Cześć,
Jak zabezpieczyć wybrane dyski przed przypadkowym sformatowaniem (bez kopi zapasowych i w miarę bez dodatkowego oprogramowania, jeśli już musi być to otwarto źródłowe)?
Chciałbym też uniknąć odpowiedzi typu wypnij dysk (jak na konkurencyjnym forum), odebrania uprawnień użytkownikom czy zmiana ustawień UAC.
Z góry dziękuję
Uprawnienia do formatowania ma tylko administrator, jeśli odbierzesz mu możliwość formatowania, to nikt jej nie będzie miał, bo nad nim w teorii już nikogo nie ma.
Jak ty sobie wyobrażasz to wykonać?
Poza tym sformatować dysk można również bez uruchamiania systemu, zewnętrznymi programami…
Kompletnie nie rozumiem co ty chcesz osiągnąć, musisz to lepiej wytłumaczyć.
Takie pytanie… Jakim cudem można dysk sformatować przypadkowo? Przed formatowaniem przynajmniej raz mamy ostrzeżenie, że dane zostaną skasowane… Nie da się całkowicie zabezpieczyć dysku przed sformatowaniem, no chyba, że zablokujesz mu możliwość zapisu. Konkurencyjne forum dobrze podpowiada. Inaczej nie da się tego zrobić, bo sposobów i programów do formatowania jest masa.
@ pocolog Taką radę dostałem na konkurencyjnym forum
@ LORDEK jak mówi przysłowie “myślał indyk o niedzieli, a w sobotę mu łeb ucięli”, tak i ja myślę że formatuję właściwy dysk a tu D: a nie pen…
“Formatowanie” dysku nie jest operacją fizyczną i nie jest tak jak miało miejsce z dyskietkami, czy np. niektórymi pamięciami SD, że przełączniczkiem odbierasz możliwość zapisu. Formatowanie to zwykła operacja logiczna która tylko i wyłącznie zależy od uprawnień w systemie.
Szkoda też, że nie piszesz dokładnie jaka jest sytuacja (tj. gdzie to chcesz zabezpieczyć/przed kim/przed czym). Możliwe, że właśnie wystarczy odebranie podstawowych uprawnień. Moim zdaniem zabezpiecza właśnie brak uprawnień administratora - sam na domowych komputerach pracuję bez uprawnień administratora a używam ich tylko w przemyślany sposób.
Czyli chcesz się zabezpieczyć przed nieprawidłowym myśleniem. Z tego wniosek że pytanie zadane nie do końca na właściwym forum.
@ bachus Tylko na moim komputerze dla dysków wewnętrznych i zewnętrznych.
@ j24 A Ty nie skasowałeś czegoś czego później nie chciałeś odzyskać?
Nie lepiej po prostu zrobić kopię danych.
Poczekaj… sam siebie zabezpieczasz przed formatowaniem, ale nie zabezpieczasz się przed przypadkowym usunięciem danych? Moim zdaniem dużo prościej ‘niechcący’ coś skasować, niż sformatować dysk. Chyba mi się nigdy nie zdarzyło ‘przez przypadek’ sformatować dysku.
Najlepszą ochroną przed formatowaniem jesteś ty sam.
Pomyłki zdarzają się nawet doświadczonym użytkownikom. Sam raz omal nie pozbyłem się danych myląc partycję docelową ze źródłową przy dd
.
Można zminimalizować ryzyko poprzez brak pośpiechu i sprawdzanie 2 razy, co się robi.
Ja trochę się zabezpieczyłem przed innymi operacjami destruktywnymi takimi jak nadpisanie/usunięcie np. dodając alias z “-i” do niektórych poleceń, parametr noclobber, flagę immune do ważnych plików itp. , ale i tak jest to tylko minimalizacja ryzyka pomyłki.
Jeżeli skasowałem lub przypuśćmy że sformatowałem dysk to miałem pretensję sam do siebie, ale nie szukałem sztucznego zabezpieczenia, aby komputer mnie pilnował abym czegoś nie zrobił źle. Trudno sobie wyobrazić aby maszyna “bezmyślna” pilnowała człowieka myślącego . Piszę to z humorem i nie przewiduję aby ktokolwiek się za to obrażał.
Mam nawet lepszą radę niż na konkurencyjnym forum: wyłącz komputer.
Skoro nie potrafisz ogarnąć tego co sam robisz to żadna maszyna czy skrypt ci nie pomoże. Najsłabszym ogniwem jesteś ty sam. Jeśli nie zwolnisz i nie przestaniesz klikać dalej w co popadnie a co najważniejsze, nie zaczniesz czytać i myśleć to żaden program nie uratuje twoich danych.
Nawet jeśli uda się zablokować formatowanie z poziomu systemu to dam sobie rękę uciąć że któregoś dnia zaczniesz kombinować z zewnętrznym oprogramowaniem, innym OS i stracisz dane przez ten pośpiech i niezdarność.
Niestety taka jest gorzka prawda.