Mam problem z dyskiem, na którym jest spora ilość danych. Nie ma na nim systemu operacyjnego, bo dysk służył jako “przechowalnia danych”.
Dysk to Seagate ST340016A. System plików NTFS.
A co się z nim dzieje?
Gdy go podłączę do kompa jako “Slave”, uruchamiam kompa, w BIOS-ie wszystko jest Ok, do momentu ładowania się systemu. Gdy zaczyna się ładować system operacyjny, komputer się resetuje.
Następnie podłączyłem dysk jako “Master” (tylko dysk i napęd CD), włożyłem płytę z WindowsXP i odpaliłem system z płyty. Nie mogę sie dostać do konsoli odzyskiwania, bo gdy do niej chcę się dostać, pojawia się “paskudny bluescreen” z komunikatem STOP: 0x00000050 Page_Fault_In_Non-Paged_Area
Proszę nie pisać odnośników do stron z informacjami, bo przeszukałem już Google i Microsoft. Nic z tych informacji nie uzyskałem.
Komputer działa bez żadnych problemów do momentu podłączenia tego dysku. Podłączony jako “Slave” i nie daje się wystartować systemu nawet w trybie awaryjnym.
Na końcu podłączony dysk jako “Master” odpaliłem z płyty zestaw narzędzi “Hiren’s BootCD”. Partition Magic, Acronis czy Paragon nie wykazują żadnych błędów. Partycje są widoczne dla każdego z tych programów.
Zrobiłem kilka testów powierzchni dysku programami dostepnymi na płycie i nie wykazują żadnych błędów. Testowałem ten dysk programem od producenta (Seagate). Wszystkie wykazują “0” błędów.
Na dysku jest 4 partycje i wszystkie są widoczne.
Zastanawiam się czy nie jest to problem z tablicą partycji albo z MBR?
Programy pokazują 4 partycje, ale żadna z nich nie jest jako aktywna.
Czy ktoś się spotkał z podobnym problemem?