Może od początku. “Siedziałem” sobie na kompie i chodziłem po internecie i nagle usłyszałem ze mój dysk twardy wydaje dźwięk taki jak przy załączaniu komputera, komputer chodził jeszcze z 5 sec i sie zawiesił nic nie działało wiec użyłem magicznego guziczka RESET. Komputer normalnie sie załanczał i w momencie gdzie leci pasek pod logiem Windowsa przy załączaniu kompa na ekranie pokazuje sie na 1sec blue screen i komputer sie resetuje i tak w kolko. Po sprawdzeniu podzespołów znajdujących sie w komputerze doszedłem do winsoku ze jest to wina HD, wiec postanowiłem zrobić formata. Po włożeniu płyty wszystko idzie OK do momentu kiedy wchodzimy w menu instalacji tam gdzie wybieramy te wszystkie partycje i takie tam… tu pojawia sie znowu blue screen w którym jest napisane:
STOP: 0x0000007E (0x0000005, 0xF786A0BF, 0xF7CB6208, 0xF7CB5F08) i znowu muszę zresetować bo nic sie już nie da zrobić CO MAM ZROBIĆ :idea: :roll:
Wypakuj pobrane archiwum, plik w formacie ISO wypal na płycie, w programie do nagrywania używając opcji: Nagraj obraz na płytę. Uruchom ponownie komputer z płytą w napędzie. Jeżeli w BIOSie ustawione jest bootowanie z napędu CD/DVD, to rozpocznie się test pamięci RAM.
Jeżeli masz taką możliwość to uruchom kompa z bootowalnej płytki np. Hirens i zrób jeszcze test smarta aby się upewnić czy to na pewno jest wina dysku.
Co do tej listy złych zasilaczy to jakaś kpina, ja mam od 8 lat jeden z tych złych modeli i chodzi do dzisiaj.
No to w takim razie masz pewność, że to dysk. Możesz jeszcze spróbować zamontować wentylator pod dyskiem, ale na ścisłość jak masz dysk na gwarancji to się nawet nie zastanawiaj i go reklamuj.
Przedewszystkim ten zasilacz to szrot… sam go miałem i zmieniłem [niestabilne napięcie, często wywalało bezpiecznik [bezpiecznik R1A to cud bezpiecznik 1a sprawnośc ponad 150 %
Przeleciałem po całym BIOSIE nie mam tam żadnej zmiany napięcia… (dzięki za link sam wpadłem na pomysł z GOOGLE jednak mi nie pomogły wiec sie zapytałem)
Kamil2993 , nie zgadzam się z tobą, to jest również kwestia w jaki sposób traktujesz swój komputer. Złom czy nie, ja z zasilaczami z “czarnej listy” nie miałem problemów.
rokko , rozkręć kiedyś zasilacz Tracer 400W i dajmy na to w Chiefteca 400W, a zobaczysz różnicę (porównaj budowę oraz jakość montażu i komponentów). Ba, weź je do ręki i porównaj. Zaraz zobaczysz, który jest lepszy. A chieftec w cale taki drogi nie jest.
Po pierwsze wcale nie chwale, po drugie stwierdzam fakt, iż ja z nimi nie miałem żadnych problemów, po trzecie konfiguracja komputera tu ma nie aż tak duże znaczenie jak sposób w jaki użytkuje się komputer.
cosik_ktosik , rozkręcałem zasilacz ale nie marki tracer