dyskietkę 3,5 cala. Utworzysz na niej dysk ze strony http://files.frashii.com/~bootdisk/newj … ot98se.exe startowy Windows 98 SE. Dwukrotnie klikniesz a program będzie sprawdzał poprawność zapisu angielskich danych. Gdy zapis dyskietki zostanie zakończony sukcesem skopiujesz po rozpakowaniu zawartość archiwum VCR352-3.zip http://hdd-911.com/index.php?option=com … 0&limit=15

Uruchomisz komputer z tak przygotowanej dyskietki z drugą opcją czyli bez obsługi napędów optycznych. Kolejność wyszukiwania, uruchamiania systemów ustawaisz w BIOS-ie. Nie zwracaj uwagi na komunikat, że nie można znaleść prawidłowej partycji, ponieważ są w NTFS. Proces łatowania DOS-u zostanie zakończony przez pojaweinie się A:_ i migającego znaku zachęty. Wpisujemy VCR352.com i naciskamy Enter. Potem klawisz P i wymieramy strzałkami kursów z klawiatury żadany kanał, do którego podłączony jest przeznaczony do testowania dysk. Klawiszem F4 uruchamiamy skanowanie. Nic nie zmieniamy i zatwierdzamy “Enterem”. Nie wybieraj żadnych opcji napisanych czerwonymi literami. Ogólnie służą do kasowania danych. Obserwuj po prawej stronie pole “diefiekty”. Mam nadziej, że znasz cyrylicę. Rozpisałem się a Ty nawet niedokładnie opisałeś swojego PC-ta. Napisz, jaki posiadasz procesor, jaką osiąga maksymalną temperaturę, podaj model płyty głównej, czy pamięci RAM są tej samej firmy i czy mają jednakowe parametry. Wszystke te dane znajdziesz w Aidzie32.exe. Zrób zdjęcia aparatem cyfrowym w czasie testów pod DOS-em, aby mieć dokumentację na forum. Pracę z VCR352 kończymy przez kombinację klawiszy ALT+X. Przy okazji zerknij na SMART czy są wartości zaznaczone na czerwono. Wydrukuj ten tekst albo naucz się na pamięć. DOS jest jednozdaniowy. Nie ma możliwości uruchomienia dwóch programów jednoczśnie. Żałuj, że nie posiadasz markowego to bardzo ułatwiłoby naprawę. 8)