Bledy w systemie

[Shenzhou (Tycyan)]

Witam wszystkich uzytkownikow. Od jakiegos czasu mam problem z komputerem. Sprawa dotyczy systemu, ale po kolei:

• podczas uruchamiania komputera rejestr systemu odwoluje sie do pliku, ktorego juz nieistnieje - JAVASUP.VXD. Jednak system uruchamia sie. Problemy pojawily sie, gdy usunalem z systemu jave, potem zainstalowalem ja spowrotem w innej wersji . O tamtego czasu nie moge:

• wysylac poczty bo serwer odrzuca adres nadawcy, serwer niespodziewanie zrywa polaczenie. W ustawieniach sieciowych i opcjach internetowych raczej wszystko jest oki

• poruszac sie plynnie po internecie bo bardzo czesto nastepuje blad IEXLORERA powiazany z bledem URLMON.DLL, GDI.DLL lub inne (czyli sfatygowane sa biblioteki systemowe jesli dobrze rozumiem). Blad ten powoduje zamkniecie explorera

• wejsc pod niektore linki i przekierowania np. w kurniku na gry online nie moge wejsc do pokoju - informacja - “internet explorer nie moze pobrac p.phtml?gid=bb&room. Taki interfejs nie jest obslugiwany”

• Poza tym stosunkowo czesto podczas zaykania systemu nastepuje zawieszenie i jedynym wyjsciem wowczas jest reset.

Zaznaczam, ze dbam o to by system nie byl zainfekowany badziewiem. Jestem na tym punkcie uczulony. Skanowalem kompa roznymi programami antywirusowymi i nic nie wykryly, wiec pewnie przyczyny tych bledow trzeba szukac gdzie indziej.

Nie jestem wielkim znawca komputerow, ale troche orientuje sie w tej materii. Przypuszczam, ze za powyzsze bledy odpowiada wlasnie ten plik JAVASUP.VXD, ktory nieswiadom konsekwencji usunalem z kompa wraz z java.

Szanowni Uzytkownicy i Moderatorzy czy sa jakies sposoby by przywrocic ten plik z powrotem i doprowadzic system do funkcjonalnosci na poziomie nieutrudniajacym swobodne korzystanie z internetu. Ale bez koniecznosci formatowania i instalacji nowego systemu.

Wiecej bledow nie pamietam za wszystkie rady i sugestie serdecznie dziekuje i pozdrawiam.

[JNJN]

Na początek komenda z uruchom chkdsk /f i sfc /scannow,włóż płyte z XP do napędu,sprawdzi błędy i pliki.

Po chkdsk i sfc spacja.

[stachan]

:roll: wg mnie masz jakiegoś syfa na hdd i zacznijmy od tego, ze przeskanujesz się dogłębnie na:

http://www.dobreprogramy.com/index.php?dz=2&id=657&t=55

http://download.nai.com/products/mcafee … tinger.exe

http://www.gdata.pl/kmdownload/download … etit&id=60

http://support.f-secure.com/enu/home/ols.shtml

http://www.download.com/ETD-Security-Sc … 29424.html

http://housecall.trendmicro.com/houseca … t_corp.asp

potem - jeśli znowu będzie problem - to wklej na forum komunikat błędu ( uzyskasz go tu: Panel sterowania->Narzędzia administracyjne->Podgląd zdarzeń->System ) i oczywiście wklej także log z Hijacka (znajdziesz go tu:http://www.tomcoyote.org/hjt/ uruchamiasz go, klikasz " Do A system scan log file", program robi scan, loga zapisujesz i wklejasz na forum.

[Shenzhou (Tycyan)]

Dobra Mistrzowie oto log z Hijacka:Logfile of HijackThis v1.99.0

Scan saved at 14:07:18, on 05-01-22

Platform: Windows 98 SE (Win9x 4.10.2222A)

MSIE: Internet Explorer v5.00 (5.00.2614.3500)

Running processes:

C:\WINDOWS\SYSTEM\KERNEL32.DLL

C:\WINDOWS\SYSTEM\MSGSRV32.EXE

C:\WINDOWS\SYSTEM\MPREXE.EXE

C:\WINDOWS\SYSTEM\mmtask.tsk

C:\WINDOWS\SYSTEM\MSTASK.EXE

C:\WINDOWS\EXPLORER.EXE

C:\WINDOWS\TASKMON.EXE

C:\WINDOWS\SYSTEM\INTERNAT.EXE

C:\WINDOWS\SYSTEM\HPZTSB03.EXE

D:\PROGRAM FILES\WINAMP\WINAMPA.EXE

C:\WINDOWS\SYSTEM\SYSTRAY.EXE

C:\PROGRAM FILES\CLAM\CLAMWIN\BIN\CLAMTRAY.EXE

C:\WINDOWS\SYSTEM\SPOOL32.EXE

C:\WINDOWS\SYSTEM\WMIEXE.EXE

C:\PROGRAM FILES\GADU-GADU\GG.EXE

C:\PROGRAM FILES\INTERNET EXPLORER\IEXPLORE.EXE

C:\PROGRAM FILES\INTERNET EXPLORER\IEXPLORE.EXE

D:\PROGRAM FILES\HIJACK\HIJACKTHIS.EXE

R0 - HKCU\Software\Microsoft\Internet Explorer\Main,Start Page = http://www.interia.pl/

R1 - HKLM\Software\Microsoft\Internet Explorer\Main,Default_Page_URL = http://www.eu.microsoft.com/poland/

R1 - HKCU\Software\Microsoft\Windows\CurrentVersion\Internet Settings,AutoConfigURL = http://proxy.is.net.pl/auto.pac

R0 - HKCU\Software\Microsoft\Internet Explorer\Toolbar,LinksFolderName = Łącza

O2 - BHO: AcroIEHlprObj Class - {06849E9F-C8D7-4D59-B87D-784B7D6BE0B3} - D:\PROGRAM FILES\READER\ACTIVEX\ACROIEHELPER.OCX

O2 - BHO: IE Search Toolbar Helper - {2C5175A2-ADF3-4F57-AB70-BA90FD60A383} - C:\PROGRAM FILES\IESEARCHTOOLBAR\IESEARCHTOOLBAR.DLL (file missing)

O2 - BHO: IEWatchObj Class - {9527D42F-D666-11D3-B8DD-00600838CD5F} - C:\WINDOWS\SYSTEM\IETie.dll (file missing)

O3 - Toolbar: IE Search Toolbar - {EB381422-F797-4A98-A266-9DC490821907} - C:\PROGRAM FILES\IESEARCHTOOLBAR\IESEARCHTOOLBAR.DLL (file missing)

O3 - Toolbar: McAfee VirusScan - {BA52B914-B692-46c4-B683-905236F6F655} - C:\PROGRAM FILES\MCAFEE.COM\VSO\MCVSSHL.DLL (file missing)

O4 - HKLM…\Run: [scanRegistry] C:\WINDOWS\scanregw.exe /autorun

O4 - HKLM…\Run: [TaskMonitor] C:\WINDOWS\taskmon.exe

O4 - HKLM…\Run: [internat.exe] internat.exe

O4 - HKLM…\Run: [LoadPowerProfile] Rundll32.exe powrprof.dll,LoadCurrentPwrScheme

O4 - HKLM…\Run: [HPDJ Taskbar Utility] C:\WINDOWS\SYSTEM\hpztsb03.exe

O4 - HKLM…\Run: [WinampAgent] D:\Program Files\Winamp\winampa.exe

O4 - HKLM…\Run: [systemTray] SysTray.Exe

O4 - HKLM…\Run: [ClamWin] “C:\Program Files\clam\ClamWin\bin\ClamTray.exe” --logon

O4 - HKLM…\RunServices: [LoadPowerProfile] Rundll32.exe powrprof.dll,LoadCurrentPwrScheme

O4 - HKLM…\RunServices: [schedulingAgent] C:\WINDOWS\SYSTEM\mstask.exe

O4 - HKLM…\RunServices: [AVKService] C:\PROGRA~1\ANTIVI~1\AVKSER~1.EXE

O4 - HKCU…\Run: [Gadu-Gadu] “C:\PROGRAM FILES\GADU-GADU\GG.EXE” /tray

O4 - Startup: Microsoft Office.lnk = C:\Program Files\Microsoft Office\Office\OSA9.EXE

O9 - Extra button: (no name) - {08B0E5C0-4FCB-11CF-AAA5-00401C608501} - C:\WINDOWS\SYSTEM\MSJAVA.DLL (file missing)

O9 - Extra ‘Tools’ menuitem: Sun Java Console - {08B0E5C0-4FCB-11CF-AAA5-00401C608501} - C:\WINDOWS\SYSTEM\MSJAVA.DLL (file missing)

O14 - IERESET.INF: SEARCH_PAGE_URL=

O14 - IERESET.INF: START_PAGE_URL=

O16 - DPF: {9A9307A0-7DA4-4DAF-B042-5009F29E09E1} (ActiveScan Installer Class) - http://www.pandasoftware.com/activescan/as5/asinst.cab

O16 - DPF: {EF791A6B-FC12-4C68-99EF-FB9E207A39E6} (McFreeScan Class) - http://download.mcafee.com/molbin/iss-l … cfscan.cab

O16 - DPF: {E7544C6C-CFD6-43EA-B4E9-360CEE20BDF7} (MainControl Class) - http://skaner.mks.com.pl/SkanerOnline.cab

O16 - DPF: {74D05D43-3236-11D4-BDCD-00C04F9A3B61} (HouseCall Control) - http://a840.g.akamai.net/7/840/537/2004 … scan53.cab

Szczerze Wam powiem, ze nie widze nic podejrzanego. Niepokojacy jest tylko opis w punkcie 014. Z reszta sami zerknijcie i popatrzcie co moze byc nie tak.

Aha i jeszcze do problemow dodam, ze nie moge wejsc na niektore portale jak onet czy interie (na wp da sie) bo nie moze odnalezc serwera proxy. Programy takie jak gg czy soulseek wylaczaja sie samoistnie po 30 ok. pol godziny uzytkowania.

Dziekuje za wskazowki i pozdrawiam

[system]

ale to jest chyba wpis dotyczacy strony startowej, hmm moge tylko sie domyslac ze IERESET.INF powoduje restet storony strtowej podczas uruchomienia sie systemu

[Shenzhou (Tycyan)]

Znawcy komputerow nie zaniedbujcie tego tematu! To dla mnie sprawa duzej rangi i nie wiem czy mam robic format w tej sytuacji jaka opisalem wyzej czy da sie jeszcze uratowac ten system (windows98 wydanie pierwsze)??

Oto przyklad bledow jakie pojawiaja sie w czasie pracy explorera:

"IEXPLORE spowodował błąd: nieprawidłowa strona w

module URLMON.DLL przy 0167:76f45552.

Rejestry:

EAX=00000000 CS=0167 EIP=76f45552 EFLGS=00010246

EBX=0050188c SS=016f ESP=0058b03c EBP=0058b084

ECX=0051ca98 DS=016f ESI=00000000 FS=56cf

EDX=0046fd20 ES=016f EDI=0058b06c GS=0000

Bajtów w CS:EIP:

8b 10 68 00 c0 00 00 51 68 02 20 00 00 56 50 0f

Stos:

00c940d8 00001082 0058b06c 0058b074 00000000 0058b0d8 0050188c 0042fa08 00000000 00000001 00000000 0042000c 00000000 00000000 00000000 00000000

Pozdrawiam i wielki thenxik za wskazowki, rady, sugestie

[Waterproof (Marsmo)]

To dla mnie sprawa duzej rangi i nie wiem czy mam robic format w tej sytuacji jaka opisalem wyzej czy da sie jeszcze uratowac ten system Oto przyklad bledow jakie pojawiaja sie w czasie pracy explorera: "IEXPLORE spowodował błąd: nieprawidłowa strona w module URLMON.DLL przy 0167:76f45552.

Sorry, że to dla mnie śmieszne - ale akurat topic z tym błędem powodującym wywalanie IE, był moim debiutem na Forum rok temu!

http://forum.dobreprogramy.pl/viewtopic … highlight=

(tylko się nie śmiać! :twisted: )

Problemu wtedy nie rozwiązałam ( ale później tak, ale o tym zaraz ), ale poza tą jedną sprawą cała reszta w kompie zachowywała się w porządku - tak że raczej bym Ci na bank nie radziła tego łączyć z innymi objawami, które u Ciebie występują! Bo na pewno ten błąd nie ma nic wspólnego z resztą!

Na pewno jakąś radą jest zainstalowanie IE6 ( możesz spróbować ), ale u mnie wtedy to nic nie dało i do dziś zostałam na starej wersji. Z czasem tych stron z padem bylo coraz więcej, nie jedna - jak pisałam w tym topicu.

Po jakimś czasie wpadł mi do głowy pomysł, że skoro problemy są z plikiem URLMON.DLL - to może warto byłoby ten plik uaktualnić! Ściągnęłam go więc z poniższego linka, o ile sobie przypominam to przy instalce stary plik został zastąpiony nowym! http://www.dll-files.com/dllindex/dll-f … tml?urlmon

Efekt był taki, że błędy zredukowały się do bezpiecznego minimum i pady były bardzo rzadkie. Czyli, że na ten problem pomogło… spróbuj więc…

Oczywiście doinstalowałam drugą przeglądarę na tzw. szybkie buszowanie w sieci - co też Ci podpowiadam. Jedna drugiej nie przeszkadza!

Tak, że powtarzam jeszcze raz - nie wiąż tego problemu z pozostałymi!

Co do loga - to niech przepatrzą go fachowcy , musisz poczekać!

Mnie zastanawia natomiast, dlaczego masz aż dwa wpisy od IE? :?

C:\PROGRAM FILES\INTERNET EXPLORER\IEXPLORE.EXE 

C:\PROGRAM FILES\INTERNET EXPLORER\IEXPLORE.EXE

No i mam zastrzeżenia do O2 i O3 - ale znowu wielkiej tragedii w logu nie widzę! O14 - to nic groźnego, najwyżej kosmetyka! Pytania - czy skanowałeś kompa po kolei wszystkimi skanerami z postu powyżej? Czy zbadałeś poprawność plików? W Win 98 - jest trochę inaczej niż podał JN (ale wtedy nie wiedział jaki masz system). Start -> Uruchom -> sfc -> Przeszukaj w poszukiwaniu zmienionych plików

Aha i jeszcze do problemow dodam, ze nie moge wejsc na niektore portale jak onet czy interie (na wp da sie) bo nie moze odnalezc serwera proxy. Programy takie jak gg czy soulseek wylaczaja sie samoistnie po 30 ok. pol godziny uzytkowania

A wcześniej pisałeś o problemie z wejściem na Kurnik i z pocztą… Widzę, że masz skonfigurowany serwer proxy i zrobiłeś to automatycznie skryptem http://proxy.is.net.pl/auto.pac. - co wynika zresztą z loga.

R1 - HKCU\Software\Microsoft\Windows\CurrentVersion\Internet Settings,AutoConfigURL = http://proxy.is.net.pl/auto.pac

Czy tak miałeś zawsze?

W jaki sposób łączysz się z internetem?

Zainstalowanie nowej javy nie powinno mieć wpływu na cokolwiek, gdybyś miał coś nie w porządku - to z reguły na stronkach pojawiał by Ci się komunikat o tym, że Twoja IE nie obsługuje “tego i tego” - i nawet ew. ramka z downloadem.

Dziwne jest natomiast to:

podczas uruchamiania komputera rejestr systemu odwoluje sie do pliku, ktorego juz nieistnieje - JAVASUP.VXD. Jednak system uruchamia sie

Jak brzmi ten komunikat i w którym momencie się pojawia?

Czy to jest jeszcze tzw. dosowe okienko - zaraz po starcie, czy już przy ładowaniu pulpitu?

Poza tym stosunkowo czesto podczas zaykania systemu nastepuje zawieszenie i jedynym wyjsciem wowczas jest reset.

Tym się najmniej przejmuj, bo w Win 98 jest to częsta zmora. Można sobie łatwo poradzić kilkoma sposobami - ale to ew. podam Ci jutro, bo jestem już padnięta! :mrgreen:

Na razie tyle - koledzy Ci jeszcze coś podpowiedzą na pewno!

[maniooo]

Witam,

Mnie zastanawia natomiast, dlaczego masz aż dwa wpisy od IE?

dlatego, że miał w trakcie robienia loga otworzone dwa okienka IE.

Np. w Mozilli jest tak, że gdy otworzymy 5 okien + Kurier Poczty,

to i tak są one w jednym procesie. IE tworzy dla każdego okna odzielny.

PS Waterproof , widzę, że kiedyś nie używałaś na forum polskich znaków diakrytycznych.

Świetne wspomnienie, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI “URODZIN”!

[Faral (Farall)]

Waterproof napisała już dużo więcej niż ja jestem w stanie, ale chcę doda ze zanim pzesiadłem się na XP-ka też miałem kilka razy podobne komunikaty przy starcie systemu - o brakujących czy źle działających plikach .vxd Najpierw pomagało mi nainstalowywanie systemu na nowo na starą kopię i problem znikał. Potem gdzieś wyczytałem że można mniej radykalnie: dorzucic tylko brakujące/złe pliki wyciągnięte z cabów na płycie instalacyjnej Windows. Należy włożyć tę płytę do napędu, z menu Start wybrać “znajdź” i opcjach szukania dać pliki *.cab w polu “z tekstem” wpisać nazwe szukanego pliku i zawęzić obszar poszukiwań do płyty Win98. Potem trzeba wyciągnąć z caba plik i wrzucić w miejsce dla niego przeznaczone na dysku twardym. Nie gwarantuję skuteczności metody w każdym przypadku ale mnie to pare razy pomogło. PZDR

[Shenzhou (Tycyan)]

Witam wszystkich.

Bardzo sie ciesze, ze w koncu cos ruszylo w tym temacie. Wszystkim, ktorzy pomagaja dziekuje, szczegolne podziekowania dla Waterproof bo dokladnie przeanalizowala sytuacje problemowa w calej rozciaglosci.

Pod wplywem Waszych sugestii pozmienialem pare rzeczy i jest lepiej, ale po kolei zaczne od nieszczesnego javasup.vxd:

Waterproof,

Dziwne jest natomiast to: Jak brzmi ten komunikat i w którym momencie się pojawia? Czy to jest jeszcze tzw. dosowe okienko - zaraz po starcie, czy już przy ładowaniu pulpitu?

Waterproof! Poprzez uruchom/regedit pozbylem sie z rejestru systemowego wpisu JAVASUP.VXD i jest dobrze. Uruchamiam komputer, system nieodwoluje sie juz do tego pliku. Komunikat pojawial sie w dosowym okienku zaraz po starcie.

Po jakimś czasie wpadł mi do głowy pomysł, że skoro problemy są z plikiem URLMON.DLL - to może warto byłoby ten plik uaktualnić! Ściągnęłam go więc z poniższego linka, o ile sobie przypominam to przy instalce stary plik został zastąpiony nowym! http://www.dll-files.com/dllindex/dll-f … tml?urlmon

Probowalem sciagnac ten plik, ale tak jak czesto sie zdarzalo na niektorych stronach internetowych linki przekierowawcze (w tym przypadku link do pobrania pliku) nie dzialaja. Klikam, jeszcze raz klikam a tu nic, zadnej reakcje. Dlatego postanowilem zainstalowac Opere i sprobowac przez nia. Udalo sie! link do pobrania zadzialal i urlmon jest zaaktualizowany tylko jeszcze za wczesnie by mowic, ze bledy IE zniknely. Apropo opery moge z niej wejsc do pokojow w kurniku gry online, wiec raczej mozna miec 100% pewnosc, ze to nie byla wina javy tylko przegladarki IE.

Pytania - czy skanowałeś kompa po kolei wszystkimi skanerami z postu powyżej? Czy zbadałeś poprawność plików? W Win 98 - jest trochę inaczej niż podał JN (ale wtedy nie wiedział jaki masz system). Start -> Uruchom -> sfc -> Przeszukaj w poszukiwaniu zmienionych plików

Skanowalem kompa wszystkimi skanerami z tych, ktore byly sugerowne. Czysto, zadnych wirusow - jedynie spy’e co chwile musze usuwac pest patrolem bo atakuja jak nawiedzone, a szczegolnie taki jeden - redeye.willt. Ponadto nie znalazlem zadnych plikow zmienionych czy uszkodzonych

Kolejny dylemat:

nie moge wejsc na niektore portale jak onet czy interie (na wp da sie) bo nie moze odnalezc serwera proxy.

Ten problem nadal istnieje nie moge wejsc na portale, ani z IE, ani takze z opery. Pokazuje sie nastepujaca informacja:

"Przepraszamy. Dostęp do usług WWW tylko za po¶rednictwem serwera proxy. Aby ustawić serwer proxy należy posłużyć się skryptem autokonfiguracji (Panel Sterowania -> Opcje Internetowe -> Ustawienia sieci LAN -> Użyj skryptu automatycznej konfiguracji) adres http://proxy.is.net.pl/auto.pac

Widzę, że masz skonfigurowany serwer proxy i zrobiłeś to automatycznie skryptem http://proxy.is.net.pl/auto.pac. - co wynika zresztą z loga. R1 - HKCU\Software\Microsoft\Windows\CurrentVersion\Internet Settings,AutoConfigURL = http://proxy.is.net.pl/auto.pac Czy tak miałeś zawsze? W jaki sposób łączysz się z internetem?

Mam stale lacze. Od zawsze automatycznie skonfigurowany serwer proxy na adres http://proxy.is.net.pl/auto.pac. Kiedys nie bylo problemow wchodzilem na wszystkie portale i bez problemow wysylalem poczte z outlooka. Obecnie poczta pracuje w trybie offline i gdy chce wyslac list to pojawia sie komunikat:

"Nie można wysłać wiadomości, ponieważ serwer odrzucił adres e-mail nadawcy. Odpowiedź serwera: '550 BLAD SPF - zobacz strone / SPF Error: Please see [http://spf.pobox.com/why.html?sender=sh … .pl&ip=(tu](http://spf.pobox.com/why.html?sender=shenzhou%40wp.pl&ip=(tu) jest podany jest adres IP) &receiver=smtp.wp.pl Jesli jestes uzytkownikiem poczta.wp.pl sprawdz poprawnosc autoryzacji SMTP / If you are a poczta.wp.pl user check SMTP configuration: http://poczta.wp.pl/autoryzacja/’, Port: 25, Zabezpieczenie (SSL): Nie, Błąd serwera: 550, Numer błędu: 0x800CCC78

Twój serwer nieoczekiwanie zakończył połączenie. Mogło być to spowodowane: nieprawidłową konfiguracją serwera, problemami z siecią lub długim okresem nieaktywności. Konto: shenzhou@wp.pl, Serwer: ‘smtp.wp.pl’, Protokół: SMTP, Port: 25, Zabezpieczenie (SSL): Nie, Numer błędu: 0x800CCC0F" Co to jest ten blad SPF?

Tym się najmniej przejmuj, bo w Win 98 jest to częsta zmora. Można sobie łatwo poradzić kilkoma sposobami - ale to ew. podam Ci jutro, bo jestem już padnięta! :mrgreen:

Bardzo jestem ciekawy jakie to sposoby bo ja w takich przypadkach znam jedynie dwa tzn. alt+ctrl+del a jak nie poskutkuje to reset, choc w tedy zawsze mam wyrzuty sumienia;)

Potem gdzieś wyczytałem że można mniej radykalnie: dorzucic tylko brakujące/złe pliki wyciągnięte z cabów na płycie instalacyjnej Windows. Należy włożyć tę płytę do napędu, z menu Start wybrać “znajdź” i opcjach szukania dać pliki *.cab w polu “z tekstem” wpisać nazwe szukanego pliku i zawęzić obszar poszukiwań do płyty Win98. Potem trzeba wyciągnąć z caba plik i wrzucić w miejsce dla niego przeznaczone na dysku twardym. Nie gwarantuję skuteczności metody w każdym przypadku ale mnie to pare razy pomogło. PZDR

Dzieki Faral za rade, ale ten pomysl narazie nie wchodzi w rachube bo instalka windowsa, gdzies mi zaginela…

Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje i prosze o kolejne sugestie

[Waterproof (Marsmo)]

Waterproof! Poprzez uruchom/regedit pozbylem sie z rejestru systemowego wpisu JAVASUP.VXD i jest dobrze. Uruchamiam komputer, system nieodwoluje sie juz do tego pliku. Komunikat pojawial sie w dosowym okienku zaraz po starcie.

No i OK - po cho…ę Ci plik po javie, której nie masz. Coś Ci nie poszło po dezinstalce poprzedniej javy… wypada Ci podpowiedzieć - że przy każdej reinstalce i jakiejkolwiek usuwce - musisz zrobić tzw. czyszczenie rejestru progsem np. jv16 . Oczywiście plik - zgodnie z sugestią Faral’a dotyczącej cabów z instalki mogłabym Ci podesłać, ale akurat - to właśnie nadmiar tego pliku robił brochy!

No i dobrze, że już masz spokój z tym komunikatem!

Bardzo jestem ciekawy jakie to sposoby bo ja w takich przypadkach znam jedynie dwa tzn. alt+ctrl+del a jak nie poskutkuje to reset, choc w tedy zawsze mam wyrzuty sumienia;)

No to jadę z obiecaną dawką lekarstw - jak Ci to nie pójdzie pozytywnie, to coś jeszcze dodatkowo miałam, tylko muszę sobie to sprawdzic w Rejestrze (trochę do szukania jest)!

Na razie wszystko co do lekarstewka jest w tym linku, troche tam podałam myków (właśnie go wczoraj juz nie miałam siły wyszukać ;] )

http://forum.dobreprogramy.pl/viewtopic … mu&start=0

Co do “trzech króli”, to nie miej zbytnich wyrzutów sumienia… :twisted:

Okazuje się wg ostatnich badań, że wcale to nie szkodzi zbytnio systemowi (moja wieloletnia praktyka :mrgreen:), bo zwróć uwagę na to - że i tak Ci sie włącza Scandisk i rozświetla ew. troskę o uszkodzenie dysku!

Ważne jest jeszcze, czy przed tą zawiechą masz ramkę o tzw. nieukończonej pracy jakiegoś programu… - na to jest jeszcze jeden myk…

Na razie próbuj sposobami z linka!

Widzę, że masz skonfigurowany serwer proxy i zrobiłeś to automatycznie skryptem http://proxy.is.net.pl/auto.pac. - co wynika zresztą z loga. Kod: R1 - HKCU\Software\Microsoft\Windows\CurrentVersion\Internet Settings,AutoConfigURL = http://proxy.is.net.pl/auto.pac Czy tak miałeś zawsze? W jaki sposób łączysz się z internetem?

Mam stale lacze. Od zawsze automatycznie skonfigurowany serwer proxy na adres http://proxy.is.net.pl/auto.pac.

Nie podoba mi się to… :?

Pytałam raczej nie o rodzaj łącza, ale o dostawcę internetowego. No wiesz… kiedyś Ci się musiał wykluć pomysł z automatyczną konfiguracją proxy, ale w międzyczasie Twój Admin/Provider mógł zmienić ustawienia własnego serwera…

Z tego, co wiem - nie najszczęśliwszym pomysłem jest korzystanie z proxy, o ile nie zostanie to dobitnie powiedziane przez providera.

Kolejna podpowiedź - kontaktujesz się jak najszybciej z Adminem i mówisz mu o problemach - zaznacz problemy ze wszystkimi progsami sieciowymi… i nie daj się zbyć… :twisted:

Nie wiem, czy ta sprawa z pocztą jest też wliczona w te brochy - bo równie dobrze może być wszystko

Twój serwer nieoczekiwanie zakończył połączenie. Mogło być to spowodowane: nieprawidłową konfiguracją serwera, problemami z siecią lub długim okresem nieaktywności.

Nie wiem - ale caly czas mam przeświadczenie, że Twój admin coś pokombinował na serwerze… i nie podoba mi się Twoja automatyczna konfiguracja proxy.

A spróbuj wchodzić na aplikacje sieciowe, w ogóle - z wyłączeniem proxy! Ustaw odpowiednią konfigurację…

Skoro ja mogę - to dlaczego nie TY?

Kolejna podpowiedź w ramach “prób i błędów” - zrób nowe konto na nick Gucio na tej WP i … zobacz co się dzieje. Jak pójdzie bezproblemowo, to znaczy się, że na bank coś się zmieniło na serwerze Admina od Twoich ichniejszych ustawień, dlatego nie wchodzą…

Piszesz poza tym, że pocztę odbierasz poprzez outlooka! :twisted:

Spróbuj wejść na WP z poziomu www (tam mówisz, że wchodzisz bezproblemowo) i tam odbierz pocztę na to stare konto - no i patrz, czy jakiś komunikat sie napatoczy… Bo może Ci outlook napie…a!

Ja korzystam z poczty tylko na poziomie odpowiedniej www i progsy pocztowe mnie nie interesują!

I wierz mi, jak widze mnogość problemów na Forum związanych z tymi progsami, to jest mi o tyle lepiej - że jeden problem mi odpada! ;]

Oczywiście nadal jestem do usług! 8)

Łączy nas wspólny system!

[Shenzhou (Tycyan)]

Witam po raz kolejny w tym temacie. jest coraz lepiej, jednak w dalszym ciagu mam problem z netem. I coraz bardziej sklaniam sie ku teorii, ze najwieksza wine za cale zamieszania w systemie ponosi zdefektowany explorer. Jednak po kolei co sie zmienilo:

Coś Ci nie poszło po dezinstalce poprzedniej javy… wypada Ci podpowiedzieć - że przy każdej reinstalce i jakiejkolwiek usuwce - musisz zrobić tzw. czyszczenie rejestru progsem np. jv16 . No i dobrze, że już masz spokój z tym komunikatem!

czyszczenie kompa prowadze CCleanerem, ale jak trzeba to moge zrobic to tez jv16?

Co do “trzech króli”, to nie miej zbytnich wyrzutów sumienia… :twisted: Okazuje się wg ostatnich badań, że wcale to nie szkodzi zbytnio systemowi (moja wieloletnia praktyka :mrgreen:), bo zwróć uwagę na to - że i tak Ci sie włącza Scandisk i rozświetla ew. troskę o uszkodzenie dysku!

Ufff! spadl mi kamien z serca po tych slowach. Moj komp przezyl juz setki jak nie tysiace nawiedzen “trzech kroli” i myslalem, ze bledy w systemie moga byc tego przyczyna, ale jesli nie to super.

Ważne jest jeszcze, czy przed tą zawiechą masz ramkę o tzw. nieukończonej pracy jakiegoś programu… - na to jest jeszcze jeden myk…

Czasami bywa, ze tak…dany program nieukonczyl pracy, lecz nie mozna go w zaden sposob wylaczyc bo nigdzie nie widac. wizualnie wyglada to tak, jakby jego praca zostala zakonczona, a tymczasem w trakcie zamykania systemu wyskakuje info o nieukonczonej pracy progamu Z - ni stad ni zowond…wtedy nastepuje blokada i system zawiesza sie przy zamykaniu. Antidotum jest jedno - popularny reset.

A spróbuj wchodzić na aplikacje sieciowe, w ogóle - z wyłączeniem proxy! Ustaw odpowiednią konfigurację… Skoro ja mogę - to dlaczego nie TY?

Niestety, ale mam zalecone automatycznie konfikurowac serwer proxy na ten adres. Probowalem w innych konfiguracjach laczyc sie tzn. z pominieciem tego serwera, ale kicha, wtedy w ogole nie laczy mnie z internetem…

Kolejna podpowiedź w ramach “prób i błędów” - zrób nowe konto na nick Gucio na tej WP i … zobacz co się dzieje. Jak pójdzie bezproblemowo, to znaczy się, że na bank coś się zmieniło na serwerze Admina od Twoich ichniejszych ustawień, dlatego nie wchodzą…

Zrobilem tak i w poprzadku jest dziala, moge zakladac, wysylac poczte z wp, ale tylko poprzez wejscie na portal z opery, gdy probuje te czynnosci z explorera nie da sie bo “przycisk” napisz list, a takze inne przyciski nawigacyjne wewnatrz konta pocztowego dysfunkcjonalne. Moge se klikac w nie, a skutek identyczny jak z rzucaniem grochu o sciane.

Piszesz poza tym, że pocztę odbierasz poprzez outlooka! :twisted: Spróbuj wejść na WP z poziomu www (tam mówisz, że wchodzisz bezproblemowo) i tam odbierz pocztę na to stare konto - no i patrz, czy jakiś komunikat sie napatoczy… Bo może Ci outlook napie…a! …

Outlook jest czescia explorera? jesli tak to sprawa jasna skoro explorer zje…y to na outlooku tez sie odbije…

Ja korzystam z poczty tylko na poziomie odpowiedniej www i progsy pocztowe mnie nie interesują! …

Moze masz tylko jedno konto meilowe dlatego Ci wszystko jedno. jha mam trzy konta. Outlook dawal mi komfort “trzy w jednym”

Reasumujac - czuje w moczu, ze to explorer jest wadliwy. Te wszystkie bledy iexplorera powiazane z urlmonem tudziez gdi.exe i innymi oraz czeste przerywanie pracy gg, wielu programow srednio co pol godziny, niemoznosc wyslania poczty z outlooka, itd wskazuja jednoznacznie na IE. czas chyba go zmienic, albo najlepiej zrobic format i wszytsko zainstalowac od nowa…

Dziekuje za wszystkie wskazowki, sugestie, ped do dyskusji i chec niesienia pomocy, zwlaszcza Tobie Waterproff bo pomoglas najwiecej. zycze powodzenia i pozdrawiam.

Shenzhou.

PS. Prosze o dalsze uwagi i sugestie.

[Waterproof (Marsmo)]

czyszczenie kompa prowadze CCleanerem, ale jak trzeba to moge zrobic to tez jv16?

Tak - i Ci powiem, że jest to chyba najbardziej skrupulatny progs do tych rzeczy. Ja robię to równolegle i jv16 i RegCleanerem - a Ty sobie możesz tak samo niezależnie użyć jv16.

Tu masz linka do ostatniej bezpłatnej, pełnej wersji:

http://www.dobreprogramy.pl/index.php?dz=2&t=29&id=178

Zorientujesz sie powoli we wszystkim, a skrócona podpowiedź co do skanu rejestru tak wygląda:

Pierwsza ramka “Opcje rejestru” -> Narzędzia -> Czyszczenie rejestru -> zatwierdzasz dwie ramki (zostaw na domyślnych!! - nic nie kombinuj).

Skan - po skanie -> Wybierz -> Wybór specjalny -> Pozycje, które mozna bezpiecznie usunąć.

Co do samego IE - to dobrze byłoby go poddać naprawie!

Masz rację - abstrahując od poczty, wszystkie komunikatory maja namiary na IE… No i widzisz sam - z Opery ładnie wchodzisz na konto pocztowe i wszystko gra!

W Windowsie jest narzędzie do naprawy IE 5.0 - spróbuj wszystko zrobić tak, jak w pisze w tym linku! Do IE 6.0 też można użyć naprawki, ale innym sposobem! Ale nie piszesz, żebyś się przekwalifikował… no i OKI…

Ten myk Ci może pomóc…

http://support.microsoft.com/default.as … ;pl;194177

Ufff! spadl mi kamien z serca po tych slowach. Moj komp przezyl juz setki jak nie tysiace nawiedzen “trzech kroli” i myslalem, ze bledy w systemie moga byc tego przyczyna, ale jesli nie to super. Czasami bywa, ze tak…dany program nieukonczyl pracy, lecz nie mozna go w zaden sposob wylaczyc bo nigdzie nie widac. wizualnie wyglada to tak, jakby jego praca zostala zakonczona, a tymczasem w trakcie zamykania systemu wyskakuje info o nieukonczonej pracy progamu Z - ni stad ni zowond…wtedy nastepuje blokada i system zawiesza sie przy zamykaniu. Antidotum jest jedno - popularny reset.

No i jak już napisałam, nie przybieraj sobie tego do głowy. Jest to bardziej denerwujące, niż groźne. Ciesz się, że nie masz do tego tzw. blue screenów… :twisted:

Napisz czy pomogły Ci rady podane w tamtym topicu; czyli i moje i kolegów; nawet łata była do ściągnięcia.

A jak nie to pobawimy się z czymś innym, i do tego zaproponuję Ci ew. coś na usprawnienie pamięci. Bo coś mi się wydaje, że masz chudą pamięć… tak, jak i ja zresztą…

[Faral (Farall)]

gdy probuje te czynnosci z explorera nie da sie bo “przycisk” napisz list, a takze inne przyciski nawigacyjne wewnatrz konta pocztowego dysfunkcjonalne. Moge se klikac w nie, a skutek identyczny jak z rzucaniem grochu o sciane.

To powyższe mi sie rzuciło w oczy. Jesli takie guziczki na stronie nie działają to imho jest to ewidentnie cos z Javą namieszane, a wiec wywalenie tego wpisu z rejestru tylko częściowo załatwiło sprawe. Zrób to co Waterproof radzi - napraw tego IE, może ci doinstaluje brakujące pliki i przywróci jego funkcjonalność.

albo najlepiej zrobic format i wszytsko zainstalowac od nowa…

eee, no nie poddawaj się! To najprostsze możliwe rozwiązanie świadczące o tym że użytkownik już nie ma żadnej koncepcji. Ważne żeby wszystko działało bez “Format c:” itp. Zainstalować od zera (prawie) każdy potrafi I powodzenia tak w ogóle

[Shenzhou (Tycyan)]

- a Ty sobie możesz tak samo niezależnie użyć jv16.

I tak zrobilem - dzieki za linka - musze powiedziec, ze niezly jest ten programik. usunal mi kilka setek martwych plikow, wpisow, bezuzytecznych pozostalosci po starych dawno odinstalowanych programach. Dodam przy tym, ze dobrze jest go miec na kompie rownoczesnie z CCleanerem. Moim zdaniem doskonale sie uzupelniaja.

Co do samego IE - to dobrze byłoby go poddać naprawie! W Windowsie jest narzędzie do naprawy IE 5.0 - spróbuj wszystko zrobić tak, jak w pisze w tym linku! .

Tu zaczely sie schodki. Zgodnie z sugestiami zawartymi pod podanym przez Ciebie linkiem znalazlem sie w funkcji “dodaj/usun programy” Jednak w liscie programow nie stwierdzilem obecnosci “microsoft internet explorer”. Jest tam jedynie “IE Search Toolbar Plugin” co gorsza gdy dalem dodaj/usun program aby w nastepnej kolejnosci dac napraw tam takiej opcji juz nie bylo. Moglem jedynie odinstalowac na co sie nie zdecyduje przez zasiegnieciem Waszej opinii czy to jest wlasnie ten zasadniczy IE czy tylko jakas wtyczka do niego albo jeszcze moze co innego?

Napisz czy pomogły Ci rady podane w tamtym topicu; czyli i moje i kolegów; nawet łata była do ściągnięcia. A jak nie to pobawimy się z czymś innym, i do tego zaproponuję Ci ew. coś na usprawnienie pamięci. Bo coś mi się wydaje, że masz chudą pamięć… tak, jak i ja zresztą…

Jest lepiej napewno. Nie zrywa juz tak czesto bez powodu polaczenia z internetem, sukcesywnie coraz czesciej moge wejsc na onet czy interie z explorera. Jednak w dalszym ciagu nie da sie z outlooka wyslac meila, wystepuja bledy explorera, choc zaznaczam - z mniejszym nasileniem jak to mialo miejsce, gdy zaczynalem ten temat. Waterproof widze, ze Ty jestes najbardziej chetna do pomocy i chcialas mi cos zaproponowac na usprawnienie pamieci, mam nadzieje, ze mialas na mysli nie moja pamiec tylko mego komputera. zatem slucham i prosze o dalsze sugestie nieocenione dla mnie i pewnie dla innych, ktorzy w przyszlosci moga miec ten sam problem ze swoimi komputerami.

To powyższe mi sie rzuciło w oczy. Jesli takie guziczki na stronie nie działają to imho jest to ewidentnie cos z Javą namieszane, a wiec wywalenie tego wpisu z rejestru tylko częściowo załatwiło sprawe.

Kurcze…i to mnie dziwi, przeciez usunalem stara jave najdokladniej jak sie dalo - usunalem z rejestru plik javasub.vxd, wyczyscilem ccleanerem, koniec koncow swoje dolozyl jv16 - a wciaz jnie dzialaja niektore przyciski w poczcie onet czy wp, niektore linki, przekierowania…

eee, no nie poddawaj się! To najprostsze możliwe rozwiązanie świadczące o tym że użytkownik już nie ma żadnej koncepcji. Ważne żeby wszystko działało bez “Format c:” itp. Zainstalować od zera (prawie) każdy potrafi I powodzenia tak w ogóle

tu zdecydowanie masz racje, trzeba byc optymistycznie nastawionym to napewno jeden z kluczy do sukcesu. Wszczepiliscie we mnie nowego ducha walki i wiem, ze teraz juz nie bede ratowal sie ucieczka (formatem) tylko walczyl do konca nad uratowaniem systemu, explorera, jak lew…Rowniez zycze powodzenia i pozdrawiam przy okazji oraz licze na dalsza polemike w tym temacie…

[Waterproof (Marsmo)]

Zgodnie z sugestiami zawartymi pod podanym przez Ciebie linkiem znalazlem sie w funkcji “dodaj/usun programy” Jednak w liscie programow nie stwierdzilem obecnosci “microsoft internet explorer”.

Nie ma problemu - ja też tego tam nie mam!

Na samym końcu tego artykułu, jest na tę okoliczność stosowna uwaga:

Jeśli narzędzie do naprawy programu Internet Explorer nie działa lub program Internet Explorer 5 nie znajduje się na liście w aplecie Dodaj/Usuń programy w Panelu sterowania, można uruchomić narzędzie do naprawy programu Internet Explorer z wiersza polecenia: 1. Kliknij przycisk Start, a następnie kliknij polecenie Uruchom. 2. W polu Otwórz wpisz następujące polecenie i kliknij przycisk OK: rundll32 setupwbv.dll,IE5Maintenance “C:\Program Files\Internet Explorer\Setup\SETUP.EXE” /g “C:\WINDOWS\IE Uninstall Log.Txt” UWAGA: W tym poleceniu rozróżniane są małe i wielkie litery.

Radziłabym Ci jednak sobie to polecenie skopiować i wkleić. Za dużo tego, a przy wpisywaniu można łatwo się pomylić… no i odpowiednie spacje…

Jest tam jedynie “IE Search Toolbar Plugin”

Usuń to w diabły - i zrób to jeszcze przed próbą naprawy IE. Jest to istotnie wtyczka, ale b. moooocno badziewna i zamulająca kompa. Miałeś to zresztą w Hijack’u, jako O3 i miałam do tego zastrzeżenia. Po usunięciu - zrób koniecznie czyszczenie wpisów rejestru progsami.

Kurcze…i to mnie dziwi, przeciez usunalem stara jave najdokladniej jak sie dalo - usunalem z rejestru plik javasub.vxd, wyczyscilem ccleanerem, koniec koncow swoje dolozyl jv16 - a wciaz jnie dzialaja niektore przyciski w poczcie onet czy wp, niektore linki, przekierowania…

Spróbuj zrobić reinstalkę tej jawy… trochę roboty, ale warto. Bo mówisz, że te akurat problemy - kojarzysz mniej więcej z czasookresem instalki nowej javy (czyli tej obecnej)…

chcialas mi cos zaproponowac na usprawnienie pamieci, mam nadzieje, ze mialas na mysli nie moja pamiec tylko mego komputera

:lol: :lol: :lol:

Dużo jest fajnych programów do optymalizacji pamięci, natomiast większość pod XP - ale ja korzystam pod 98 - z takiego Fast Defrag 2.03 SP3!

http://www.pcworld.pl/ftp/pc/programy/2 … 3.SP3.html

Na stronie producenta jest najnowsza wersja ( ta freeware , nie pro) i niby pisze, że też pod 98 - ale jej jeszcze nie ściągałam.

[Faral (Farall)]

Shenzhou a czy ty po instalce tej nowej Javy konfigurowałes coś w zaawansowanych opcjach IE ? Bo w moim IE6 po zainstalowaniu Java Sun musiałem wejść w narzedzia internetowe -> zaawansowane i tam zahaczyć pare ptaszków przy opcjach. Bez tego np “nie chodziło mi konto w banku” ze tak powiem

[Shenzhou (Tycyan)]

Jako tworca i animator tego tematu dwa slowa na koniec:

Zainstalowalem explorera szostke i problemy zniknely - outlook ponowne zaczal dzialac, internet chodzi dobrze, choc czasem nastepuje chwilowy zwis. Dzieje sie to gdy laduje sie i otwiera dana strona internetowa, a w tym czasie wlaczony jest np. winamp. Ten drugi milknie na pare chwil po czym wraca do pracy, gdy www zakonczy ladowanie i okno jest juz otwarte. Wczesniej tego nie bylo, dlatego jestem tym zaniepokojony.

Shenzhou a czy ty po instalce tej nowej Javy konfigurowałes coś w zaawansowanych opcjach IE ? Bo w moim IE6 po zainstalowaniu Java Sun musiałem wejść w narzedzia internetowe -> zaawansowane i tam zahaczyć pare ptaszków przy opcjach. Bez tego np “nie chodziło mi konto w banku” ze tak powiem

Nic w tych kwestiach nie manipulowalem poprostu najzwyczajniej odinstalowalem javke i zainstalowalem jej nowa wersje

Dużo jest fajnych programów do optymalizacji pamięci, natomiast większość pod XP - ale ja korzystam pod 98 - z takiego Fast Defrag 2.03 SP3!

Zainstalkowalem ten programik i sadze, ze morale kompa znacznie podnioslo sie…

Dzieki za wsze porady w tym topiku

Pozdrawiam

Update:

Jednak to jeszcze nie koniec, troche sie pospieszylem z pochwalami. Zauwazylem dzisiaj bardzo ciekawa rzecz. Pomocny okazal sie Fast Defrag 2.03. Jak wiadomo monitoruje on prace systemu, procent zuzywanej pamieci fizycznej. Okazuje sie, ze moj system pracuje uzywajac cala pamiec fizyczna znajdujaca sie na kompie - 100%. Co za tym idzie czasami w rubryce “pozostalo wolnej pamieci fizycznej” pojawia sie zlowieszcza cyferka zero kb i wowczas nastepuje zwis systemu lub dochodzi do bledu typu: taki i taki program spowodowal blad w pracy gdi.dll lub kernel32.dll i nastapi jego zamkniecie. Dzieje sie tak, gdy pracuje naraz kilka programow np. winamp, antywir, gg i jeszcze jeden np. wowczas to pamiec fizyczna jest zajeta w 100% i robia sie sceny. Pomyslalem ze wobec powyzszego odinastaluje kilka zbednych programow programikow wtedy powinno zwolnic sie troche wolnej przestrzeni w pamiec fizycznej. Guzik dalej to samo. zaznaczam, ze dyski nie sa pelne do konca. Na C jest 25% wolnego obszaru, a na D ok.3%. powiedzcie jak rozwiazac problem aby nie dochodzilo do taki sytuacji, ze pamieci fizycznej brakuje miesjca?

[Waterproof (Marsmo)]

Oprócz rzeczy oczywistych, tak jak ilość progsów działających równocześnie i ilość posiadanego RAM-u - niekiedy dość banalne rzeczy mają na to wpływ. Na początek zadałabym Ci pytanie, czy regularnie defragmentujesz dysk? I kiedy to ostatnio robiłeś…

Pamięć wirtualna nie jest bowiem prawidłowo wykorzystywana, gdy plik wymiany jest rozwalony po całym kompie, a nie siedzi w miarę, w jednym kawałku.

No i nie mówiąc już o tym, że i inne programy i pliki systemowe są porozwalane we fragmentach i zanim się znajdą do kupy, to trochę pamięć niepotrzebnie pomęczą… Nie mówiąc już o procesorze! :twisted:

Sprawdź też, jak masz tę pamięć ustawioną…

Wejdź PPM w Mój komputer -> Właściwości -> otwórz zakładkę Wydajność -> Pamięć wirtualna.

Zobacz - na ile masz ustawione parametry pamięci i czy ustawiałeś je sam, czy też wybrałeś opcję automatyczną.

Ale przede wszystkim zdefragmentuj kompa i polecam Ci do tego ten darmowy Deskeeper, zamiast systemowego narzędzia!

http://download.chip.pl/download_90406.html

Sama też mam 98SE i… tylko 96MB RAM, ale hula - i to przy b. wielu “ramożercach” naraz… a zużycie maluteńkie…

Poza tym - zwróć uwagę, czy nie masz przepełnionych katalogów TEMP i Temporary Internet Files…

[Shenzhou (Tycyan)]

Witam

tym razem zaczne od zacytowania:

Oprócz rzeczy oczywistych, tak jak ilość progsów działających równocześnie i ilość posiadanego RAM-u - niekiedy dość banalne rzeczy mają na to wpływ. Na początek zadałabym Ci pytanie, czy regularnie defragmentujesz dysk? I kiedy to ostatnio robiłeś…

…Wczoraj :lol: …Jakby intuicyjnie przewidujac co kazesz w nastepnej kolejnosci robic, a powaznie - dedukcyjnie wyprowadzilem teze, ze przyczyna “topornego” dzialania systemu, 100% -owego wykorzystywania zasobow pamieci fizycznej, a co za tym idzie zwisow i bledow w dzialaniu programow moga byc porozrzucane po calym kompie pliki. Zdefragmentowalem oba dyski wlasnie deskeeperem poniewaz, gdyby chcial to zrobic urzadzeniem systemowym trwaloby to cale wieki, a deeskeper zrobil to w mgnieniu oka;). defragmentacja nie spowodowala drastycznego polepszenia w dzialaniu systemu.

Zainstalkowalem RamCleanera i pilnuje mi on zeby pamiec fizyczna nie byla zbyt przeciazona. Teraz gdy obciazenie osiaga pulap 90% RamCleaner automatycznie uruchamia czyszczenie ramu do pulapu 60%. Dzieki temu obecnie nie wystepuja lub bardzo rzadko wystepuja zwisy tudziez bledy w pracy oprogramowania.

Poza tym - zwróć uwagę, czy nie masz przepełnionych katalogów TEMP i Temporary Internet Files…

Wykluczone. Regularnie codziennie uruchamiam Ccleaner. oprocz tego sam osobiscie nadzoruje w windzie katalogi gdzie sa TIF-y i cookiesy. Nie lubie jak sie na kompie kotluja w masowej ilosci. jakos im nie ufam

Wczoraj MKS Vir online wykryl w systemie scierwo o nazwie Trojan.rei…(jakos tak). Skurczybyk schowal sie w niedawno sciagnietym z neta, darmowym programie. Natychmiast usunalem zainfekowany plik exe wraz z calym programem. Ale oto dzis Hijack pokazuje mi loga z wpisem m.in.:

O4 - Startup: Microsoft Office.lnk = C:\Program Files\Microsoft Office\Office\ OSA9.EXE

I jest to na bank jakas kila. OSA.EXE juz kiedys mialem, jakzesz nie moglem jej zapomniec wszak skonczylo sie formatem. Wprawdzie usunalem ja, ale wowczas jeszcze nieswiadomie z innym plikiem systemowym WMIEXE (no wlasnie on za co jest odpowiedzialny?) i niestety wiecej juz nie zobaczylem pieknej charakterystycznej tapety z Mount Everestem (taka mialem wtedy tapete na pulpicie).

Oki wracam do terazniejszosci

Ponadto usunalem z rejestru poprzez regedit wpisy, ktore w logu z hijack wygladaly tak:

O2 - BHO: (no name) - {2C5175A2-ADF3-4F57-AB70-BA90FD60A383} - (no file)

O2 - BHO: (no name) - {9527D42F-D666-11D3-B8DD-00600838CD5F} - (no file)

O3 - Toolbar: (no name) - {EB381422-F797-4A98-A266-9DC490821907} - (no file)

O3 - Toolbar: McAfee VirusScan - {BA52B914-B692-46c4-B683-905236F6F655} - (no file)

jednak w dalszym ciagu Hijack pokazuje mi tye obiekty mimo, ze formalnie usunalem je chyba definitywnie…McAfee’iego juz od dawna nie mam, a jednak ciagle jakies pozostalosci po nim sie pokazuja. na koniec mozna by mnozyc pytania, ale zadam te najwazniejsze:

jak to usunac definitywnie z rejestru wpisy po programach, ktorych juz dano nie ma?

Co moze byc przyczyna, ze system w dalszym ciagu nie pracuje jak nalezy? moze ta osa? a moze jakies programy sie kloca? czy mozecie podac konkretne przypadki konfliktow miedzyprogramami, ktore utrudniaja prace systemu jednoczesnie psujac krew uzytkownikom?