Witam
Na wstępie może odrobina specyfikacji, aby było wiadomo o czym mowa:
- SYSTEM Windows Xp Home Edition 32bit SP2
- PROCESOR AMD Turion 64 x2 Mobile TL-50
- PŁYTA GŁÓWNA Wistron 30B5 F.13
- CHIPSET GeForce 6150
- RAM 1GB DDR2
- GRAFIKA GeForce 6150; GPU: C51MV; ID: 10DE-0244
- DYSK (po wymianie) 500GB WD 5000BEVT-22A0RT0 SATAII
a teraz do rzeczy:
Niestety po instalacji wspomnianego powyżej XP i wgraniu sterowników ze strony producenta zostałem przywitany niebieskim ekranem zagłady. Dla pewności przeinstalowałem system jeszcze raz chcąc sprawdzić jak będzie zachowywał się bez sterowników. Wskórałem jednak tyle, iż tym razem BSOD wyświetlił się już przy pierwszym uruchomieniu Windowsa świeżo po zakończonym procesie instalacji. Ogółem błędy krytyczne pojawiają się niezależnie w następujących okolicznościach: 1) podczas ekranu ładowania systemu 2) minutę po uruchomieniu nawet w przypadku bezczynności następuje zawieszenie się systemu i restart 3) po kilkunastu minutach spokojnej pracy nagły restart. Jeśli chodzi o tryb awaryjny to również kilkunastominutowe przebywanie w nim kończy się restartem. Samych komunikatów BSOD nie jestem w stanie odczytać nawet po wyłączeniu autorestartu, ponieważ są zwyczajnie rozmyte. Na ekranie nie pojawiają się artefakty jednak tekst wygląda jak przesunięta w prawo smuga. Byłbym wdzięczny za jakiekolwiek naprowadzenie na przyczynę owego zachowania systemu, bo osobiście na myśl przychodzi mi zbyt wielu winowajców.
Nie przynudzając dłużej oto wpisy z minidump:
Edit:
Dodałem kilka nowych wpisów z minidump.