Od kilku tygodni mój komputer po jakimś czasie użytkowania stwierdza że to dobra pora na restart. Wyskakuje blue screen na ułamek sekundy a po chwili już załącza się od nowa. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie regularność tych działań.
Przynajmniej 1-2 razy na każde dłuższe posiedzenie (kilkugodiznne).
Na początku myślałem że to wiatraczek nie wyrabia i jets słaba cyrkulacja powietrza. Jednak wyciągnałem go ze szczeliny na środek pokoju a on nie zmienił zdania i nadal się restartuje.
Przeczytałem żeby sprawdzić zawartość folderu minidump >jets tam 15 plików. Co z nimi zrobić dalej?
Podaje specyfikację i mój sprzęt:
windows xp sp3
amd athlon dual core
procek 2,5 GHz i 3,5 gb ramu
nvivida geforce 9600gt
nie wiem czy już sprzęt mam za słaby na użytkowanie facebooka i oglądanie youtube w tym samym czasie, czy coś mi się popsuło.
Wyłącz automatyczne uruchamianie systemu po wystąpieniu BSOD, i kiedy ów wystąpi - spisz kod identyfikacyjny błędu. Względnie zajrzyj do podglądu zdarzeń systemowych i poszukaj błędów występujących mniej więcej w momencie restartu.
Nie mam pod ręką XP, więc tak z pamięci lecąc - p.klik na Mój komputer, Właściwości, Zaawansowane i szukaj opcji Automatyczny restart po awarii (czy jakoś tak podobnie).
Zaś do tego co napisał djkamil09061991 - jeśli zmiana sterowników nVidii nic nie da - sprawdź pamięci np. memtestem. (względnie - jeśli faktycznie jak podejrzewam masz 2x2 GB RAM - wyjmij jedną pamięć)
właśnie zauważyłem że jest aktualizacja mojego sterownika, zatem już ją ściagam i instaluje. Jeśli problem będzie nadal występował wkleje znów raporta i spisze błąd , który wyskakuje Veers.
Także daje chwile czasu mojemu PCowi na rehabilitacje
@Edit:
Nie chce zapeszać, ale wygląda na to że instalacja nowszego sterownika karty graficznej pomogła.