Cóż mam dosłownie niebieski bluescreen - Vista się zawiesza, wywala niebieski ekran na którym nic nie pisze. Sporadycznie, powiedzmy 1-2 razy na tydzień, pomoc systemu windows nic nie znajduje. Macie pomysły co to może być? Albo chociaż gdzie szukać przyczyny?
Poza błędami w systemie to bsod może wyskakiwać choćby na skutek problemów z pamięciami RAM albo bad sektorów na HDD. Sprawdź dysk pod tym kątem choćby hdtune’em no i przeskanuj pamięci memtestem.
Btw. Bluescreen jak sama nazwa mówi jest niebieski.
Proszę zmienić temat na konkretny, opcja EDYTUJ i popraw.JNJN