czasami po kilku minutach, a czasami po kilku godzinach surfowania nagle przestaje mieć dostęp do WWW. (Pomaga jedynie restart komputera w takiej sytuacji)
Żadna przeglądarka wtedy nie działa, a co ciekawe programy takie jak GG czy outlook działają dobrze - czyli to nie cały net siada.
Przeinstalowałem już firewalla i nic. skanowalem programami antywirusowymi i też nic nie znalazły…
i już nie mam pomysłu o co chodzi… a nie chcę reinstalować całego systemu…