Witam serdecznie mam wielki problem a mianowicie wczoraj postanowilem przejsc z win XP na win vista 64 bit (ultimate). Wszystko na poczatku szło ładnie zadnych errorow bluescreenow itp gdy juz zainstalowalem sterowniki do grafy i karty muzycznej wziałem sie do winampa… gdy go zainstalowalem odrazu właczyłem, gdy zaczeła leciec demowa MP3 komputer sie zawiesil i wyskoczył bluescreen dokladnie nie wiem co tam pisze bo nie jestem w stanie przeczytac (za szybko znika), wiem tylko ze odlicza na samym dole do 100.
Przeinstalowalem system znowu, na samym poczatku pobralem wszystkie aktualizacje potem wzialem sie do sterownikow, niestety komputer resetuje sie dalej
Przegladałem fora i widzialem ze vista potrzebuje duzo miejsca na dysku. Obecnie mam partycje na system o wielkosci 40gb po zainstalowaniu programow(nie wszystkich) i aktualizacjach mam 3gb wolnego miejsca na tym dysku. Czy to może być wina małej partycji ??
parametry komputera:
4gb ram kingston pc2 5300 cl5 240 - pin dimm kit
grafika GeForcre 9600gt
500gb dysk
dzwiekowka soundblaster x-fi extreme audio
płyta główna gigabyte GA-P31-S3G
zasilacz ~400wat
procesor intel core 2 quad 2.4GHZ
Obecnie nie moge na kompie wlaczyc zadnej strony poza google. jak probuje wlaczyc inna odrazu komp wywala blue screen. :?
nie moge również zainstalowac “nowe gadu gadu” bo podczas łączenia z katalogiem publicznym jak sie łatwo domyslec bluescreen ;p
Prosze bardzo o pomoc
pozdrawiam
Arathos
EDIT:
Chciałem jeszcze dodac ze wczesniej przed instalacja Visty przez pomyłke zainstalowalem Vwindows 7 i na tej wersji nic takiego się nie działo