Od jakiegoś czasu mój laptop (DELL M2300), a dokladniej jego ekran wariuje. Najpierw pojawiały się małe, białe kwadraciki (martwe piksele?), potem komputer zaczął się zawieszać, pojawiały się różowo-zielone prostokąty, zmieniały się kolory, aż wreszcie ekran jakby podzielił się na dwie części i nie da się normalnie pracować, ponieważ są takie jakby białe kreski i kropki. Wyskakuje też blue screen z problemem pliku nv4_mini.sys. Wiem, że jest to plik od sterowników graf. i ze wypadałoby je przeinstalować, ale jak to zrobić, skoro po wyświetleniu napisu Windows XP z suwaczkiem wyskakuje blue screen? Może jest jakieś inne wyjście? Dodam, że tryb awaryjny również nie działa.
Ok, powracam. Wybaczcie że nie pisałam wcześniej. W tym czasie komputer był “w naprawie”, naprawa ograniczyła się do reinstalki systemu. Problem dalej występuje. Po podłączeniu do monitora zewnętrznego dalej są zielone kwadraty i nie idzie normalnie korzystać z komputera. Jednak to podłączeniu do monitora zewnętrznego ekran jest cały, tzn. nie podzielił się na dwie części. Ale to chyba niewielki sukces
W takim razie co padło? Karta graficzna? Jeżeli tak, można by ją jakoś naprawić [mam tu na myśli domową naprawę karty, “przysmak z piekarnika- karta graficzna” ;)] ?