udostępniam komuś swój komputer do pewnych konkretnych celów, ale mam wrażenie, że osoba ta wykorzystuje go również do innych celów, jednak nie mam pewności. Najłatwiej byłoby mi sprawdzić historię przeglądanych stron. Niestety nie jest to możliwe, bo osoba ta czyści historię przeglądarek i dlatego zależałoby mi na tym, aby zablokować w jakiś sposób możliwość czyszczenia historii każdej możliwej przeglądarki zainstalowanej na tym komputerze. [powiedzenie tej osobie, żeby nie czyściła historii nie wchodzi w grę]
Nie wiem, czy można to zrobić globalnie, czy trzeba dla każdej przeglądarki osobno. Zależy mi na tym, aby ta osoba nie zorientowała się, że wciskanie przez nią opcji “wyczyść historię” nie działa - czyli przycisk do czyszczenia musi być, ale sama czynność czyszczenia już niekoniecznie musi się wykonywać.
Czytałem gdzieś, że w FF jest możliwość zrobienia tego za pomocą about:config i zabawy z wpisami ui.key, ale zdaję sobie sprawę, że owa zabawa może kosztowa mnie “uśmiercenie” liska, toteż nie chciałbym ruszać tego samodzielnie.
A może słyszeliście o innych rozwiązaniach? Jak np. instalacja jakichś wtyczek itp? Chyba żeby np. zainstalować jakiś programik, który działałby w tle i wychwytywał ruch internetowy, zapisywał jakie strony były odwiedzane, a dzięki temu kasowanie historii w przeglądarkach nic by nie dawało tej osobie, bo mógłbym ją przeglądnąć w tym programie działającym w tle?
Zamiast programów szpiegujących zainstaluj pakiet ochrony rodzicielskiej. Z programami szpiegującymi na tym forum nikt Ci nie pomoże, jakiekolwiek byłyby Twoje etyczne powody.
Jest to jakieś wyjście, aczkolwiek nie chodzi tu o szpiegowanie. Program do ochrony rodzicielskiej pozwala jedynie blokować wchodzenie na zdefiniowane wcześniej strony. Mnie jednak chodzi o to, żeby komputer był wykorzystywany do określonych przeze mnie celów, a nie do osobistych.
Gdybym miał blokować dostęp do konkretnych stron, to nie wchodzi w grę, gdyż zdefiniowane przeze mnie cele zezwalają na korzystanie z każdej strony, o ile znaleźć można na niej informacje zgodne ze zdefiniowanymi przeze mnie celami.
Znalazłem coś takiego, ale nie wiem jak się tego używa i jak w ogóle instaluje:
Każdy program antywirusowy posiadający moduł ochrony w czasie rzeczywistym - gdzieś tam sobie w logach zapisuje historię “buszowania” po internecie… Legalnie, po cichu i co ważne skutecznie infiltrują użytkownika…
Avast for Buisness ma konsolkę zarządzania “urządzeniami” online - może tam znajdziesz to czego właśnie szukasz (osobiście nie sprawdzałem jak tam to działa ale kiedyś Avast Free pozwalał na kompie sprawdzać “skanowane” strony)…