Hej,
Napotkałem problem z jednym z PC po wymianie pamięci RAM. Mianowicie, kość jest wykrywana w slocie, BIOS widzi ją jako pełną pojemność 4Gb, natomiast gdy dochodzi do Windy sypie różnymi bluescreenami. W momencie podłączenia do komputera starych kości w konfiguracji 1Gb i 2Gb komputer wstaje.
Sprawdzając specyfikację MB doczytałem, że powinna obsługiwać max do 8Gb, więc coś jest nie tak. Dodam, że po włożeniu RAMu w konfiguracji 4+1 komputer przechodzi procedurę bootowania i wyrzuca go przy uruchamianiu Windowsa, natomiast przy konfiguracji 4+2 PC wisi na boot screenie i nie da się wejść nawet do biosu.
BIOS nie jest w najnowszej możliwej wersji, co widać na poniższym zdjęciu, ale czy aktualizacja rozwiąże problem?
I to faktycznie może powodować wykrzaczanie się Windowsa?
Chodzi o to, że to komputer w przychodni, nie mogę za bardzo krążyć i próbować po razie. Potrzebuję kilka rozwiązań, które mogę wypróbować po dojeździe na miejsce.
Jest taka opcja, ja jednak jeszcze bym ręcznie wymusił na tej pamięci (a nawet na wszystkich, też ok) większe opóźnienia w BIOS-ie. Być może faktycznie coś nie współgra, a to może (choć nie musi) pomóc.
Wchodzisz w BIOS, w taktowanie pamięci i zmniejszasz jej częstotliwość lub zwiększasz opóźnienie (CAS i inne).